Nie potrzeba zbyt wiele czasu, aby przyjezdna drużyna lub jej fani wiedzieli, że są w Clemson w Południowej Karolinie.
Czy jedziesz Anderson Highway z Interstate 85 na zjeździe 19B, czy jedziesz z Greenville drogą Highway 123, pomarańczowe tygrysie łapy na drodze prowadzą do Clemson.
Clemson’s Tiger Paw jest wszędzie w tych dniach. I nie jest to tylko w Clemson. Jest to jedna z bardziej rozpoznawalnych marek w college’u, zwłaszcza w college’u football.
Tygrysia łapa może być widziana prawie wszędzie w kraju, a w niektórych przypadkach za granicą. Absolwenci Clemson i fani Tygrysów uwielbiają nosić swoje pomarańczowe barwy i uwielbiają pokazywać tygrysie łapy.
Choć tygrysia łapa jest tak samo częścią bogatej tradycji i historii Clemson jak wszystko inne, jest jeszcze bardzo młoda. Clemson Tiger Paw oficjalnie skończył 50 lat w miniony wtorek.
Pomysł Clemson Tiger Paw rozpoczął się wraz z przejściem na emeryturę legendarnego głównego trenera Franka Howarda po sezonie piłkarskim 1969. Clemson starał się zmienić swój wizerunek. To było myślenie do przodu, a ponieważ Clemson był witając w nowym trenerem i nowej ery do Clemson Football, szkoła myślał, że powinien zmienić swój wizerunek, jak również.
The późno Dr Robert C. Edwards, a następnie prezes w Clemson, był mastermind za tym uaktualnieniem. Zatrudnił firmę reklamową – Henderson Advertising Co. z Greenville – aby wejść i pomóc uniwersytetowi znaleźć nowy wygląd.
„Poprosiliśmy tych ludzi, aby weszli i pomogli nam zbadać i ocenić nasz program”, powiedział Edwards w książce Death Valley Days, która została opublikowana w 1991 roku. „W rzeczywistości pomagają nam w pozytywnym podejściu do wszystkich spraw związanych z komunikacją na całym uniwersytecie.”
Clemson zmieniał swój mundur i logo, a Edwards chciał czegoś, co uzupełni przydomek szkoły…Tygrysy.
John Antonio, który pracował dla Hendersona i zmarł w 2013 roku, napisał do każdej szkoły w kraju, która używała Tygrysa jako swojego przydomka i zapytał, czy wyślą zdjęcie swojego logo. Po tym, jak większość z nich odpowiedziała, Antonio odkrył, że tygrys to tygrys, bez względu na to, czy był to tygrys perski, bengalski czy sumatrzański.
„Znalazłem 32 szkoły z Tygrysami i każda z nich używała tego samego zdjęcia”, Antonio powiedział The Greenville News w 1999 roku. „Jedna firma zrobiła naklejkę i trafiła ona do wszystkich. Nie było żadnej indywidualności. W tamtych czasach uczelnie po prostu umieszczały nazwę szkoły lub inicjały na swoich kaskach.”
Antonio wpadł na pomysł, aby użyć fantomowego tygrysa, który pozostawiał odciski swoich łap gdziekolwiek się udał. Po tym odkryciu, Antonio wpadł na pomysł, aby uzyskać odcisk prawdziwej tygrysiej łapy. Jednakże, gdzie mieli znaleźć taki odcisk?
Agencja Hendersona napisała do Muzeum Fielda w Chicago i poprosiła o gipsowy odlew paryski odcisku łapy tygrysa. Zanim został przedstawiony komitetowi Clemson, który pracował z Hendersonem, zrobili z odciśniętej łapy odcisk i przechylili go na około 10 stopni w prawo. Komitet pokochał to.
W dniu 21 lipca 1970 roku, Clemson Tiger Paw został urodzony. Uniwersytet nie tylko umieścił go na kasku i koszulce drużyny piłkarskiej, ale także na każdym mundurze drużyny sportowej, kartach rozkładu jazdy, naklejkach na zderzaki, zegarkach kieszonkowych, boisku do koszykówki i boisku piłkarskim. Usunęli nawet „O” w Clemson i zastąpili je łapą.
Nowy trener futbolu Hootie Ingram, trener koszykówki Tates Locke, wraz z All-ACC running back Ray Yauger i Wright Bryan, wiceprezes Clemson ds. rozwoju w tym czasie, zwiedzili stan Karolina Południowa, przedstawiając nowy wygląd Clemson mediom i fanom Tygrysów.
„Symbole takie jak tygrysia łapa nie pomogą nam wygrać meczów futbolowych,” Ingram był cytowany jako mówiący w Death Valley Days, „ale mamy nadzieję, że pomogą one zachować entuzjazm, z którego znani są ludzie Clemson.”
Według Ingrama, Edwards, Locke i legendarny trener baseballu Bill Wilhelm nie lubili tygrysiej łapy na początku. Ale Frank Howard był fanem od samego początku i to pomogło Ingramowi dostać wszystkich innych na pokładzie.
Fani Clemson szybko przyjęli łapę, ponieważ została ona umieszczona na każdej pamiątce lub odzieży, którą można było znaleźć w Clemson.
Do 1977 roku, kiedy Clemson zaczęło robić rozgłos na scenie narodowej ponownie w futbolu uczelnianym, tygrysia łapa była wszędzie. Później w tym samym roku, kiedy fani Clemson udali się do Gator Bowl w Jacksonville, Fla., jeden student zrobił szablon 22×24 z łapą. Co pięć mil lub tak, namalował łapę na drodze dla wszystkich fanów Clemson, aby zobaczyć, jak podróżują do Jacksonville.
Kiedy Clemson grał Nebraskę o mistrzostwo kraju w 1982 Orange Bowl, tygrysie łapy zostały przedłużone aż do Miami.
W tych dniach łapa jest wszędzie. I za każdym razem, gdy ktoś widzi pomarańczową tygrysią łapę, nie ma wątpliwości, do kogo ona należy.
„Nie stworzyłem wizerunku tygrysa bengalskiego, który pochodzi z Instytutu Smithsonian. Ja stworzyłem jego wykorzystanie,” powiedział Antonio dla The Greenville News. „Zawsze lubiłem go ze względu na jego prostotę. Każdy może go narysować. Można go wydrukować na autostradzie lub na policzku. Niezależnie od wielkości, nie traci swojej tożsamości. Wywołuje pozytywną reakcję emocjonalną. I przeszedł próbę czasu.”
Świetny prezent dla każdego fana Tygrysów. Tylko jeden z wielu wspaniałych przedmiotów dostępnych w Clemson Variety & Frame
.