Symulacja gry wideo Football Manager jest znanym tytułem. Mnóstwo profesjonalnych klubów używa jej do trenowania zawodników i cieszy się nią mnóstwo graczy na całym świecie.
Często ma zabawny zwyczaj przewidywania gwiazd jutra, ale w niektórych przypadkach zupełnie się myli.
Przenieś się myślami do czasów Carlosa Fierro i Yayo Sanogo, a przypomnisz sobie długą linię kultowych bohaterów zrodzonych z gry, w którą grasz na swoim komputerze.
To niezwykłe, jak daleko zaszliśmy, z gwiazdami takimi jak Martin Odegaard i Ruben Neves wśród najnowszych cudaków, które wyłoniły się ze słynnej gry Sports Interactive.
Nawet Eduardo Camavinga, 17-latek, który niedawno zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Francji, został włączony do nieoficjalnego grona sław FM.
Ale brakuje nam tu jednego nazwiska, kogoś, kto w wirtualnym świecie poprowadził swoje drużyny do chwały Ligi Mistrzów i zdobył mnóstwo bramek. Nie, nie mówimy tu o Cristiano Ronaldo czy Lionelu Messi.
Zamiast tego, nasza historia skupia się na osobliwej opowieści o niejakim Freddy Adu.
Czy jesteś zaznajomiony z zawiłymi szczegółami piłki nożnej, czy nie, prawdopodobnie słyszałeś jego nazwisko gdzieś w dół linii. Chociaż, dla wszystkich wirtualnych goli, nie udało mu się powtórzyć jego fikcyjny sukces w świecie rzeczywistym.
Szczyt piłkarza jest tradycyjnie w ich późnych 20s, ale w przypadku Adu, to było, gdy był nastolatkiem.
Amerykanin pojawił się na scenie w wieku 14 lat, kiedy strzelił cztery gole podczas Mistrzostw Świata FIFA U17 w 2003 roku, a rok później osiągnął coś niezwykłego.
Wciąż mając 14 lat, Adu stał się najmłodszym Amerykaninem w historii, który podpisał kontrakt zawodowy w jakiejkolwiek dyscyplinie zespołowej.
Został wybrany przez DC United jako numer jeden w SuperDrafcie MLS w 2004 roku, ale jego niesamowita historia miała stać się jeszcze lepsza.
Trzy miesiące po drafcie, w kwietniu 2004 roku, zadebiutował w MLS przeciwko San Jose Earthquakes, stając się tym samym najmłodszą osobą, która pojawiła się na profesjonalnej scenie sportowej w Stanach Zjednoczonych.
Dwa tygodnie później Adu zdobył swoją pierwszą bramkę w MLS przeciwko MetroStars, stając się tym samym najmłodszym strzelcem gola w historii rozgrywek.
Osiągnięcie tego wszystkiego w tak dojrzałym wieku było niezwykłe. To było nie do uwierzenia i wywołał histerię, jak młody Amerykanin wyciągnął porównania do Pele, ktoś, kto później pojawił się w reklamie obok.
Do końca swojego pierwszego sezonu w MLS, strzelił pięć razy, a do czasu opuszczenia DC, rozegrał 87 meczów ligowych, zanim jeszcze stał się dorosły.
Odszedł z klubu w 2006 roku po próbie z Manchesterem United, ale po niepowodzeniu w dążeniu do podpisania kontraktu ze stroną Sir Alexa Fergusona, jego kariera klubowa zaczęła mu umykać.
That was despite becoming the youngest debutant for the United States when he took to the field on the international stage at the age of 16 years and 234 days.
Przejście do Real Salt Lake nastąpiło, zanim jego marzenie o grze w Europie stało się rzeczywistością, podpisując kontrakt z Benficą.
Jednak po zagraniu zaledwie 11 razy dla nich, został wypożyczony do AS Monaco, Aris w Grecji, Belenenses w Portugalii i turecki strój Çaykur Rizespor. W tym momencie, 2011, Adu był tylko o jeszcze w reprezentacji narodowej, ale dla gracza, który obiecał tak wiele, jego kariera była stagnacji.
Adu przyznał, że w wieku 25 lat, chciał grać w Hiszpanii lub Anglii. „W tym roku kończę 22 lata . Za trzy lata widzę siebie grającego w jednej z tych lig.”
Niestety, ta przepowiednia nigdy się nie spełniła. Wypadł z łask w drużynie narodowej i wrócił do MLS. The once-celebrated teen netted osiem goli w 28 dla Philadelphia Union przed jego kariera spadła cliff.
Adu podpisał dla brazylijskiego klubu Bahia na sześciomiesięczny kontrakt w 2013 roku i od tego czasu grał dla Jogadina w Serbii, KuPS i KuFu-98 w Finlandii, Tampa Bay Rowdies i Las Vegas Lights.
Dla kogoś, kto wylądował umowę z Nike i pojawił się na okładce magazynu TIME, można by wybaczyć, że myślisz, że był zbawcą, talent, który pójdzie na wygrać niektóre z największych nagród wokół.
Jak wszyscy wiemy, to się nie stało. Adu stracił miłość do gry i po dwóch latach z dala od profesjonalnej gry, w końcu znalazł sobie nowy klub.
Atakujący pomocnik ma teraz 31 lat i po latach bycia czeladnikiem i włóczęgą, znalazł dom w szwedzkiej trzeciej lidze Osterlen FF.
Adu powiedział swoim zwolennikom Twitter, że nauczanie dzieci do gry miał reignited jego miłość do gry, ujawniając w tym tygodniu: „Pominąłem wiele kroków w przeszłości, ale teraz mam szansę, aby zrobić to dobrze. Jestem podekscytowany i nigdy nie byłem bardziej gotowy”.
W jego słowach można wyczuć podekscytowanie. Adu miał wielkie marzenia, gdy był młodszy, ale będzie jednym z pierwszych, którzy powiedzą ci, jak szybko wszystko może się zmienić
On zawsze miał talent, ale prawdopodobnie nie miał odpowiednich ludzi wokół siebie. Osterlen FF podjęło ryzyko i wydaje się, że znaleźli gracza, który ma ogon mocno między nogami.
Adu nie jest tym, kim był kiedyś, ale to jest czas, aby odkryć się na nowo, aby ożywić karierę, która obiecywała tak wiele jako nastolatek.
W wieku 31 lat, nie jest wiosennym kurczakiem, ale wciąż ma dużo w zbiorniku.
” tęsknił za tym sportem tak bardzo i po prostu szczęśliwy, że ma okazję grać ponownie. Jeden krok na raz,” on tweeted w tym tygodniu.
Coincidentally, Adu spędził ostatnie kilka lat trenowania 14-latków. To głupie, że w tym samym wieku Amerykanin wyruszał w swoją profesjonalną podróż, ale wygląda na to, że właśnie to sprawiło, że nieco bardziej docenia drobne rzeczy w życiu.
Arnold Tarzy, człowiek, który odkrył Adu, gdy ten miał zaledwie osiem lat, powiedział ESPN w zeszłym roku: „On nigdy nie miał tempa pracy. Nigdy nie musiał. Rzeczy zawsze przychodziły łatwo.”
I tu leży prawda o porażce 31-latka. Wszystko zostało mu podane na tacy i być może teraz, gdy zobaczył, jak ciężko musi pracować młody piłkarz, zdaje sobie sprawę z tego, jak dobre miał rzeczy.
Nie grał na najwyższym poziomie przez najlepszą część siedmiu lat, zajmie mu trochę czasu, aby dostać się do prędkości w Szwecji, ale nikt nie zasługuje na odpowiednią szansę na ponowne wykucie kariery niż Adu.
W ostatecznym rozrachunku, Amerykanin został wepchnięty na profesjonalną scenę, kiedy nie miał prawa. Teraz jest bardziej dojrzały, a jeśli jego słowa są czymś do naśladowania, jest w najlepszej przestrzeni głowy, w jakiej kiedykolwiek był.
Były lata debaty wokół Adu. Słowa na ekranie lub na papierze zdominowały jego karierę, ale teraz ma okazję, aby pozwolić swojemu futbolowi znów mówić.
Over to you, Freddy.
- Czy USA są czarnym koniem Mistrzostw Świata w 2022 roku?
- Ranking wszystkich 20 nominowanych do nagrody Golden Boy od najgorszego do najlepszego
- Dziewięć powodów, dla których Ronaldo Nazario jest wciąż lepszy od Neymara
- Piłka nożna
- Szwedzka piłka nożna
.