Dlaczego 62-letnia, legendarna makijażystka Bobbi Brown's beauty routine nie zawiera prawie żadnych kosmetyków

Po dekadach ogromnego sukcesu w karierze w tworzeniu i stosowaniu makijażu, aby kobiety wyglądały jak najlepsza wersja samych siebie, Brown postanowiła zmniejszyć swoją własną rutynę kosmetyczną.

„Jeśli chodzi o makijaż, zdałam sobie sprawę, że wyglądam o wiele lepiej … nie z żadnym, bo nie wyglądam dobrze z żadnym … ale noszę tylko tyle ,” Brown niedawno powiedział Know Your Value.

Brown – który zastosował makijaż, który podkreśla naturalne piękno znanych twarzy, takich jak Scarlett Johansson, Meghan Markle i Katie Holmes – powiedział, że realizacja, że naprawdę nie potrzebuje rozległej rutyny makijażu była dekady w tworzeniu. Jeden z głównych punktów zwrotnych nastąpił po tym, jak zdecydowała się opuścić swoją imienną markę pod koniec 2016 roku. „Weszłam w piękno od wewnątrz”, powiedziała.

Oprócz kremów nawilżających, Brown prawie nie używa żadnych kosmetyków. Powiedziała, że od czasu do czasu sięga po Color Wow, aby dotknąć jej odrostów, a ona używa błyszczyka na wiele sposobów: na jej ustach, na jej policzkach i „the teeniest little bit na moich powiekach, jeśli chcę tylko dać trochę luminescencyjnego wyglądu”, powiedziała. W przeciwnym razie, Brown jest szczęśliwsza, aby być bez kosmetyków.

Brown, 62, upraszcza w innych obszarach swojego życia też.

W rzeczywistości, kiedy udała się na trasę w 2016 roku, aby promować swoją dziewiątą książkę, Beauty From the Inside Out, pozbyła się swojej zwykłej świty PR-owców, asystentów, fryzjerów i kierowców. Tym razem, Brown powiedział, że „wziął go w dół 10 notches” i miał tylko jedną osobę pomagając jej. Poszła do Dry Bar na blowouts, zrobiła swój makijaż w samochodzie i nosiła dżinsy i trampki na planie.

„Mogłam nawet dostać lepszą prasę, ponieważ byłam bardziej wyluzowana,” powiedziała Brown. „I po prostu zdałem sobie sprawę, że to jest osoba, którą jestem, zamiast próbować dopasować się do tej roli, którą oczekiwano ode mnie. Więc to było bardzo wyzwalające dla mnie.”

To nigdy nie było niezwykłe dla Brown, aby zrobić jej makijaż w samochodzie – ona przeważnie pracuje z jej zestawu do makijażu podczas podróży, i często zdaje sobie sprawę, że brakuje jej rzeczy. „Ale właśnie w ten sposób kreatywny przedsiębiorca makijażysta wpada na nowe pomysły,” powiedziała. Kiedy raz zapomniała swojego cienia do powiek, eyelinera i pędzli, na przykład, zdała sobie sprawę, że może użyć wacika, aby przekształcić swój tusz do rzęs jako eyeliner, dając początek jej często kopiowany żelowy eyeliner. „Dla mnie wszystko jest możliwe, gdy jest się trochę elastycznym”, powiedziała.

Filozofia Brown dotycząca maksymalnego efektu przy użyciu minimalnych narzędzi

W gimnazjum Brown, lawendowe i niebieskie tusze do rzęs i cienie do powiek Mary Quant były na topie. W szkole średniej podkradała bronzer Ultima swojej matki. „Widzę go do dziś,” powiedziała. „Nakładałam go na policzki i mieszałam – nie po to, żebym wyglądała, jakbym miała makijaż, ale po to, żebym wyglądała na opaloną, a to sprawiało, że czułam się ładniejsza. I wtedy zdałam sobie sprawę, że nie chodzi nawet o to jak wyglądasz – chodzi o to jak myślisz, że wyglądasz.”

Jako młoda makijażystka, Brown ciągnęła w kierunku brązowego, zdrowego wyglądu, nawet jeśli znani makijażyści mówili jej, że nigdy nie znajdzie pracy w konturowanych, bladych czasach lat 80-tych.

Ale pewnego dnia, Brown wspomina, „Po prostu pomyślałam o tym pomyśle – tym głupim pomyśle – aby zrobić szminkę, która faktycznie wyglądała jak usta, i zamieniła się w markę wartą miliard dolarów.” Chociaż był rosnący nacisk na wprowadzenie nowych produktów do jej linii, koncepcja na początku było to, że kobiety nie potrzebują tony makijażu – oni po prostu potrzebują odpowiedniego typu.

Brown, który jest teraz koncentruje się na jej linii wellness Evolution_18 i podcast o nazwie „Beyond the Beauty z Bobbi Brown,” naprawdę stara się dać kobietom poczucie pewności siebie i łatwości w życiu codziennym. „Byłam mamą z Montclair, która schodziła z boiska i wpadała na kolacje, a potem w jakiś sposób została zaproszona do Białego Domu” – powiedziała Brown o początkach żonglowania firmą i życiem rodzinnym. Po latach poczucia „mniej niż”, Brown zdała sobie sprawę: „Wszędzie jest moje miejsce. Kiedy już mogłam czuć się komfortowo z tym, kim jestem, wszędzie było moje miejsce.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.