Jak zostać płodnym pisarzem

.

Czy kiedykolwiek patrzyłeś na bibliografie płodnych pisarzy i zastanawiałeś się, jak u licha piszą tyle książek?

Czy po prostu mają niesamowitą ilość czasu, który mogą poświęcić na pisanie?

Motor w ich rękach, który sprawia, że nie mogą przestać pisać?

Schronienie do pisania, w którym mogą się ukryć, aby odciąć się od wszelkich zakłóceń ze świata?

Właściwie odpowiedź jest o wiele prostsza.

Płodni pisarze zazwyczaj nie prowadzą niekonwencjonalnego życia, ani nie posiadają żadnych nadludzkich mocy. Raczej rozwinęli jeden nawyk, który każdy może opanować: wyznaczanie dziennego celu ilości słów i podążanie za nim każdego dnia.

Czytaj dalej, aby odkryć dzienne ilości słów kilku płodnych autorów (niektóre z nich mogą cię zaskoczyć!), a także najlepszy sposób, aby ustawić swój własny cel dziennej liczby słów i podążać za nim każdego dnia.

Tylko dlatego, że ktoś jest płodnym pisarzem, nie oznacza, że wbija 5 000+ słów dziennie.

Graham Greene napisał 24 powieści, a także książki podróżnicze, książki dla dzieci, sztuki teatralne, scenariusze i opowiadania. Jego dzienny cel pisarski wynosił tylko 500 słów.

W The End of the Affair, opisał swój własny proces pisania:

„Przez dwadzieścia lat prawdopodobnie średnio pięćset słów dziennie przez pięć dni w tygodniu. Mogę stworzyć powieść w ciągu roku, a to daje czas na poprawki i korektę maszynopisu.

Zawsze byłem bardzo metodyczny, a kiedy mój limit pracy jest zrobiony, przerywam, nawet w środku sceny. Co jakiś czas podczas porannej pracy liczę, co zrobiłem i zaznaczam setki na moim rękopisie.”

Później, gdy Greene miał 66 lat, przyznał w wywiadzie, że jego dzienna liczba słów faktycznie spadła do 300 słów:

„W dawnych czasach, na początku książki, wyznaczałem sobie 500 słów dziennie, ale teraz stawiam znak na około 300 słów.”

Oczywiście, są pisarze tacy jak Stephen King (autor 54 powieści i prawie 200 opowiadań), którzy stawiają poprzeczkę znacznie wyżej.

W swoim pamiętniku O pisaniu, Stephen King zauważa,

„Lubię mieć dziesięć stron dziennie, co równa się 2000 słów… W niektóre dni te dziesięć stron przychodzi łatwo; jestem na nogach, wychodzę i załatwiam sprawy do jedenastej trzydzieści rano…

Coraz częściej, jak się starzeję, znajduję siebie jedzącego lunch przy biurku i kończącego dzienną pracę około pierwszej trzydzieści po południu. Czasami, gdy słowa przychodzą mi z trudem, krzątam się jeszcze w porze podwieczorku. Tak czy inaczej jest mi dobrze, ale tylko w tragicznych okolicznościach pozwalam sobie na wyłączenie się przed osiągnięciem 2000 słów.”

Oto inspirująca lista, która pokazuje dzienną liczbę słów u trzydziestu dziewięciu różnych pisarzy.

Krok drugi: Pisz dalej

Możesz być Stephenem Kingiem lub Grahamem Greene’em. Może nawet zaczniesz od celu 500 słów i stopniowo będziesz pracował nad swoim sposobem aż do 2000 słów.

Ważną rzeczą jest ustawienie łatwego do opanowania celu, który wiesz, że możesz łatwo osiągnąć. Jeśli ustawisz zbyt wysoki cel, może to być onieśmielające w dni, kiedy nie masz dużo czasu lub nie masz ochoty na pisanie. Chcesz się upewnić, że pojawisz się przy komputerze, aby wypisać te słowa każdego dnia.

Oto kilka wskazówek, jak znaleźć więcej czasu na pisanie, nawet gdy twoje życie jest zajęte:

Neil Gaiman (autor 11 powieści, a także wielu innych powieści graficznych i opowiadań) pisze,

„Jeśli zamierzasz pisać tylko wtedy, gdy jesteś zainspirowany, możesz być całkiem przyzwoitym poetą, ale nigdy nie będziesz powieściopisarzem – ponieważ będziesz musiał sprawić, by twoje słowo liczyło się dzisiaj, a te słowa nie będą na ciebie czekać, niezależnie od tego, czy jesteś zainspirowany, czy nie. Więc musisz pisać, kiedy nie masz „natchnienia”… A najdziwniejsze jest to, że sześć miesięcy później, albo rok później, spojrzysz wstecz i nie będziesz pamiętał, które sceny napisałeś, kiedy miałeś natchnienie, a które dlatego, że musiałeś je napisać.”

Gaiman zwraca się konkretnie do powieściopisarzy, ale jego słowa odnoszą się do każdego rodzaju aspirującego pisarza.

Jeśli chcemy poprawić nasze rzemiosło, musimy ćwiczyć dzień w dzień.

Cokolwiek nasze marzenia o pisaniu mogą być (być może pisanie książki non-fiction lub powieści), musimy rozbić je na łatwe, możliwe do wykonania kroki. Ustawiając sobie cel liczenia słów, czynimy nasze marzenia osiągalnymi.

My Method For Reaching A Daily Word Count Goal

Jak widzieliśmy, każdy pisarz musi określić minimalny cel liczenia słów, który jest najlepszy dla niego lub dla niej. Chociaż nigdy nie powinniśmy unikać stawiania sobie wyzwań, musimy być pewni, że nie żądamy niemożliwego.

Osobiście, nie jestem jeszcze na etapie, w którym mogę wbić 2,000 słów każdego dnia, jak Stephen King. Jasne, są dni gdzie osiągam ten cel po prostu dobrze, ale to nie jest prawdziwe dla każdego pojedynczego dnia.

Więc zdecydowałem się ustawić mój cel na minimum 500 słów jak Graham Greene. Jak tylko stanie się to codziennym nawykiem, gdzie z łatwością przebrnę przez te 500 słów każdego ranka, popchnę siebie do celu trochę wyżej.

Określenie realistycznego celu jest łatwą częścią. Podążanie za nim jest znacznie trudniejsze.

Aby wyrobić sobie nawyk pisania co najmniej 500 słów każdego ranka, zacząłem prowadzić dziennik na moim komputerze. Kiedyś uwielbiałem prowadzić fizyczny dziennik, ale moje dni są teraz o wiele bardziej pracowite i stwierdzam, że mogę pisać o wiele szybciej, kiedy piszę na maszynie.

Używam aplikacji o nazwie Day One, która ma prosty i elegancki interfejs. Aplikacja na komputer nie ma obecnie kalkulatora liczby słów, ale nie przeszkadza mi to, ponieważ oznacza to, że mogę pisać bez presji i podliczyć liczbę słów po zakończeniu pisania (stwierdzam, że często kończę pisać więcej niż 500 słów).

Możesz prawdopodobnie pisać dziennik w dokumencie Worda, jeśli chcesz. Sztuką jest po prostu zacząć pisać.

Zazwyczaj piszę o moich celach na dany dzień lub zaczynam rozwijać pomysły na wpis na blogu lub krótką historię. Jednak tutaj jest klucz: nic, co napiszę w dzienniku nie zostanie opublikowane.

To oznacza, że nie muszę się stresować każdym zdaniem. Pomaga mi to po prostu wylać słowa na ekran i nie przejmować się perfekcjonizmem.

Po tym jak skończę moje 500 słów w dzienniku, mogę przejść do moich innych projektów pisarskich. Mój mięsień pisarski jest rozgrzany, a ja czuję się pewnie i szczęśliwie, że już odhaczyłem 500 słów.

Jest jeszcze jedna technika, której używam w dni, kiedy zmagam się z blokadą pisarską lub po prostu czystą prokrastynacją:

I owszem, nieuchronnie pojawi się dzień, a czasem nawet tydzień, w którym mogę nie osiągnąć moich dziennych celów. To może być zniechęcające, ale nauczyłem się nie poddawać. Raczej wracam do komputera i wracam do pisania. Rozwijanie codziennego nawyku pisania wymaga cierpliwości i wytrwałości.

The Takeaway

Może zdecydujesz się spróbować pisania dziennika, a może wolisz od razu wskoczyć w inne projekty pisarskie. Niezależnie od tego, którą metodę wybierzesz, jeśli będziesz się jej trzymał każdego ranka, popołudnia czy wieczoru, pomimo rozproszenia uwagi i szaleństwa codziennego życia, stopniowo wyrobisz w sobie nawyk codziennego pisania.

A to oznacza, że rozwiniesz również niesamowitą ilość skupienia, determinacji i pasji dla swojego rzemiosła.

To jest sekret stania się naprawdę płodnym i odnoszącym sukcesy pisarzem.

Jak zauważył Ray Bradbury,

„Po prostu pisz każdego dnia swojego życia. Czytaj intensywnie. Potem zobacz, co się stanie. Większość moich przyjaciół, którzy przeszli na tę dietę, ma bardzo przyjemne kariery.”

Jaki jest Twój codzienny cel pisarski na nowy rok? Jeśli chciałbyś mieć kolegów pisarzy, którzy będą Ci kibicować i trzymać Cię w ryzach podczas pracy nad swoim codziennym celem pisarskim, upewnij się, że dołączysz do mojej prywatnej społeczności pisarskiej na Facebooku. Właśnie teraz bierzemy udział w styczniowym wyzwaniu, aby ustalić lepsze nawyki pisania w nowym roku.

Możesz również odwiedzić moją stronę internetową, aby otrzymać darmową kopię mojego eBooka: Famous Writers’ Productivity Hacks. A jeśli znalazłeś ten artykuł pomocny, proszę uderzyć w serce, aby inni pisarze mogli go zobaczyć.

Originally published at nicolebianchi.com

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.