Dlaczego ludzie sukcesu spędzają 10 godzin tygodniowo na „Compound Time”

Jedno pytanie fascynowało mnie przez całe moje dorosłe życie: co sprawia, że niektórzy ludzie stają się światowej klasy liderami, wykonawcami i twórcami zmian, podczas gdy większość innych pozostaje w tyle?

Poszukiwałem odpowiedzi na to pytanie, czytając tysiące biografii, opracowań naukowych i książek z różnych dziedzin. Z czasem zauważyłem głębszą praktykę osób osiągających najlepsze wyniki, która jest tak sprzeczna z intuicją, że często jest pomijana.

Pomimo większej odpowiedzialności niż ktokolwiek inny, osoby osiągające najlepsze wyniki w świecie biznesu często znajdują czas, aby oderwać się od pilnej pracy, zwolnić i zainwestować w działania, które przynoszą długoterminową korzyść w postaci większej wiedzy, kreatywności i energii. W rezultacie, mogą osiągnąć mniej w ciągu jednego dnia na początku, ale drastycznie więcej w ciągu ich życia.

Nazywam to czasem składanym, ponieważ, jak procent składany, mała inwestycja teraz daje zaskakująco duże zyski w czasie.

Warren Buffett, na przykład, pomimo posiadania firm zatrudniających setki tysięcy pracowników, nie jest tak zajęty jak Ty. Według własnych szacunków spędził 80 procent swojej kariery na czytaniu i myśleniu.

Na dorocznym spotkaniu Daily Journal w 2016 roku Charlie Munger, 40-letni partner biznesowy Buffetta, podzielił się informacją, że jedyną zaplanowaną pozycją w jego kalendarzu w jednym tygodniu było strzyżenie się i że większość jego tygodni była podobna. Jest to przeciwieństwo większości ludzi, którzy są przytłoczeni krótkoterminowymi terminami, spotkaniami i drobiazgami.

Ben Franklin kiedyś mądrze powiedział: „Inwestycja w wiedzę płaci najlepsze odsetki”. Być może źródłem prawdziwego bogactwa Buffetta jest nie tylko pomnażanie jego pieniędzy, ale pomnażanie jego wiedzy, która pozwoliła mu podejmować lepsze decyzje. Miliarder, przedsiębiorca, inwestor i filantrop Paul Tudor Jones powiedział: „Kapitał intelektualny zawsze będzie górował nad kapitałem finansowym.”

Aby zbudować swój własny kapitał intelektualny, oto sześć działań związanych z czasem złożonym, które możesz natychmiast zacząć włączać do swojego życia:

Wiele osób osiągających najlepsze wyniki wykracza poza otwartą refleksję: często łączą konkretne podpowiedzi z fizycznym dziennikiem.

Każdego ranka Benjamin Franklin zadawał sobie pytanie: „Co dobrego zrobię tego dnia?”, a każdego wieczoru: „Co dobrego zrobiłem dzisiaj?”. Steve Jobs każdego dnia stawał przy lustrze i pytał: „Gdyby dzisiejszy dzień był ostatnim dniem mojego życia, czy chciałbym zrobić to, co właśnie mam zamiar zrobić?”. Zarówno miliarder Jean Paul DeJoria, jak i medialny maven Arianna Huffington poświęcają kilka minut każdego ranka, aby policzyć swoje błogosławieństwa. Oprah Winfrey robi to samo: zaczyna każdy dzień od swojego dziennika wdzięczności, notując pięć rzeczy, za które jest wdzięczna.

Miliarder przedsiębiorca i inwestor Reid Hoffman zadaje sobie przed snem pytania dotyczące swojego myślenia: Jakie są rodzaje kluczowych rzeczy, które mogą być ograniczeniami dla rozwiązania, lub mogą być atrybutami rozwiązania? Jakie są narzędzia lub aktywa, którymi mogę dysponować? Jakie są kluczowe rzeczy, o których chcę myśleć? Co chcę twórczo rozwiązać? Arcymistrz szachowy i mistrz świata w sztuce walki Josh Waitzkin ma podobny proces: „Mój system dziennikarski opiera się na badaniu złożoności. Redukując złożoność do najważniejszego pytania. Sypiam nad tym, a potem budzę się rano i robię burzę mózgów na ten temat. Tak więc dostarczam mojej podświadomości materiał do pracy, uwalniam go całkowicie, a następnie otwieram umysł i riffuję na nim.”

Kiedy legendarny konsultant do spraw zarządzania Peter Drucker podejmował decyzję, zapisywał, czego się spodziewał; kilka miesięcy później porównywał wyniki ze swoimi oczekiwaniami. Leonardo da Vinci zapełnił dziesiątki tysięcy stron szkicami i przemyśleniami na temat swojej sztuki, wynalazków, obserwacji i pomysłów. Albert Einstein w ciągu swojego życia zgromadził ponad 80 000 stron notatek. Były prezydent John Adams prowadził ponad 51 dzienników przez całe swoje życie.

Czy zauważyłeś, że po napisaniu o swoich myślach, planach i doświadczeniach czujesz się jaśniejszy i bardziej skoncentrowany? Naukowcy nazywają to „pisaniem, aby się uczyć”. Pomaga nam to uporządkować i nadać sens naszym doświadczeniom i staje się potężnym narzędziem do zdobywania wiedzy i odkryć. Zwiększa również naszą zdolność do myślenia o złożonych tematach, które składają się z dziesiątek powiązanych ze sobą części, podczas gdy nasz mózg jest w stanie poradzić sobie tylko z trzema w danym momencie. Przegląd setek badań nad pisaniem w celu nauki wykazał, że pomaga ono również w tak zwanym myśleniu metapoznawczym, czyli naszej świadomości własnych myśli. Metapoznanie jest kluczowym elementem wydajności.

Hack #2: Drzemki mogą radykalnie zwiększyć uczenie się, pamięć, świadomość, kreatywność i produktywność.

Wyciągając z wyników ponad dekady eksperymentów, badaczka drzemek Sara Mednick z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, śmiało stwierdza: „Przy drzemce trwającej od godziny do półtorej godziny… uzyskuje się prawie takie same korzyści w konsolidacji uczenia się, jak przy pełnym ośmiogodzinnym śnie”. Ludzie, którzy uczą się rano, robią około 30% lepiej na wieczornym teście, jeśli mieli godzinną drzemkę, niż jeśli nie mieli.

Albert Einstein rozbił swój dzień, wracając do domu ze swojego biura w Princeton o 13:30, jedząc lunch, ucinając sobie drzemkę, a następnie budząc się z filiżanką herbaty, aby rozpocząć popołudnie. Thomas Edison drzemał nawet do trzech godzin dziennie. Winston Churchill uważał, że jego późna popołudniowa drzemka jest nie do wynegocjowania. John F. Kennedy jadł lunch w łóżku, zanim zaciągnął zasłony na jedno- lub dwugodzinną drzemkę. Leonardo Da Vinci (do kilkunastu 10-minutowych drzemek dziennie), Napoleon Bonaparte (przed bitwami), Ronald Reagan (każdego popołudnia), Lyndon B. Johnson (30 minut dziennie), John D. Rockefeller (codziennie po lunchu), Margaret Thatcher (godzinę dziennie), Arnold Schwarzenegger (każdego popołudnia) i Bill Clinton (15-60 minut dziennie).

Nowoczesna nauka potwierdza, że drzemka czyni nas nie tylko bardziej produktywnymi, ale także bardziej kreatywnymi. Może właśnie dlatego wielcy tacy jak Salvador Dali, szachowy arcymistrz Josh Waitzkin i Edgar Allen Poe używali drzemek, aby wywołać hipnagogię, stan świadomości pomiędzy snem a jawą, który pomagał im uzyskać dostęp do głębszego poziomu kreatywności.

Hack #3: Tylko 15 minut spaceru dziennie może zdziałać cuda.

Najlepsi wykonawcy również wbudowują ćwiczenia w swoją codzienną rutynę. Najczęstszą formą jest chodzenie.

Charles Darwin chodził na dwa spacery dziennie: jeden w południe i jeden o 16.00. Po południowym posiłku Beethoven wyruszał na długi, energiczny spacer, niosąc ołówek i kartki papieru muzycznego, aby zapisywać przypadkowe myśli muzyczne. Charles Dickens przemierzał kilkanaście mil dziennie, a pisanie było dla niego tak męczące psychicznie, że napisał kiedyś: „Gdybym nie mógł chodzić szybko i daleko, po prostu eksplodowałbym i zginął”. Filozof Friedrich Nietzsche podsumował: „Tylko idee zdobyte podczas chodzenia mają jakąkolwiek wartość”.”

Inni, którzy wyrobili sobie nawyk chodzenia, to między innymi Gandhi (codziennie odbywał długi spacer), Jack Dorsey (każdego ranka odbywa pięciomilowy spacer), Steve Jobs (odbywał długi spacer, gdy miał poważną rozmowę), Tory Burch (45 minut dziennie), Howard Schultz (spaceruje każdego ranka), Arystoteles (wygłaszał wykłady podczas spaceru), neurolog i autor Oliver Sacks (spacerował po lunchu) oraz Winston Churchill (spacerował każdego ranka po przebudzeniu).

Teraz mamy dane naukowe potwierdzające to, co przeczuwali ci geniusze: spacer odświeża umysł i ciało, a także zwiększa kreatywność. Może nawet przedłużyć twoje życie.

Hack #4: Czytanie jest jednym z najbardziej korzystnych działań, w jakie możemy zainwestować

Oto zadziwiająca prawda: bez względu na okoliczności, wszyscy mamy równy dostęp do ulubionego medium edukacyjnego Billa Gatesa, najbogatszej osoby na świecie: książek.

Najlepsi w każdej dziedzinie korzystają z tego wydajnego i taniego sposobu uczenia się.

Winston Churchill spędzał kilka godzin dziennie na czytaniu biografii, historii, filozofii i ekonomii. Podobnie długa jest lista prezydentów Stanów Zjednoczonych, którzy kochali książki: George Washington, Thomas Jefferson, Abraham Lincoln i JFK byli zagorzałymi czytelnikami. Theodore Roosevelt czytał jedną książkę dziennie, gdy był zajęty, i dwie do trzech dziennie, gdy miał wolny wieczór.

Inni czytelnicy lumineer obejmują przedsiębiorca miliarder Mark Cuban (trzy-plus godzin dziennie), przedsiębiorca miliarder Arthur Blank (dwa-plus godzin dziennie), inwestor miliarder David Rubenstein (sześć książek w tygodniu), przedsiębiorca miliarder Dan Gilbert (jeden do dwóch godzin dziennie), Oprah Winfrey (przypisuje czytanie dużej części swojego sukcesu), Elon Musk (czytał dwie książki dziennie, kiedy był młodszy), Mark Zuckerberg (książka co dwa tygodnie), Jeff Bezos (przeczytał setki powieści science fiction, zanim skończył 13 lat) i prezes Disneya Bob Iger (wstaje codziennie o 4:30 a.m. do czytania).

Czytanie książek poprawia pamięć, zwiększa empatię i de-stresuje nas, z których wszystkie mogą pomóc nam osiągnąć nasze cele. Książki kompresuje całe życie warte czyjejś najbardziej wpływowej wiedzy w formacie, który wymaga tylko kilka godzin naszego czasu. Zapewniają one ostateczny ROI.

Zainteresowany czytaniem więcej? Nagrałem webinar, który pomoże Ci znaleźć czas na czytanie i podwoić zwrot z nauki.

Hack #5: Partnerzy do rozmów prowadzą do zaskakujących przełomów

W książce Powers Of Two: Finding the Essence of Innovation in Creative Pairs autor i eseista Joshua Shenk stawia tezę, że fundamentem kreatywności jest społeczeństwo, a nie jednostka. Książka przegląda badania akademickie na temat innowacji, podkreślając kreatywne duety od Johna Lennona i Paula McCartneya do Marii i Pierre’a Curie do Steve’a Jobsa i Steve’a Wozniaka.

Podczas długich codziennych spacerów psychologowie Daniel Kahneman i Amos Tversky opracowali nową teorię ekonomii behawioralnej, która przyniosła Kahnemanowi Nagrodę Nobla. J.R.R. Tolkien i C.S. Lewis dzielili się ze sobą swoją pracą, a poniedziałki przeznaczali na spotkania w pubie. Francis Crick i James Watson, współodkrywcy struktury DNA, nieustannie wymieniali się pomysłami, zarówno w swoim wspólnym biurze, jak i podczas codziennych obiadów w Cambridge. Crick wspominał, że jeśli przedstawiał wadliwy pomysł, „Watson bez ogródek mówił mi, że to nonsens, i na odwrót”. Artyści Andy Warhol i Pat Hackett każdego ranka poświęcali dwie godziny na wspólne „prowadzenie dziennika”: szczegółowe zrelacjonowanie działań z poprzedniego dnia.

Wielu wielkich wyrobiło sobie nawyk rozmawiania w dużych, zrytualizowanych grupach. Gabinet Tenisowy” Theodore’a Roosevelta składał się z przyjaciół i dyplomatów, którzy codziennie razem ćwiczyli i dyskutowali o problemach kraju. Benjamin Franklin stworzył „towarzystwo wzajemnej poprawy” zwane Junto, które zbierało się w każdy piątek wieczorem, aby uczyć się od siebie nawzajem. Wagabundzi byli grupą czterech słynnych przyjaciół – Henry Ford, Thomas Edison, Harvey Firestone i John Burroughs – którzy każdego lata odbywali podróże: biwakowali, wspinali się i „siedzieli wokół ogniska, omawiając swoje różne przedsięwzięcia naukowe i biznesowe oraz debatując nad palącymi problemami dnia”.”

Hack #6: Sukces jest bezpośrednim wynikiem liczby eksperymentów, które wykonujesz

Jest powód, dla którego Jeff Bezos mówi: „Nasz sukces w Amazon jest funkcją tego, ile eksperymentów robimy rocznie, miesięcznie, tygodniowo, dziennie…”

Jeden wielki zwycięzca płaci za wszystkie przegrywające eksperymenty. W jednym z ostatnich dokumentów SEC wyjaśnia, dlaczego:

„Biorąc pod uwagę dziesięć procent szans na 100-krotną wygraną, powinieneś przyjmować ten zakład za każdym razem. Ale nadal będziesz się mylić dziewięć razy na dziesięć. Wszyscy wiemy, że jeśli swing dla płotów, masz zamiar uderzyć się dużo, ale masz zamiar również uderzyć kilka home runs. Różnica między baseballem a biznesem polega jednak na tym, że baseball ma skrócony rozkład wyników. Kiedy się zamachniesz, nie ważne jak dobrze połączysz się z piłką, najwięcej runów, które możesz zdobyć to cztery. W biznesie, raz na jakiś czas, kiedy podchodzisz do płyty, możesz zdobyć 1000 punktów.”

Nieważne jak dużo czytasz i dyskutujesz, nadal będziesz musiał spędzić trochę czasu popełniając własne błędy. Jeśli to Cię zniechęca, przypomnij sobie Thomasa Edisona. Wynalezienie baterii alkalicznej zajęło mu ponad 50 000 nieudanych eksperymentów, a udoskonalenie żarówki – 9 000. Ale w chwili śmierci posiadał prawie 1100 amerykańskich patentów.

Eksperymenty nie zdarzają się tylko w „prawdziwym” świecie. Nasz mózg ma niesamowitą zdolność do symulowania rzeczywistości i odkrywania możliwości w znacznie szybszym tempie i przy niższych kosztach. Einstein używał eksperymentów myślowych (na przykład wyobrażając sobie siebie goniącego promień światła przez przestrzeń kosmiczną), aby skonstruować przełomowe teorie naukowe; możesz ich użyć, aby uwolnić swoją wyobraźnię od nieco mniejszych problemów. Dzienniki Thomasa Edisona, Leonarda da Vinci i innych luminarzy są nie tylko wypełnione pismem, ale także szkicami i mapami myśli.

Komedia na stojąco jest daleka od wymyślania, ale eksperymentowanie jest tak samo kluczowe w sztuce, jak i w nauce. Weźmy na przykład gwiazdę komedii, jaką jest Chris Rock. Rock przygotowuje się do wielkich występów w miejscach takich jak Madison Square Garden, układając swoją rutynę w małych klubach przez wiele miesięcy, wypróbowując nowy materiał i otrzymując natychmiastową informację zwrotną od publiczności (albo się śmieją, albo nie).

Inni używają eksperymentów, aby zmusić ich do przyjęcia nowych nawyków lub zerwania z niezdrowymi. Ikoniczna producentka i pisarka Shonda Rhimes postanowiła wziąć na siebie swój pracoholizm i skrajną introwertyczność i powiedzieć „tak” wszystkiemu, co ją przerażało w eksperymencie, który nazwała Rokiem „tak”. Jia Jang zmierzył się z uniwersalnym lękiem przed odrzuceniem, realizując projekt „100 dni odrzucenia”, który następnie skatalogował na YouTube. Absolwentka college’u Megan Gebhart spędziła pierwszy rok swojej kariery zawodowej, zabierając jedną osobę tygodniowo na kawę; zebrała zdobyte doświadczenia w książce zatytułowanej 52 filiżanki kawy. Filmowiec Sheena Matheiken nosiła tę samą czarną sukienkę każdego dnia przez rok jako ćwiczenie w zrównoważonym rozwoju.

Jak powiedział Ralph Waldo Emerson, „Całe życie jest eksperymentem. Im więcej eksperymentów zrobisz, tym lepiej.”

Ciekawe, jak wskoczyć od razu w rolę świadomego eksperymentatora? Po przestudiowaniu, jak dziesiątki najbardziej płodnych eksperymentatorów na świecie stworzyło silniki do eksperymentowania, spędziliśmy dziesiątki godzin na tworzeniu darmowego minikursu, który zawiera pięć lekcji e-mailowych i webinar, aby pomóc ci odnieść sukces z zasadą 10 000 eksperymentów. Kliknij tutaj, aby zapisać się na minikurs.

Go Ahead, Take That Hour Now

W świecie, w którym wszyscy przyspieszają i zawalają swój harmonogram, aby się wybić, współczesny pracownik wiedzy powinien postępować odwrotnie: zwolnić, pracować mniej, uczyć się więcej i myśleć długoterminowo.

W świecie, w którym szaleńcza praca jest w centrum uwagi, najlepsi wykonawcy powinni celowo skupić się na nauce i odpoczynku. W świecie, w którym sztuczna inteligencja automatyzuje coraz większą część naszej pracy, powinniśmy uwolnić naszą kreatywność. Kreatywności nie wyzwala się, pracując więcej, ale pracując mniej.

Łatwo jest powiedzieć sobie: „Jasne! Warren Buffett może to zrobić, ponieważ… no cóż…. jest Warrenem Buffettem”. Ale nie zapominaj, że Warren Buffett miał swój rytuał uczenia się przez całą swoją karierę, na długo przed tym, jak stał się Warrenem Buffettem, którego znamy dzisiaj. Mógł z łatwością wpaść w pułapkę ciągłej „zajętości”, ale zamiast tego podjął trzy kluczowe decyzje:

  • Bezlitośnie usuwaj zajęcie, aby wznieść się ponad nieustannie pilne terminy, spotkania i drobiazgi.
  • Poświęcaj prawie cały swój czas na czas złożony, czyli rzeczy, które tworzą największą wartość w długim okresie.
  • Zatańcz pracę, ponieważ wykorzystuje swoje unikalne mocne strony i pasje.

Ten styl życia może nie stać się dla ciebie z dnia na dzień, ale aby wykorzystać czas składany, musisz najpierw uwierzyć, że styl życia, w którym pracujesz mniej, ale osiągasz więcej, jest możliwy i korzystny; że styl życia, w którym bezlitośnie skupiasz się na swoich mocnych stronach i pasjach, jest nie tylko wykonalny, ale konieczny.

Aby zacząć, postępuj zgodnie z zasadą 5 godzin: przez godzinę dziennie inwestuj w czas składany: ucinaj sobie drzemkę, ciesz się tym spacerem, czytaj tę książkę, prowadź tę rozmowę. Możesz wątpić w siebie, mieć poczucie winy lub nawet obawiać się, że „marnujesz” czas… Nie marnujesz! Odejdź od listy rzeczy do zrobienia, choćby na godzinę, i zainwestuj w swoją przyszłość. Takie podejście sprawdziło się w przypadku największych umysłów świata. Może zadziałać również dla Ciebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.