Greater Zion’s otherworldly golf vibe

To jest jak gra w golfa na Marsie może czuć, pomyślałem. Teren jest tak surowy, tak ekstremalny, tak … obcy.

Grałem już raz w golfa w południowym Utah, ale krajobraz, który znalazłem tym razem zabrał mnie z powrotem do fantastyki naukowej, którą pochłaniałem jako dziecko. Kroniki marsjańskie Isaaca Asimova wpadły mi do głowy przez prosty fakt, że formacje skalne wokół mnie były tak cholernie czerwone.

Południowy Utah – od dawna mekka dla wędrowców i backpackersów przyciągniętych do innego świata krajobrazu swoich pięciu parków narodowych – po cichu przekształcił się w pierwszorzędną destynację golfową. Przez lata kaniony, grzbiety i płaskowyże służyły jako płótna dla takich architektów pól golfowych jak John Fought, Andy Staples, Johnny Miller, Ted Robinson i Matt Dye.

Miasta Washington County St. George, Hurricane i Washington City tworzą golfowe epicentrum Utah. St. George, największe miasto, jest około dwóch godzin w górę Interstate 15 z Las Vegas.

Menu obszaru 13 pól golfowych szczyci się sześcioma z Golfweek’s 2019 Top 10 You Can Play in Utah: 1, Sand Hollow Resort (Championship Course); 3, Entrada at Snow Canyon; 6, Sunbrook Golf Club (Pointe/Woodbridge); 7, Green Spring Golf Course; 9, Coral Canyon Golf Club; i 10, The Ledges Golf Course.

Nowe pole, Copper Rock Golf Club, w pobliżu Hurricane, otwiera się w tym miesiącu.

Słowo o jakości golfa obszaru wydostaje się na zewnątrz. W 2018 roku 217 000 golfistów spoza miasta odwiedziło południowy Utah, znany również jako Greater Zion, 45 procent więcej gości niż tych, którzy przybyli w pogoni za innymi sportami i przygodą na świeżym powietrzu.

Green Spring Golf Course - Hole No. 17

Skupienie się na zadaniu może być trudne, biorąc pod uwagę tło par-3 17 dołka na polu golfowym Green Spring, położonym w regionie Greater Zion w stanie Utah.
((Foto: Greater Zion Convention and Visitors Bureau))

Grają w golfa przez cały rok, dzięki 300-plus dniom słonecznym i łagodnym, stosunkowo suchym zimom. Dzienne upały w grudniu i styczniu sięgają 50-tki, ale najlepsze miejsca do gry w golfa to marzec do maja i wrzesień do listopada, kiedy sweter jest najcięższym okryciem wierzchnim. Stawki na polach Greater Zion wahają się od zaledwie 50 dolarów za weekendową rundę z wózkiem na miejskim polu Washington City, Green Spring, do 145 dolarów za weekendową rundę z wózkiem w Sand Hollow.

Sand Hollow był współprojektowany przez Fought i Staples. Aby wykorzystać cypel na szczycie płaskowyżu, który stworzył mój miraż fairway’a unoszącego się w przestworzach, obaj panowie zaangażowali się w samookreślony przez Staplesa „maksymalistyczny” styl i usunęli 26,000 jardów sześciennych skał i brudu – „około 99 procent z tego” z zaledwie pięciu dołków tylnej dziewiątki, Staples powiedział wywiadowcy Jasonowi Way z TheFriedEgg.com w zeszłym roku.

Wynikiem jest jedna z najbardziej dramatycznych tylnych dziewiątek, jakie można znaleźć gdziekolwiek w golfie. Piąty i szósty dołek w Quivira Golf Club w Los Cabos, Meksyk, przychodzą na myśl – dołki wiszące na krawędzi urwiska, przylegające do niego.

Sand Hollow Resort - Championship Course - Hole No. 15

Teren Greater Zion wzdłuż i wokół 15 dołka na Sand Hollow Resort’s Championship course jest opisany jako „tak surowy, tak ekstremalny, tak … obcy” przez korespondenta WTGN Dan Vukelich.
((Foto: Brian Oar))

Na szczycie rynku, Sand Hollow jest wyraźnie gwiazdą Greater Zion golf. Biegnąc blisko sekundy dla topograficznych wizualizacji jest The Ledges. Zwycięzca mojej nagrody w golfa wartości jest Green Spring.

Wiele z Utah może wydawać się daleko od cywilizacji, ten zakątek stanu nie jest. St George Regional Airport (SGU) jest obsługiwany przez wiele codziennych non-stop do i z Dallas, Phoenix, Salt Lake City i Los Angeles. Samochodem Los Angeles jest oddalone o zaledwie sześć godzin jazdy – bliskość, która kilka lat temu sprawiła, że St. George stało się jednym z najszybciej rozwijających się miast w Stanach Zjednoczonych.

Ostatnio, odwiedziny w parkach narodowych tego obszaru – Zion, Bryce, Canyonlands, Capitol Reef i Arches – przeszły przez dach, dzięki udanej (niektórzy twierdzą, że zbyt udanej) kampanii marketingowej, która rozpoczęła się w 2013 roku.

Wizyta do pięciu parków skoczyła o 12 procent w 2014 roku, 14 procent w 2015 roku i 20 procent w 2016 roku – skyrocketing z 6,3 miliona do ponad 10 milionów w ciągu zaledwie trzech lat, autor Mark Sundeen napisał w kawałku dla OutsideOnline.com w styczniu.

Ta fala doprowadziła do wciąż trwającego boomu w budowie zakwaterowania. Wybór jest bardzo szeroki, od hoteli pod marką krajową, przez tanie motele, po przytulne, westernowe pensjonaty B&B. W pobliżu Zionu rodzina glampingowa może wynająć sześcioosobowy płócienny namiot rozstawiony na szczycie drewnianej podłogi, wyposażony w piec opalany drewnem i łazienkę – warunki porównywalne z tymi, które można znaleźć na wysokiej klasy safari w Afryce Południowej.

I nie jest to tylko tłum granoli lecący do Greater Zion. Obszar ten oferuje dziesiątki wypożyczalni pustynnych quadów i niekończącą się pustynię dla miłośników sprzętu do robienia zakurzonych bączków. Znajdziesz tu również kolarstwo górskie, wspinaczkę i jazdę konną. Nawet nurkują w jeziorze Sand Hollow State Park.

Dla mnie, chociaż, to kursy Greater Zion, które mają szczególny urok. Ponieważ ani ja, ani nawet Elon Musk nie pojedziemy na Marsa w najbliższym czasie, południowy Utah jest tak blisko, jak tylko się dostaniemy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.