Proces chemiczny podczas produkcji barwnika karmelowego stosowanego w napojach bezalkoholowych takich jak cola wytwarza czynnik rakotwórczy, który może podnosić ryzyko zachorowania na raka powyżej przyjętego progu jednego dodatkowego przypadku na każde 100 000 osób spożywających napoje, sugeruje analiza.
Dopasowując testy laboratoryjne przeprowadzone przez Consumer Reports na 11 różnych napojach bezalkoholowych, po raz pierwszy zgłoszone w zeszłym roku, z analizą średniego spożycia przez Amerykanów, badacze odkryli, że jedna puszka dziennie może wystarczyć do narażenia ich na potencjalnie rakotwórcze poziomy substancji chemicznej znanej jako 4-MEI (skrót od 4-metyloimidazol).
Potencjalny czynnik rakotwórczy powstaje podczas produkcji znanego koloru karmelowego, który jest dodawany do wielu powszechnie spożywanych napojów.
Prawo w Kalifornii wymaga, aby napoje były opatrzone etykietami ostrzegawczymi, jeśli zawierają wystarczającą ilość 4-MEI, aby stwarzać nadmierne ryzyko raka większe niż 1 przypadek na każde 100 000 narażonych osób (narażenie na 29 mcg 4-MEI każdego dnia).
Testy na 110 próbkach marek sody przeprowadzone przez badaczy Consumer Reports, prowadzonych przez zespół z Johns Hopkins Center for a Livable Future w Baltimore, MD, wykazały, że napoje zawierały poziomy od 9,5 mcg na litr (mcg/L) do 963 mcg/L.
Stężenia 4-MEI różniły się znacznie w zależności od marki napojów gazowanych i stanu zakupu, stwierdzili badacze, „ale były ogólnie spójne w partiach tego samego napoju zakupionego w tym samym stanie/obszarze.”
Dodają: „Rutynowe spożywanie niektórych napojów może powodować narażenie na 4-MEI większe niż 29 mcg dziennie” – poziom, który wywołuje nowy przypadek raka na każde 100 000 osób spożywających napój, toksyczność, która została ustalona w poprzednich badaniach na myszach i szczurach przeprowadzonych przez Narodowy Program Toksykologiczny USA.
Naukowcy twierdzą, że nie było wystarczających danych z poszczególnych próbek napojów, aby polecić jedną markę nad inną pod względem narażenia na rakotwórcze substancje, ale sugerują: „Wydaje się, że państwowe normy regulacyjne były skuteczne w zmniejszaniu ekspozycji na czynniki rakotwórcze w niektórych napojach”.
Główny autor badania Tyler Smith, oficer programowy z Johns Hopkins Center for a Livable Future, mówi, że poziomy 4-MEI mogą „różnić się znacząco w różnych próbkach, nawet dla tego samego rodzaju napoju.” wyjaśnia Smith:
„Na przykład, w przypadku dietetycznej coli, niektóre próbki miały wyższe lub bardziej zmienne poziomy związku, podczas gdy inne próbki miały bardzo niskie stężenia.”
W próbkach laboratoryjnych, Malta Goya miała najwyższe stężenie 4-MEI, podczas gdy Coca-Cola wyprodukowała najniższą wartość.
Kalifornia wymieniła 4-MEI jako czynnik rakotwórczy w 2011 roku, w ramach Safe Drinking Water and Toxic Enforcement Act z 1986 roku – lepiej znany jako Proposition 65. Autorzy twierdzą, że ich wyniki sugerują, że „federalna regulacja 4-MEI w kolorze karmelu może być odpowiednia”.