Seria filmów o Harrym Potterze wykonała dobrą robotę w adaptacji serii książek J.K. Rowling, ale oczywiście były pewne zmiany, które musiały być dokonane albo z powodów narracyjnych lub twórczych, a nie wszystkie z nich zostały dobrze przyjęte. Pozornie drobną zmianą była sceneria śmierci Snape’a w Harry Potter and the Deathly Hallows – Part 2, ale to właśnie ona nie przypadła fanom do gustu. Seria filmów o Harrym Potterze rozpoczęła się w 2001 roku i dobiegła końca w 2011 roku, z ostatnią książką, Harry Potter and the Deathly Hallows, została podzielona na dwa filmy.
Harry Potter and the Deathly Hallows – Part 2 pozostał tak wierny materiałowi źródłowemu, jak to tylko możliwe, z kilkoma poprawkami, aby dopasować się do swojego poprzednika – ale niektóre zostały wykonane do kluczowych momentów w historii. Kilka przykładów to śmierć Freda Weasleya i ostateczny pojedynek między Harrym Potterem a Lordem Voldemortem, ale być może tym, który najbardziej przeszkadzał fanom, była śmierć Snape’a, jako że sceneria dla niej została zmieniona, wyciągając kilka naprawdę wyjątkowych momentów i szczegółów z książki.
Ale jak to bywa z każdą filmową adaptacją książki, wszystkie zmiany zostały wprowadzone z jakiegoś powodu, i to samo stało się ze śmiercią Snape’a w Harry Potter and the Deathly Hallows – Part 2.
Prawdziwy powód, dla którego śmierć Snape’a została zmieniona w filmie
W książce, Wrzeszcząca Chata była używana przez Lorda Voldemorta i jego Śmierciożerców jako kryjówka. Tam Voldemort rozkazał Nagini zabić Snape’a, podczas gdy Harry, Hermiona i Ron obserwowali to ze swojej kryjówki (byli zakryci przez pelerynę niewidzialności). W filmie Snape został zabity przez Voldemorta i Nagini w Łódce, podziemnym porcie w Hogwarcie, choć w filmie był to budynek na zewnątrz. Według Andrew Ackland-Snow, dyrektor artystyczny serii Harry Potter, ustawienie zostało zmienione, aby nadać scenie bardziej dramatyczną atmosferę i wyjąć go z wnętrza, które było już znane przez widzów, a zmiana została zatwierdzona przez Rowling.
Fani byli zrozumiale rozczarowani, że śmierć Snape’a nie odbyła się w Shrieking Shack, jak to zabrało kilka ciekawych zapowiedzi. Snape nie miał najlepszego szczęścia, jeśli chodzi o Szałas: w 1975 roku został poinformowany przez Syriusza Blacka, że jeśli wejdzie pod Wierzbę Krzyczącą, dowie się, co jest nie tak z Remusem, który był w formie wilkołaka i mógł zabić Snape’a na miejscu, a w 1994 roku został rozbrojony i powalony do nieprzytomności, gdy dowiedział się, że Black się tam ukrywa. To była smutna sytuacja „trzeci raz jest uroczy”, która dodała więcej do historii Snape’a, i byłoby interesujące zobaczyć, jak to się rozegrało na dużym ekranie, tak jak było naprawdę.
Adrienne Tyler jest pisarką dla Screen Rant. Jest absolwentką Komunikacji Audiowizualnej, która chciała zostać filmowcem, ale życie miało inne plany (i okazało się to świetne). Przed Screen Rant pisała dla Pop Wrapped, 4 Your Excitement (4YE) i D20Crit, gdzie była również regularnym gościem podcastu Netfreaks. Była również współpracownikiem FanSided’s BamSmackPow i 1428 Elm. Adrienne bardzo lubi filmy i lubi wszystko po trochu: od filmów o superbohaterach, przez rozdzierające serce dramaty, po niskobudżetowe horrory. Za każdym razem, kiedy udaje jej się poświęcić serialowi bez znudzenia, anioł dostaje skrzydeł.
Kiedy nie pisze, można ją znaleźć próbującą nauczyć się nowego języka, oglądającą hokej (go Avs!… Ale także Caps i Leafs) lub zastanawiającą się, jak wyglądałoby życie, gdyby nie anulowano Pushing Daisies, Firefly i Limitless. Jedzenie śniadaniowe to życie, a kawa jest tym, co sprawia, że świat się kręci.
Guillermo del Toro powiedział jej raz „cześć”. To było wspaniałe.
„Vänligheten är ett språk som de döva kan höra och de blinda kan se”.
Więcej od Adrienne Tyler