Music Can Get Us Through This

The Nuance

Why a good tune is so good at relieving stress, anxiety, sadness, i innych negatywnych stanów emocjonalnych

Jump To Section

Operacje chirurgiczne mają tendencję do bycia stresującymi doświadczeniami, a ten stres może powodować problemy.Daniel Levitin, PhD, neurobiolog z McGill University w Kanadzie i autor, między innymi, książki This Is Your Brain on Music.

„Wynik operacji jest w dużym stopniu uzależniony od stanu pacjenta tuż przed operacją – jego stanu emocjonalnego i fizycznego”, mówi Daniel Levitin, PhD, neurobiolog z McGill University w Kanadzie i autor, między innymi, książki This Is Your Brain on Music.

Niepokój może podnieść tętno i ciśnienie krwi w sposób, który spowalnia gojenie się ran, opóźnia powrót do zdrowia i zwiększa ryzyko infekcji. Ciężka trema przedoperacyjna może również zakłócać początek znieczulenia chirurgicznego. „Więc te przedoperacyjne minuty są kluczowe dla długoterminowego sukcesu operacji”, mówi Levitin.

Aby przeciwdziałać tym zagrożeniom, lekarze często podają swoim pacjentom łagodny środek uspokajający, taki jak Valium – coś, co uspokaja serce i nerwy. Ale w badaniu z 2009 r. zespół ze szpitala Södertälje w Szwecji przyjął inną taktykę: Zamiast podawać lek, kazali pacjentom słuchać relaksującej muzyki przez około 20 do 40 minut przed pójściem pod nóż. (Pacjenci mogli wybierać spośród kilku gatunków muzyki, takich jak muzyka klasyczna, soft pop i jazz, ale konkretne utwory zostały wstępnie wybrane przez profesjonalnego muzykoterapeutę). W porównaniu z drugą grupą pacjentów chirurgicznych, którzy otrzymali zwykły lek uspokajający, grupa, która słuchała uspokajającej muzyki doświadczyła wyraźniejszego zmniejszenia lęku przed operacją, badanie wykazało.

Odkrycie szwedzkiego zespołu jest powszechne. Według przeglądu Cochrane z 2013 roku, obejmującego 26 badań z udziałem ponad 2000 osób, muzyka w sposób wiarygodny zmniejsza niepokój u osób przygotowujących się do operacji chirurgicznych. A emocjonalne korzyści płynące z muzyki nie ograniczają się do sali operacyjnej. Dziedzina muzykoterapii rozwinęła się w ostatnich dziesięcioleciach, a przeszkoleni muzykoterapeuci pomagają ludziom w radzeniu sobie z zaburzeniami lękowymi i innymi stanami fizycznymi lub psychicznymi – od zaburzeń bólowych po PTSD.

„Ludzie używają muzyki terapeutycznie przez cały czas w swoim życiu” – mówi Peter Jampel, adiunkt na Wydziale Muzykoterapii Uniwersytetu Nowojorskiego. „Ale kiedy mówimy o muzykoterapii, mówimy o celowym użyciu muzyki, aby zająć się konkretnymi obszarami problematycznego funkcjonowania.”

Zgodnie z sierpniowym raportem z Centers for Disease Control and Prevention, prawie jedna trzecia Amerykanów doświadczyła objawów lęku i depresji w miesiącu czerwcu. W czasie, gdy konflikty społeczno-polityczne i zagrożenie śmiertelnym wirusem nadal powodują powszechne zmartwienie i rozpacz, możliwe jest, że muzyka – słuchanie jej, ale także granie, śpiewanie i komponowanie – może zaoferować wielu światło w ciemności.

„W tym czasie Covid-19 i izolujące skutki pandemii, muzyka może zapewnić znaczące, łatwo dostępny sposób łączenia się z niewysłowionym – do stukania wewnętrznych doświadczeń i wspomnień i emocji, które mogłyby w przeciwnym razie nie być dostępne,” Jampel mówi.

W swoim tekście The Descent of Man, Charles Darwin teoretyzował, że komunikacja mówiona wśród wczesnych ludzi lub gatunków przedludzkich mogła rozpocząć się jako coś znacznie bardziej muzycznego niż stosunkowo pozbawione melodii tryby mówienia, które wymieniamy dzisiaj.

„Człowiek pierwotny, lub raczej jakiś wczesny protoplasta człowieka, prawdopodobnie po raz pierwszy użył swojego głosu w produkcji… muzycznych kadencji”, napisał Darwin. Innymi słowy, być może śpiewaliśmy do siebie nawzajem, zanim nauczyliśmy się mówić.

Darwin jest tylko jednym w długiej linii naukowców, którzy zaobserwowali głęboki i instynktowny związek, jaki istoty ludzkie mają z muzyką. Każda kultura znana antropologom – obecna lub przeszła – tworzyła muzykę, a muzyka jest często określana jako język uniwersalny, ponieważ, podobnie jak uśmiech lub uścisk, jej tematy i uczucia nie wymagają wcześniejszego nauczania lub tłumaczenia.

Muzyka aktywuje szeroką sieć regionów i ośrodków mózgu, w tym obszary związane z przetwarzaniem nagrody, uwagą i pamięcią, mówi Abbey Dvorak, PhD, adiunkt muzykoterapii na Uniwersytecie Iowa. „Umieść coś w melodii, a lepiej to zapamiętasz” – zauważa. (Piosenka o alfabecie jest jednym z przykładów.)

Badania wykazały również, że aktywność fal alfa i beta w mózgu zmienia się w odpowiedzi na muzykę, która może zwiększyć lub zmniejszyć uwagę i pobudzenie w zależności od jej stylu i tempa. Podczas gdy łagodne i proste melodie mają tendencję do uspokajania, badania wielokrotnie wykazały, że wesoła, podniosła muzyka przyspiesza bicie serca i zapewnia trwały zastrzyk energii tym, którzy biegają, podnoszą ciężary lub są zaangażowani w inne formy aktywności fizycznej.

„Bardzo duża liczba ludzi używa muzyki prawie jak narkotyku”, mówi McGill’s Levitin. „Jest pewien rodzaj muzyki, którą włączają, aby rozpocząć dzień, pewien rodzaj podczas jazdy lub chodzenia do pracy, coś innego do ćwiczeń, coś innego, aby się uspokoić.”

Nie powinno dziwić, że ludzie mogą również używać muzyki, aby zająć się swoimi negatywnymi stanami emocjonalnymi.

Używanie muzyki do zarządzania lękiem i depresją

Przegląd z 2017 roku w czasopiśmie Psychology of Music znalazł dowody na to, że wśród osób z klinicznym lękiem lub depresją, słuchanie muzyki może obniżyć tętno, ciśnienie krwi i inne fizyczne objawy związane z jednym lub oboma tymi stanami. Może również selektywnie aktywować obszary mózgu związane z emocjami w sposób, który poprawia nastrój i wzmacnia regulację emocji.

„Muzyka może aktywować lub wyciszać migdałek, który jest ośrodkiem intensywnych emocji w mózgu” – mówi Dvorak.

„Ktoś, kto czuje się bardzo smutny i potrzebuje katarktycznej chwili – słuchanie kawałka smutnej muzyki może pozwolić mu się wypłakać, a tym samym wrócić do homeostazy.”

Wyjaśnia, że zawód muzykoterapii – rodzaj, który obejmuje certyfikowany przez zarząd muzykoterapeuta – jest spersonalizowanym podejściem do psychicznego dobrostanu, który może łączyć słuchanie muzyki ze śpiewem, graniem na instrumencie, a nawet komponowaniem muzyki. Dla ludzi, którzy są zainteresowani badaniem terapii muzycznej, Dvorak mówi American Music Therapy Association jest wielkim zasobem nonprofit.

Nie potrzebujesz pomocy terapeuty, aby doświadczyć niektórych kojących lub łagodzących korzyści płynących z muzyki. Ale Dvorak mówi, że dostęp do korzyści płynących z muzyki nie jest tak prosty, jak włączenie Spotify. „W naszym życiu mamy mnóstwo muzyki wokół nas” – zauważa. Muzyka jest odtwarzana w sklepie spożywczym i w kawiarni, a w samochodzie lub w miejscu pracy może być odtwarzana przez cały czas. Opisuje tę stałą ścieżkę dźwiękową w tle jako źródło „pasywnego słuchania”, a w niektórych przypadkach może to być rozpraszające, a nawet przeszkadzające.

Dla tych, którzy mają nadzieję zarządzać stresem lub negatywnymi emocjami, Dvorak mówi, że aktywne słuchanie może być bardziej owocną praktyką. „Oznacza to słuchanie z celem”, mówi. „Oznacza to całkowite skupienie się na muzyce, co jest rodzajem praktyki mindfulness”. Robienie tego wiąże się z odłożeniem na bok telefonu lub innych rozpraszaczy i poświęceniem czasu na pełne zanurzenie umysłu i zmysłów w utworze muzycznym.

Oczywiście, rodzaj muzyki, której słuchasz, ma znaczenie. Ale nie ma jednego rozmiaru-fits-all soundtrack dla zdrowia psychicznego. „Właściwa” muzyka jest bardzo subiektywna,” mówi Levitin. „To zależy od pory dnia i twojego nastroju”. Ogólnie rzecz biorąc, mówi, że muzyka, która jest powolna w tempie i która nie zawiera żadnych gwałtownych zmian, ma tendencję do bycia bardziej uspokajającą. „Ale większość ludzi wie, jaki rodzaj muzyki sprawia, że są zrelaksowani”, mówi.

Relaksacja nie zawsze może być celem słuchacza. „Ktoś, kto czuje się bardzo smutny i potrzebuje katarktycznego momentu – słuchanie smutnej muzyki może pozwolić mu się wypłakać, a tym samym wrócić do homeostazy” – mówi Dvorak. Po tym momencie katharsis wspomaganego muzyką, utwory, które dana osoba uważa za pełne nadziei, zachęcające lub przywołujące szczęśliwe wspomnienia, mogą pomóc jej w pozbyciu się uczucia smutku, mówi.

Muzyka nie jest rozwiązaniem wszystkich naszych problemów. Ale w tych momentach, kiedy znoje i rozczarowania życia wydają się przytłaczające, muzyka – jak każda sztuka – może pomóc wielu z nas ponownie połączyć się z poczuciem cudowności i piękna.

„Czasami są rzeczy, których nie możemy wyrazić słowami” – mówi Dvorak. „Ale poprzez muzykę możemy je wyrazić.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.