Rdzenna meksykańska kobieta opisana kiedyś jako „najbrzydsza kobieta na świecie” została pochowana ponad 150 lat po swojej śmierci i tragicznym życiu spędzonym na wystawianiu się jako wybryk natury w cyrkach na całym świecie.
Urodzona w 1834 roku, Julia Pastrana cierpiała na hipertrichozę i hiperplazję dziąseł, rzadkie zaburzenia genetyczne, które dały jej obfite owłosienie twarzy i grubo osadzoną szczękę. Stała się znana jako „kobieta małpa” po tym, jak opuściła stan Sinaloa na wybrzeżu Pacyfiku w 1854 roku, kiedy miała 20 lat, i została zabrana do Stanów Zjednoczonych przez showmana Theodore’a Lenta, według norweskiej komisji, która badała jej przypadek.
Śpiewała i tańczyła dla płacącej publiczności, stając się sensacją, która odbyła również tournée po Europie i Rosji. Wzięła ślub z Lentem i urodziła syna, ale zachorowała na gorączkę związaną z komplikacjami po porodzie i zmarła wraz z dzieckiem w 1860 roku w Moskwie. Jej szczątki trafiły na Uniwersytet w Oslo w Norwegii.
„Wyobraźcie sobie agresję i okrucieństwo ludzkości, z jakimi musiała się zmierzyć, i jak je przezwyciężyła. Jest to bardzo godna historia”, powiedział Mario Lopez, gubernator stanu Sinaloa, który lobbował, aby jej szczątki zostały repatriowane do jej rodzinnego stanu w celu pochówku.
„Kiedy usłyszałem o tej kobiecie z Sinaloan, powiedziałem, nie ma możliwości, aby pozostała zamknięta gdzieś w magazynie”, powiedział.
Saul Rubio Ayala, burmistrz jej rodzinnego miasta Sinaloa de Leyva, powiedział: „Julia odrodziła się wśród nas. Nie pozwólmy, aby kolejna kobieta stała się przedmiotem handlu.”
Po mszy rzymskokatolickiej w miejscowym kościele, trumna Pastrany została przeniesiona na cmentarz miejski i pochowana, podczas gdy zespół grał tradycyjną muzykę.
Repatriacja Pastrany jest częścią szerszego ruchu wśród muzeów i instytucji akademickich, aby wysłać szczątki ludzkie zebrane podczas europejskiej kolonizacji Ameryki Łacińskiej, Afryki i Azji z powrotem do ich krajów i ziem plemiennych.
Setki tysięcy szczątków opuściło instytucje kulturalne w USA, Europie i Australii, odkąd ruch repatriacyjny rozpoczął się w późnych latach 80-tych, kiedy nowe pokolenie antropologów, archeologów i kuratorów zaczęło zmagać się z kolonialnym dziedzictwem swoich dyscyplin, powiedziała Tiffany Jenkins, autorka książki Contesting Human Remains in Museum Collections: the crisis of cultural authority.
„Były one symboliczne, w pewnym sensie, przeprosiny,” Jenkins powiedział.
Instytucje w krajach skandynawskich przyszedł do ruchu nieco później niż ich odpowiedniki w innych częściach Europy i w USA, gdzie ponad pół miliona zestawów szczątków i artefaktów zostały zwrócone do rodzimych plemion amerykańskich, powiedziała.
„Norwegia stała się w ostatnich czasach bardziej niewygodne o ich posiadania szczątków ludzkich,” she said.
Mexican ambasador Martha Bárcena Coqui, który jest oparty w Kopenhadze, Dania, formalnie otrzymał trumnę Pastrana na ceremonii 7 lutego w Oslo University Hospital przed trumna została flown to Mexico.
„Wiesz mam mieszane uczucia,” ambasador powiedział. „W jeden sposób, myślę, że miała bardzo interesujące życie i być może cieszyła się odwiedzaniem i podróżowaniem i widzeniem wszystkich miejsc, ale jednocześnie myślę, że to musiało być bardzo smutne, aby podróżować do tych miejsc nie jako normalna istota ludzka, ale jako kwestia wystawy, jako coś dziwnego, o czym należy mówić.”
Jan G Bjaalie, szef Instytutu Podstawowych Nauk Medycznych na Uniwersytecie w Oslo, powiedział, że był szczęśliwy, że „w końcu byli w stanie przyznać godne zakończenie jej życia”.
„Dzisiaj jest to prawie niezrozumiałe, że cyrk używał zwłok do celów rozrywkowych. Hers został wykorzystany w sposób, który dziś uznalibyśmy za całkowicie naganny”, powiedział. „Ważne jest, że teraz mamy jasny koniec sposobu, w jaki była traktowana.”
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{{bottomRight}}
.
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Meksyk
- Ameryka
- Kirk
- Norwegia
- Europa
- news
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger