The Joke’s On You
W wieku 24 lat, po całym życiu będąc wyśmiewanym przez swoich rówieśników, David Goggins w końcu miał „moment a-ha”, na który czekał. Z nadwagą, nieszczęśliwy i pracujący na nocną zmianę jako eksterminator, przypadkiem podsłuchał program na Discovery Channel dokumentujący, jak to jest przejść szkolenie Navy SEAL.
Instagram/davidgoggins
W tym momencie David Goggins zdał sobie sprawę, że aby pokonać swoje wewnętrzne demony, jest gotów poddać się najbardziej intensywnemu z możliwych treningów fizycznych i psychicznych. Jednak kiedy zadzwonił do lokalnych biur rekrutacyjnych, został wyśmiany i rozłączony.
Not Good Enough
Choć służba w Siłach Powietrznych dała mu przewagę nad innymi kandydatami, waga Gogginsa zdyskwalifikowała go nawet z ubiegania się o szkolenie SEAL. Zyskawszy ostatnio ponad 100 funtów dzięki statycznemu stylowi życia i złemu odżywianiu, musiałby stracić wszystko, aby przybrać na wadze.
Instagram/davidgoggins
Dla człowieka o wzroście 6’1″ maksymalny próg wagowy to 191 funtów. Podniesienie wagi do 297 oznaczało, że Goggins musiałby zrzucić 106 funtów tylko po to, by móc ubiegać się o szkolenie. Większość rekrutów nie chciała tracić z nim czasu i rozłączyła się; ci, którzy pozostali przy telefonie, powiedzieli mu, że ten wyczyn jest niemożliwy. Nie wiedzieli, że przeszedł przez o wiele gorsze rzeczy.
Trudne dzieciństwo
Urodzony w Buffalo, w stanie Nowy Jork, Goggins dorastał w domu pełnym przemocy. Jego ojczym, który pracował jako alfons i miał kilka firm na Long Island, zmuszał młodego Davida do pracy na swoim lodowisku jako dziecko. Tam do północy zdrapywał gumę z podłogi.
Instagram/davidgoggins
Ponieważ musiał pracować długie godziny, Goggins rzadko uczęszczał do szkoły jako dziecko. W rzeczywistości, jego ojczym nie wierzył w to. Aktywnie trzymał chłopca z dala od szkoły, aby mógł pracować. Po wielu latach wspólnego życia, matka Gogginsa w końcu zdobyła się na odwagę i odeszła od maltretującego ją męża, by wraz z synem rozpocząć nowe życie. Niestety, ich sytuacja nie uległa znaczącej poprawie.
Not Free From Suffering
Goggins i jego matka przenieśli się do Brazil w stanie Indiana, małego miasteczka położonego blisko granicy z Illinois. Przyzwyczajeni do miejskiego środowiska Nowego Jorku, Goggins i jego matka nagle znaleźli się w mieście, w którym byli jedyną czarną rodziną. Jakby wyróżnianie się nie było wystarczająco złe, David i jego matka zaczynali od zera. Opuszczenie ich dręczyciela oznaczało również ucieczkę od jego bezpieczeństwa finansowego, a oni żyli z subsydiowanych mieszkań i znaczków żywnościowych.
Instagram/davidgoggins
David cierpiał akademicko i społecznie. Często opuszczał zajęcia, ale znajdował pocieszenie w sporcie, grając w piłkę nożną i koszykówkę. Ale czy to na boisku, czy w klasie, stale spotykał się z rasistowskimi obelgami i groźbami. Choć nie chciał tego okazywać na zewnątrz, David był załamany. Jakby nie mogło być gorzej, pewnego dnia pocztą przyszedł list.
An Ultimatum
Pani Goggins otrzymała list z miejscowego okręgu szkolnego, w którym napisano, że Davidowi grozi wydalenie ze szkoły. Opuścił ponad dwadzieścia pięć procent swoich zajęć. Nauczyciele żartowali, że David, który w tamtym czasie ledwo potrafił czytać i pisać, nie miał szans na ukończenie szkoły.
Instagram/davidgoggins
Poprzez kopiowanie kolegów z klasy przez trzy lata, był w stanie zdać. Ale wszystkie nadużycia ze strony ojczyma i rówieśników zebrały swoje żniwo. W jakiś sposób nastoletni Goggins wciąż był w stanie zebrać energię, by skierować swoje życie na właściwe tory. Podjął trudną decyzję, która miała odmienić jego życie.
Wcielony
W wieku osiemnastu lat David Goggins opuścił dom i zaciągnął się do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Jego cel: zostać członkiem TACP, czyli Tactical Air Control Party. TACP to żołnierze, którzy idą do walki z Army Rangers i Navy SEALs, zwykle w misjach specjalnych. Ale był jeden poważny problem.
Instagram/davidgoggins
David szybko odkrył, że jest absolutnie skamieniały od przebywania w wodzie. Co więcej, nie był mocnym pływakiem. Tak bardzo bał się treningu w wodzie, że nie mógł spać w nocy. Pewnego dnia, podczas rutynowego badania fizykalnego, lekarze powiedzieli mu coś, co zmiażdży całą ciężką pracę, jaką włożył w ciągu ostatniego roku.
Zmiana planów
David uzyskał pozytywny wynik testu na cechę anemii sierpowatej, co naraziło go na ryzyko przy małych głębokościach, na dużych wysokościach i ogólnie w trudnych warunkach. Goggins przyznaje z perspektywy czasu, że ta wiadomość dała mu dogodną wymówkę, by zrezygnować. Chociaż naprawdę bał się wody, powiedział swoim instruktorom, że obawia się niedawnej diagnozy lekarza. Został odsunięty od operacji fizycznych i od basenu.
Matt McClain/The Washington Post/Getty Images
Zamiast tego miał pomagać swojemu zespołowi w nawigacji ich misji z lądu – tylko teraz na jego drodze stanęła nowa przeszkoda. Nie mógł zdać testu umiejętności wielokrotnego wyboru, aby ukończyć szkolenie. W przełomowym momencie David odkrył, że jeśli będzie wielokrotnie zapisywał informacje, to w końcu je przyswoi. Przeszedł szkolenie i zakończył czteroletnią służbę w Siłach Powietrznych USA. Ale w tym czasie zmienił się fizycznie.
Getting Comfortable
Do czasu zakończenia służby, w wieku 24 lat, Goggins przybrał na wadze ponad 100 dodatkowych kilogramów. Jako cywil podjął pracę jako eksterminator w firmie o nazwie Ecolab. Jego codzienna rutyna: praca na nocnej zmianie od 23:00 do 7:00 rano. Następnie, odebranie kilku hamburgerów i mini pączków z 7-11, i ucztowanie przez całe 45 minut dojazdu do domu.
Instagram/pestechofgreenville
Po przybyciu do domu, był tak ospały, że włączał głośność telewizora na wysoki poziom, aby móc go słyszeć podczas brania prysznica. W typową noc, zazwyczaj leżał na kanapie. Pewnego wieczoru usłyszał coś, co do niego przemówiło.
„These Men Detest Mediocrity”
Przez dźwięki kropel wody usłyszał mężczyznę mówiącego o przeciętności. Był to film dokumentalny o szkoleniu SEAL. Goggins był zarówno przerażony, jak i zachwycony, gdy patrzył, jak ludzie odpadają jeden po drugim podczas najbardziej intensywnego rodzaju treningu wodnego, jaki kiedykolwiek widział. Mając dość głosu w głowie, który mówił mu, że jest przeciętny, doznał epifanii.
Photographer’s Mate 2nd Class Eric S. Logsdon/U.S. Navy/Getty Images
Czuł, że jeśli nie pokona swoich najskrytszych lęków, nie będzie w stanie pokonać demonów, które wciąż go dręczyły i sprawiały, że czuł się niegodny. Wciąż słyszał głosy obelżywego ojczyma, kolegów z klasy i nauczycieli. Następnego dnia zadzwonił do lokalnego biura rekrutacyjnego i został wyrzucony z telefonu. David wiedział, że aby podążać swoją drogą, musi zwrócić się do wewnątrz.
Lustro odpowiedzialności
W tym momencie Goggins opracował narzędzie, które będzie wykorzystywał przez resztę swojego życia. Nazywa je lustrem odpowiedzialności. Dosłownie, spojrzał na siebie w lustrze i przeprowadził z sobą trudną rozmowę na temat swoich największych lęków. Równocześnie rozliczał się z tego, że nie podjął działania. „Co zrobiłeś dzisiaj, aby popchnąć siebie do działania?”, powiedział do siebie.
Instagram/ky.jackson19
Aby przeciwdziałać temu, czego najbardziej obawiał się w życiu, Goggins zdecydował, że będzie musiał zahartować swój umysł. Dla niego jedyną drogą naprzód było poddanie się najintensywniejszemu fizycznemu i psychicznemu cierpieniu. Czując, że wkrótce wkroczy na wybraną przez siebie ścieżkę, Goggins był zmotywowany, ale wkrótce stało się jasne, że będzie to długi proces.
Długa podróż
„Nigdy ci się to nie uda. To niemożliwe, aby stracić 106 funtów”, powiedział sobie. Tej samej nocy wrócił do swojej pracy jako eksterminator i natknął się na coś niesamowitego – na matecznik wszystkich plag karaluchów. W tym momencie doznał kolejnego objawienia.
Instagram/davidgoggins
Postanowił, że znalezienie gniazda karaluchów nie będzie punktem kulminacyjnym jego życia ani kariery. Przerażony, że w wieku pięćdziesięciu lat spojrzy wstecz na swoje życie z uczuciem żalu, został poruszony do działania i jeszcze tej samej nocy wszedł na siłownię.
Becoming Obsessed
Jest jedna rzecz, która oddziela elitarnych liderów od ich rówieśników: ich pragnienie bycia w czymś absolutnie najlepszym. Kiedy Goggins zaczął chodzić na siłownię i biegać, był zmotywowany. Ale podczas swojego pierwszego biegu postanowił przebiec cztery mile, a przebiegł tylko ćwierć mili. Wrócił do domu płacząc, pokonany, i zrobił sobie czekoladowego milkshake’a na pocieszenie.
Instagram/davidgoggins
Jakby sprawy nie mogły być gorsze, on również właśnie zaszedł w ciążę z kobietą i żył za mniej niż 1000 dolarów miesięcznie. W jakiś sposób, dzięki rozmowom, które zaczął prowadzić sam ze sobą, rozwinął w sobie wytrwałość, by spróbować jeszcze raz. Następnego dnia wrócił do treningów. Teraz jedynym problemem było to, że… fizycznie nie mógł biegać.
Forrest Gump, Step Aside
Ponieważ był tak bez formy, Goggins musiał rozpocząć swój trening na rowerze i w miejscu, którego najbardziej nienawidził: na basenie. Prawie nie umiał pływać, więc kupił płetwy, aby pomóc mu unosić się na wodzie, i zapisał niezliczone godziny jazdy na rowerze i pływania okrążeń.
Instagram/davidgoggins
Od pływania zaczął biegać, najpierw jedną milę, potem dwie, potem trzy, a następnie sześć mil. Jeśli był zbyt zmęczony lub obolały, by biegać jednego dnia, nadrabiał to robiąc two-a-days, czyli ćwicząc podwójnie następnego dnia. Od tego momentu zaczął wykorzystywać swój prawdziwy potencjał.
Szkolenie SEAL
W ciągu trzech miesięcy David Goggins w cudowny sposób zrzucił zbędne kilogramy i dostał się na szkolenie SEAL. Wielu wysoce utalentowanych kandydatów zostaje przyjętych, ale tylko niewielki procent z nich przechodzi przez to szkolenie. Szkolenie Navy SEAL jest najbardziej intensywne ze wszystkich jednostek w siłach zbrojnych.
Instagram/davidgoggins
Jest to prawdziwy test wytrzymałościowy ciała i umysłu, a także moment definiujący dla zostania SEAL. Instruktorzy mówią, że ukończenie szkolenia jest w dziesięciu procentach fizyczne i dziewięćdziesięciu procentach psychiczne. Dla większości, największe wyzwanie leży w czwartym tygodniu szkolenia, w tym, co jest niefrasobliwie nazywane Piekielnym Tygodniem.
Piekielny Tydzień
Podczas Piekielnego Tygodnia, praktykanci są utrzymywani w ciągłym ruchu i są stale zimni, głodni, piaszczyste i mokre. Błoto jest wszędzie, pokrywa całe ciało, a piasek parzy oczy i piecze surowe ciało. W nagłych wypadkach personel medyczny jest pod ręką, aby leczyć rannych lub chorych żołnierzy, a wielu z nich zmarło podczas Hell Week (w tym członek klasy Gogginsa).
Instagram/davidgoggins
Aby sprawdzić psychiczny hart ducha kandydatów, instruktorzy nieustannie przypominają im, że mogą zrezygnować w każdej chwili, gdy poczują, że nie są w stanie kontynuować. Słynne jest to, że uczestnicy szkolenia robią to dzwoniąc błyszczącym mosiężnym dzwonem, który wisi w widocznym miejscu. Nawet najtwardsi żołnierze poddali się rygorom piekielnego tygodnia, w tym David Goggins.
The Cookie Jar
Po dwukrotnym niepowodzeniu, w końcu udało mu się przy trzeciej próbie. David Goggins jest jedynym komandosem, który przetrwał trzy Piekielne Tygodnie w ciągu jednego roku, po tym jak złamania w nogach wielokrotnie zmuszały go do rezygnacji z udziału w ćwiczeniach. Do tego czasu podbił swój umysł i dał sobie możliwość szukania pozytywnych wzmocnień w mózgu na rozkaz.
Instagram/davidgoggins
Aby przejść przez szkolenie SEAL, Goggins opracował taktykę, którą nazywa „sięganiem do słoika z ciasteczkami”. W trudnych chwilach stara się myśleć o poprzednich doświadczeniach, w których pokonał przeciwności losu i doświadczył smaku sukcesu. Dzięki temu jest w stanie wykorzystać swój system sensoryczno-nerwowy do stworzenia motywacji potrzebnej do wytrwania w dążeniu do celu. Jest to coś, do czego każdy jest zdolny i co Goggins wykorzystał w swoim kolejnym wyzwaniu.
Deployment
Po uzyskaniu certyfikatu członka SEAL Team Five, w 2001 roku, Goggins poczuł, że jest nie do zatrzymania. Zapisał się do Army Ranger School, głównie dla sportu i dla doświadczenia. Mniej niż pięćdziesiąt procent z nich przechodzi przez szkołę Rangersów. On jednak ukończył ją z wyróżnieniem „Top Honor Man”. Zaledwie rok później wyruszył do Iraku, gdzie służył głównie jako dowódca szkolenia, przygotowując żołnierzy do zbliżających się bitew.
Instagram/davidgoggins
Po utracie kilku swoich kursantów podczas wojny, Goggins zaczął brać udział w biegach długodystansowych jako sposób na zbieranie pieniędzy dla Fundacji Wojowników Operacji Specjalnych. Organizacja ta daje stypendia i dotacje dla dzieci poległych żołnierzy operacji specjalnych. W ten sposób rozpoczęła się powojskowa pasja, która utorowała drogę do największego osiągnięcia Gogginsa do tej pory.
Becoming One Of The Best
Po wpisaniu w google „najtrudniejsze maratony na świecie”, David postanowił przebiec Badwater Ultramarathon, 135-milowy test wytrzymałości rozpoczynający się w kalifornijskiej Death Valley Basin, a kończący się na wysokości 8,360 stóp na Mount Whitney, najwyższej górze stanu. Odbywa się on corocznie w okresie letnim, kiedy warunki są najbardziej ekstremalne.
Instagram/@davidgoggins
Ale aby wziąć udział w konkursie, Goggins musiał najpierw wejść (i ukończyć) inny ultra maraton. W swoim pierwszym maratonie w San Diego, był w stanie przebiec 101 mil w 19 godzin i 6 minut – mimo że nigdy wcześniej nie próbował przebiec maratonu. Po tym wydarzeniu Goggins był fizycznie wyczerpany i wykazywał oznaki niewydolności organów. Nie był w stanie stać i stał się inkontynentny, potrzebował pomocy swojej ówczesnej żony, aby wejść po schodach do swojego mieszkania. Ale na tym nie poprzestał.
Ciągle się poprawia
W 2006 roku David wziął udział w Ultraman World Championships Triathlon na Hawajach. Zajął drugie miejsce w trzydniowym, 320-milowym wyścigu, pokonując 261 mil w dwa dni na wypożyczonym rowerze. Przed treningiem do tego wyścigu nigdy nie jeździł zawodowo. Do tej pory wziął udział w ponad sześćdziesięciu maratonach i ultra maratonach, wygrywając kilka i zajmując wysokie miejsca w większości z nich.
Instagram/davidgoggins
W tym czasie powiedział, że przeszedł od bycia Davidem Gogginsem do bycia po prostu „Gogginsem”. Jego przemiana była zdumiewająca. W niesamowitym pokazie sprawności fizycznej, wracał rok po roku do tych samych wyścigów, starając się poprawić swoje czasy. Przez pewien czas startował w kolejnych ultramaratonach w odstępie kilku tygodni, przez wiele miesięcy. Całe to zużycie jego ciała zaczęło zbierać żniwo.
Zrobienie przerwy
Po przekształceniu swojego ciała z jednej skrajności w drugą, a następnie rywalizacji na poziomie elitarnego sportowca, nadszedł czas, aby dać odpocząć swoim nogom. W międzyczasie Goggins postanowił zrobić coś, czego nie zrobił nigdy wcześniej: pobić Rekord Guinnessa.
Instagram/davidgoggins
Po nieudanej próbie w 2012 roku, która zakończyła się kontuzją nadgarstka, Goggins w końcu pobił rekord w największej liczbie podciągnięć w ciągu dwudziestu czterech godzin w styczniu 2013 roku. Oficjalnie ukończył 4,030 podciągnięć w ciągu siedemnastu godzin. Rekord ten należał do niego przez dwa lata, zanim został wyprzedzony przez innego funkcjonariusza kontroli ruchu lotniczego. Goggins w końcu powróciłby do biegania, ale nie przed nową przeszkodą, która nieoczekiwanie zepchnęłaby go na boczny tor.
Don’t Forget To Stretch!
David Goggins jest pierwszym, który przyzna, że sposób, w jaki przekształcił swoje życie, nie był dokładnie najzdrowszy. Zmiana ciała tak szybko, jak to możliwe, nie jest zalecana przez lekarzy. Do czasu, gdy brał udział w wyścigach po trzydziestce, Goggins nie mógł wyjść na rozgrzewkę bez przyklejenia kostek.
Instagram/davidgoggins
W rzeczywistości, jego psoas, potężny mięsień zginacz biodra, stał się tak ciasny od fizycznego i emocjonalnego stresu, że całe jego ciało pronowało, lub obracało się do wewnątrz. Wyglądało to tak, jakby jego ciało kurczyło się od środka. Lekarze powiedzieli mu, że jego organy zawodzą, a on umiera.
Leczenie ratujące życie
Jeśli myślisz, że joga to żart lub tylko moda New Age, po prostu zapytaj Davida Gogginsa, dlaczego się mylisz. Zawsze jeden, aby podjąć testy fizyczne do skrajności, rozpoczął przepisaną przez lekarza rutynę rozciągania, która przeszła z trzydziestominutowych sesji, do trwających kilka godzin.
Instagram/davidgoggins
Powoli, ale pewnie, jego ciało zaczęło się leczyć. Kość kręgosłupa, która pojawiła się z tyłu jego głowy z powodu zapadnięcia się ciała, zaczęła się zmniejszać i zmniejszać. Z czasem jego ciało samo się wyrównało. Po pięcioletniej przerwie od biegania w zawodach, Goggins powiedział, że w wieku 43 lat był w najlepszej formie w swoim życiu, głównie dzięki nauce prawidłowego rozciągania.
Praca jako mówca motywacyjny
Gdy David Goggins dopiero rozpoczął swoją rutynę fitness, aby dostać się do szkolenia SEAL, użył kilku sztuczek, aby pozostać przy tym. Zawsze czerpiąc inspirację z postaci, które nie chciały się poddać, oglądał swoje dwa ulubione filmy: Rocky i Pluton.
Instagram/davidgoggins
Uczył się także kontrolować głosy w swojej głowie mówiące mu, że nie może robić różnych rzeczy. Zamiast tego zwykł mówić sobie: „Jak niesamowite byłoby, gdyby gruby, 290-funtowy nieudacznik mógł odmienić swoje życie i stać się jednym z najtwardszych ludzi na planecie?”. Po ponad dekadzie chodzenia i rozbijania każdego celu, który sobie wyznaczył, Goggins zyskał wiarygodność, aby podzielić się swoją historią życia z innymi.
Living With A Navy SEAL
Wielomilionowy przedsiębiorca i właściciel Atlanta Hawks, Jesse Itzler, był tak zafascynowany historią Gogginsa, że zapłacił mu, aby był jego współlokatorem przez miesiąc. Prowadził blog o swoim doświadczeniu i dzielił się tym, czego nauczył się od ich wspólnego czasu.
John Lamparski/Getty Images
Jednym z głównych wniosków Itzlera: zrób coś trudnego każdego dnia i bądź odpowiedzialny przed samym sobą. Goggins uczy, że każdego dnia powinniśmy robić coś, co wypycha nas poza naszą strefę komfortu. Jeśli nie wychodzisz poza swoją strefę komfortu, to się nie rozwijasz.
Niewiarygodna historia
Dla niektórych ludzi historia Davida Gogginsa jest zbyt niewiarygodna, aby w nią w pełni uwierzyć. Uważają, że przesadza, albo że jest całkowicie szalony – to jedna z tych osób, które po prostu urodziły się z niewiarygodną etyką pracy. Ale David Goggins jest pierwszym, który przyzna, że każdy może osiągnąć to, co on: z tego prostego powodu, że spędził ponad dwadzieścia lat, nie będąc tym człowiekiem.
Robyn Beck/Getty Images
Czy to Navy SEAL, przedsiębiorca, czy elitarny sportowiec, ludzie sukcesu mają jedną wspólną cechę: pragnienie bycia w czymś najlepszym i chęć zrobienia wszystkiego, co konieczne, aby to osiągnąć. Jeśli naprawdę chcesz czegoś wystarczająco mocno, i nadal pracujesz nad osiągnięciem tego, absolutnie wszystko jest osiągalne.