While różnorodne typy ciała stają się coraz bardziej widoczne w reklamach urody każdego dnia, jednak kiedy poprosi się o wyobrażenie sobie „ciała modelki”, wciąż przychodzi mi na myśl dość specyficzny (i nieosiągalny) obraz. Poprosiłam zespół redakcyjny Byrdie, aby wymienił cechy fizyczne, które kojarzą się z ciałem modelki, a wśród nich znalazły się: drobna talia, długie nogi i gładka skóra. Pomimo stale rozwijającego się ruchu na rzecz różnorodności ciał, jest to nadal wizerunek, który najczęściej widzimy w reklamach urody i mody, a co za tym idzie, wizerunek, który kojarzy nam się z doskonałością. Trudno nie czuć się niepewnie w porównaniu z nim.
W tym rzecz, choć: Statystycznie rzecz biorąc, jest prawie niemożliwe, aby mieć wysoki wzrost, płaski brzuch, uda bez cellulitu, blond włosy i jasne niebieskie oczy, które widzimy tak często w czasopismach i na Instagramie. Wiemy o tym, ponieważ sprawdziliśmy dane ze spisu ludności, przeanalizowaliśmy liczby i stwierdziliśmy, że obiektywnie rzecz biorąc, nikt nie „wygląda jak modelka”. Nawet modelki. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak niemożliwe jest idealne „ciało modelki”.
90% kobiet ma cellulit
Cellulit to brudne słowo w przemyśle kosmetycznym. Jak wiele produktów, które obiecują się go pozbyć, można by pomyśleć, że jest to śmiertelny stan. A jednak, sądząc po modelkach w reklamach urody i mody (nawet tych, które twierdzą, że nie korzystały z Photoshopa), cellulit wydaje się nie istnieć. Prawda jest jednak taka, że cellulit dotyka od 80% do 90% kobiet. Według Scientific American, cellulit jest szczególnie powszechny u kobiet po części z powodu naszych hormonów.
Poziom estrogenu spada wraz z wiekiem, a to powoduje utratę receptorów naczyń krwionośnych w udach, co prowadzi do zmniejszenia krążenia, a tym samym do zaniku produkcji kolagenu. Kiedy komórki tłuszczowe przebijają się przez kolagen, mamy do czynienia z cellulitem, a ponieważ mamy trzy warstwy tłuszczu wokół kolan, pośladków i ud, to właśnie tam jesteśmy bardziej narażeni na jego pojawienie się. „Ciało kobiety jest w zasadzie … genetycznie zaprojektowane jako miejsce, w którym rozwija się cellulit” – mówi Scientific American. W wieku 30 lat ma go większość kobiet, nawet modelki.
70% kobiet ma rozstępy
Interesującą rzeczą dotyczącą rozstępów jest to, że modelki, w szczególności, są jeszcze bardziej narażone na ich występowanie. To dlatego, że rozstępy są w rzeczywistości bliznami, które pojawiają się, gdy skóra właściwa (aka, gruba warstwa tkanki pod skórą) rozciąga się i rozrywa, co nieuchronnie dzieje się po skoku wzrostu – coś, co ktoś o wzroście modela byłby znany. „Nie dostajesz sześciu stóp wzrostu w okresie dojrzewania bez posiadania rozstępów”, profesjonalny photoshopper powiedział Refinery29 pod koniec 2016 r.
Rozstępy mogą również pojawić się po szybkim przyroście masy ciała, powiedzmy, z ciąży. W rzeczywistości 90% kobiet w ciąży dostaje rozstępy, dlatego większość produktów jest dla nich przeznaczona i dlatego wydziwiamy, gdy dostajemy rozstępy poza kontekstem ciąży. W rzeczywistości jednak 70% kobiet, które nie są w ciąży, również ma rozstępy, a ten odsetek obejmuje modelki takie jak Jasmine Tookes, Chrissy Teigen i wszystkie modelki, które pojawiły się na nieretuszowanych zdjęciach opublikowanych ostatnio przez marki takie jak ASOS i Aerie.
Mniej niż 16% kobiet ma naturalnie blond włosy
Liczba blondynek, które widzimy w przemyśle kosmetycznym i rozrywkowym jest tak niereprezentatywna dla prawdziwych ludzkich ciał, że aż szalona. W zależności od źródła, z którego korzystamy, badania pokazują, że tylko od 2% do 16% amerykańskiej populacji jest naturalnymi blondynkami. A jednak badania przeprowadzone w połowie lat osiemdziesiątych przez markę Clairol wykazały, że 65% respondentów uważa blondynki za „najbardziej czarujące”.
Nasza obsesja na punkcie jasnych włosów sięga daleko wstecz, dosłownie do czasów starożytnych Greków, którzy przedstawiali Afrodytę, boginię miłości, z długimi złotymi włosami. Inne badanie Clairol z 2008 roku wykazało, że około 75% amerykańskich kobiet farbuje włosy, a 88% uważa, że kolor włosów ma duży wpływ na ich pewność siebie. Oznacza to, że statystycznie bardzo niewiele kobiet ma prawdziwy kolor włosów (i można sobie wyobrazić, że statystyki są jeszcze niższe wśród modelek).
Mniej niż 17% Amerykanek ma niebieskie oczy
Ludzie mają fiksację na punkcie niebieskich oczu od czasów średniowiecza, kiedy to uważano, że jasne oczy są oznaką płodności (nie są). Europejczycy przynieśli swoje preferencje dla niebieskich oczu nad do Ameryki, gdzie zostały one wzmocnione przez Hollywood historii chrztu niebieskookich kobiet, takich jak Marilyn Monroe narodu najpiękniejszych. Katie Ford, dyrektor generalny Ford Models w Nowym Jorku, powiedziała The New York Times, że Amerykanie tak zafascynowali się niebieskookim ideałem, że prawie każda wielka modelka w latach 70. i 80. była skandynawskiego pochodzenia. To przyszedł do reprezentowania „all-American wygląd”, mimo że do tego czasu, niebieskie oczy były w dużej mierze na spadek.
A 2002 Loyola University badania w Chicago stwierdził, że około 50% Amerykanów urodzonych na przełomie 20 wieku miał niebieskie oczy, ale że dzisiaj, tylko około 1 na 6 Amerykanów zrobić. Wynika to z faktu, że 100 lat temu 80% ludzi zawierało związki małżeńskie i rozmnażało się w obrębie swojej grupy etnicznej, więc niebieskie oczy (cecha genetycznie recesywna) były przekazywane rodzinom angielskim, irlandzkim i północnoeuropejskim. Jednak w połowie stulecia wzrosła imigracja z Ameryki Łacińskiej i Azji, ludzie zaczęli się rozmnażać (dzięki Bogu) i brązowe oczy (cecha dominująca) stały się normą. W latach trzydziestych XX wieku, eugenicy próbowali nawet wykorzystać zniknięcie niebieskich oczu jako pretekst do ograniczenia imigracji.
W ciągu ostatniej dekady lub dwóch, jak standardy piękna przesunęły się z Farrah Fawcett do Alessandra Ambrosio i Kim Kardashian West, brązowe oczy podniosły się w hierarchii idolized kolorów oczu. Mimo to, blond włosy i niebieskie oczy nadal symbolizują dla wielu „model amerykański”, nawet jeśli ten wygląd naturalnie nie występuje już tak rzadko w Stanach Zjednoczonych.
Less Than 3% of American Women Are 5’10” or Taller
Widzimy linię wysokich kobiet paradujących po wybiegu i natychmiast czujemy się jak gobliny, ale biorąc pod uwagę, że statystyczny odpowiednik 0% amerykańskich kobiet ma sześć stóp wzrostu, to jest to banan, że wszystkie kobiety wybrane do modelowania naszych ubrań są (lub przynajmniej blisko tego). Dane spisu powszechnego z lat 2007-2008 wykazały, że kobieta o wzroście 5’10” znajduje się w 97,6 percentylu wzrostu dla Amerykanek w wieku od 20 do 29 lat. W rzeczywistości jest to bardziej powszechne, aby być pięć stóp nawet niż 5’10”, a średnia wysokość jest bardziej jak 5’4″.
The Average American Woman Is a Size 18
Talie modelek średnio gdzieś około 25 cali, ale badanie z 2016 roku opublikowane w International Journal of Fashion Design, Technology, and Education próbkowane 5500 amerykańskich kobiet w wieku powyżej 20 lat i okazało się, że średni rozmiar talii kobiety wynosi 37,5″. Ten pomiar jest w górę ponad 2,5 cala od 20 lat temu, choć modele są nadal tak maleńkie talii jak zawsze. Ponadto, podczas gdy większość rozmiarów sukni modeli to 0s, 2s i 4s, przeciętna amerykańska kobieta w 2016 roku była między rozmiarem 16 a 18.
Czujesz się lepiej o swoim „nie-modelowym” ciele? Mamy nadzieję, że tak. Ponieważ, jak pokazują dane, ten „idealny” obraz ledwo istnieje.
.