Ostatnio, badanie snów było domeną mistyków, proroków i pewnego opętanego seksem austriackiego psychoanalityka. Dzięki technikom neuroobrazowania i lepszej technologii, sny stały się przedmiotem badań naukowych, od wysiłków zmierzających do rejestrowania snów po badania badające, w jaki sposób jawne śnienie może być korzystne dla zdrowia psychicznego.
Dziennikarka Alice Robb jest autorką książki Why We Dream: The Transformative Power of Our Nightly Journey. The Verge rozmawiał z Robb o teoriach snów, najbardziej prowokacyjnych badaniach i wielu pytaniach, które pozostają w tej dziedzinie.
Ten wywiad został lekko zredagowany dla jasności.
Czy możesz zacząć od podania mi krótkiej intelektualnej historii snów? Przed naszym nowoczesnym naukowym zrozumieniem, jakie były ludzkie teorie na temat snów?
Jeśli spojrzysz w całej historii, widzisz ludzi traktujących sny naprawdę poważnie. Dzienniki snów są jednymi z najstarszych przykładów literatury, a sny w Biblii są często traktowane jako prorocze. Na przełomie XIX i XX wieku pojawia się Freud i umieszcza sny w centrum psychoanalizy, argumentując, że są one królewską drogą do nieświadomości, a analitycy powinni pytać o nie pacjentów, a rozpakowując je, można dotrzeć do sedna problemów pacjenta. Widać, że pomysł się przyjął. Z drugiej strony Freud powiedział również, że sny dotyczą seksu – „pokój reprezentuje kobietę, ponieważ ma wejście” – co być może nie przysłużyło się snom.
Inną częścią tej historii jest to, że nauka o śnie jest stosunkowo nowa. Rapid-eye movement (REM) sen został odkryty tylko w latach 50-tych. Do tego czasu większość naukowców uważała, że sen to po prostu czas, kiedy mózg się wyłącza i nie ma zbyt wiele do zbadania. A nawet jeśli tak było, nie mieli sposobu, by go badać. Tak więc dużą część tej historii stanowią również postępy w technologii i neuroobrazowaniu, które umożliwiają nam badanie snu i marzeń sennych. A teraz widzisz, że ludzie stają się dużo bardziej świadomi snu jako ważnego dla zdrowia, a więc sny i sen trafiają do laboratorium.
Z bardzo redukcjonistycznego, neuronaukowego punktu widzenia, co dzieje się w mózgu, kiedy śnimy? Jaka jest różnica między snami w nocy a marzeniami dziennymi i fantazjami?
Jest to czas, kiedy płaty czołowe, ośrodki logiczne, są mniej aktywowane. Jest mniej racjonalnego myślenia. W tym samym czasie dopamina wzrasta, a ludzie często mają intensywne doświadczenia emocjonalne.
Daydreaming, wędrówka umysłu, nocne sny – możesz myśleć o nich jako o wszystkich na spektrum. Wszystkie dotyczą sieci trybu domyślnego, części mózgu, która angażuje się, gdy wszystko inne ucichło, a ty nie jesteś aktywnie zaangażowany w coś. Zarówno błądzenie myślami, jak i sny dzienne angażują przyśrodkową korę przedczołową i przyśrodkowy płat skroniowy. Podczas snów REM, jesteś również kory wzrokowej, więc masz te bardziej intensywne doświadczenia wizualne. Wzrok jest zmysłem, który jest bardziej zaangażowany niż, powiedzmy, słuch lub zapach lub dotyk.
Czy ludzie naprawdę wąchają rzeczy w snach? Nie wierzę, że tak jest, chociaż mam też ogólnie słaby zmysł węchu.
Wydaje mi się, że węch jest rzadkością w snach. Nie mam danych na ten temat, ale sny są głównie wizualne, nawet dla ludzi niewidomych, w zależności od tego, w jakim wieku stracili wzrok. Jeśli stracili wzrok po około piątym roku życia, mogą doświadczać wzroku w snach.
W dzisiejszych czasach, jakie są główne teorie psychologiczne dotyczące snów? I’m assuming Freud is no longer in fashion?
Certain ideas of Freud’s have been borne out. Jedną z nich jest to, że śnisz o rzeczach, które tłumisz w ciągu dnia. Istnieją badania nad czymś, co nazywa się „efektem odbicia marzeń sennych”. Psycholog Daniel Wegner odkrył, że jeśli ludziom powiedziano, aby nie skupiali się na czymś przed pójściem do łóżka, są bardziej prawdopodobne, że będą o tym śnić. Powiedział jednej grupie studentów, aby skupić się na osobie docelowej przed snem i powiedział innej grupie studentów o tej osobie docelowej i odkrył, że grupa, która próbowała uniknąć tych myśli faktycznie zgłaszała więcej snów o tej osobie.
Jest teoria z psychologii ewolucyjnej, która jest dość popularna i twierdzi, że sny mają funkcję przetrwania. Dają nam szansę poćwiczyć rzeczy, którymi stresujemy się w prawdziwym życiu. To by wyjaśniało, dlaczego sny są przeważnie negatywne. Sny mają tendencję do bycia dużo bardziej o niepokoju niż o przyjemności i obejmują wiele intensywnych uczuć i strachu. Chodzi o to, że budzimy się i jesteśmy bardziej przygotowani do zmierzenia się z tym, z czym mieliśmy do czynienia w naszych koszmarach. To również może wyjaśniać, dlaczego sny mają tendencję do angażowania bardziej pierwotnych ustawień. Jest tam wiele akcji, takich jak bieganie i bycie ściganym, rozbudowane tematy, które nie mają wiele wspólnego z naszym życiem, jeśli mieszkamy w miastach. Jesteśmy mniej prawdopodobne, aby mieć sny o czytaniu i pisaniu i działań, które są bardziej niedawne rozwoju.
Jakie narzędzia naukowcy używają do badania snów? Czy masz ulubione badania?
Jest wiele pośrednich sposobów, które naukowcy znaleźli do badania snów, jak studiowanie działań lunatyków lub umieszczanie urządzeń nagrywających w pokojach ludzi i łapanie wypowiedzi, które robią podczas rozmów sennych i analizowanie języka tego.
Badania neuroobrazowania i badania szczurów z elektrodami były ważne. Niektóre z pierwszych badań nad konsolidacją pamięci i snami pochodzą z badań nad szczurami. Matt Wilson, który jest na MIT, próbował badać pamięć u szczurów, gdy te wchodziły do labiryntu. Położyły się z powrotem spać i zauważył przez monitor, który przypadkiem zostawił włączony, że ich neurony odpalały się ponownie, tak jakby były obudzone i biegły przez labirynt, podczas gdy w rzeczywistości spały. Oni odtwarzają ścieżkę, którą wzięli przez dzień.
Budując poza tym, inni naukowcy prowadzili eksperyment, w którym wypuścili szczury do labiryntu. Szczury biegały dookoła losowo bez preferencji dla jakiegokolwiek obszaru. Jeśli naukowcy dali im przyjemną stymulację, podczas gdy szczury odtwarzały pewną część labiryntu podczas snu, kiedy szczur się budzi, mają tendencję do grawitowania bardziej w kierunku tego miejsca.
Czy istnieją pewne wielkie pytania, nad którymi każdy w tej dziedzinie próbuje pracować?
Zdecydowanie jest wiele pytań, które wciąż pozostają bez odpowiedzi. Nie ma formuły do określenia dlaczego mamy pewne sny w pewną noc, dlaczego dokładnie wyciągamy różne wspomnienia i mieszamy je w sposób, w jaki się pojawiają.
Jest kilka naprawdę interesujących nowych wysiłków, aby poprawić naszą zdolność do rejestrowania snów. Jedną z rzeczy, która powstrzymuje badania nad snami jest to, że są one tak trudne do zbadania. Albo pytasz ludzi o co śnili, co oczywiście nie jest idealnym sposobem na zbieranie danych, albo robisz skany mózgu, które możesz tylko zobaczyć, nie możesz idealnie skorelować z rzeczywistą zawartością snu.
Kilka lat temu przeprowadzono japońskie badania, w których grupa była w stanie stworzyć bardzo prymitywne urządzenie do czytania snów. Skanowali oni ludzkie mózgi, gdy byli obudzeni i myśleli o pewnych obiektach i postaciach – takich jak mężczyzna, kobieta, komputer, jedzenie – a następnie byli w stanie spojrzeć na te wzorce i dopasować je luźno do tego, o czym myśleli, gdy spali. To korelowało całkiem dobrze z własnymi raportami snów podmiotu.
Jest też garstka badaczy skupiających się na klarownym śnieniu. Naukowcy patrzą na to, jak możemy wywoływać klarowne sny bardziej wiarygodnie, jak również na kliniczne zastosowania klarownego śnienia. Spotkałem kobietę, która używała swoich jasnych snów do hipnotyzowania siebie i mówienia sobie, że nie będzie się już więcej niepokoić. Powiedziała, że miało to pozytywny wpływ na jej stan na jawie.
Innym pytaniem jest: jeśli ćwiczysz coś w jasnym śnie, jak to się ma do ćwiczenia zadania podczas czuwania? Było jedno małe badanie, gdzie studenci mieli zadanie wrzucenia monety do kubka i wzięcia tego i spróbowania mieć o tym przejrzysty sen, aby zobaczyć jak skuteczne to było.
To interesujące, chociaż nienawidzę idei, że teraz powinienem pracować w moich snach, również. Jaki był wynik badania monet?
Czterdziestu ludzi próbowało wrzucić monetę do kubka oddalonego o około sześć stóp, a następnie, po tym, jednej grupie pozwolono ćwiczyć w życiu na jawie, inna próbowała ćwiczyć w jasnym śnie, a grupa kontrolna nie robiła nic. Praktykowanie w prawdziwym życiu pomogło najbardziej, następnie grupa lucid dreaming.
Badania snów są zazwyczaj uważane za trochę woo-woo. Czy czujesz, że badania nad snami przechodzą do głównego nurtu?
Badacze snów zdecydowanie zyskują coraz więcej szacunku, i staje się to uzasadnionym tematem badań, tak jak na to zasługuje. Ale nadal trudno jest obejść fakt, że sny nadają się do teoretyzowania, co nie dotyczy wszystkich dziedzin nauki. Na przykład, poszedłem na konferencję w Holandii zwaną Międzynarodowym Stowarzyszeniem Studiów nad Snami, na której byli zarówno ludzie, którzy są twardymi naukowcami, jak i ludzie prowadzący grupy zajmujące się analizą snów. Może być trudno oddzielić naukę od niektórych bardziej mistycznych pomysłów.