Money Crashers

Wiadomości są pełne historii o tym, jak trudne czasy są dla klasy średniej. Historia za historią mówi o tym, jak miejsca pracy znikają, ceny rosną, a wiele podstawowych rzeczy, takich jak opieka zdrowotna i edukacja, stają się coraz droższe i trudniej na nie sobie pozwolić. Politycy padają na siebie, aby zaoferować rozwiązania, obiecując wszystko, od reformy podatkowej do lepszych szkół, aby „uratować klasę średnią.”

Jednakże to, co politycy nie zawsze są tak jasne o jest po prostu kto jest w klasie średniej są tak chętni do zapisania. Mówią ogólnie o „zwykłych Amerykanach” lub „rodzinach pracujących”, ale rzadko oferują jasną definicję tego, jak te grupy wyglądają. A kiedy próbują – na przykład, kiedy kandydatka na prezydenta Hillary Clinton obiecała podczas debat Demokratów w 2015 roku, że nie podniesie podatków od gospodarstw domowych o dochodach poniżej 250 000 dolarów – ich poglądy są często atakowane jako nierealistyczne.

Właściwie trudno się dziwić, że politycy mają trudności z ustaleniem, jak zdefiniować klasę średnią. Klasa społeczna w Ameryce to niezwykle złożony temat – tak złożony, że reporterzy „The New York Times” poświęcili ponad rok na jego zbadanie, nie dochodząc do żadnych zdecydowanych wniosków. Najbliżej definicji było stwierdzenie, że klasa społeczna obejmuje „połączenie dochodu, edukacji, bogactwa i zawodu” – a każdy z tych czynników odgrywa rolę w określaniu, kim jest klasa średnia i czego potrzebuje.

Widoki na klasę średnią

Wystarczy przeszukać Internet pod kątem frazy „klasa średnia”, aby łatwo zauważyć, że nie wszyscy zgadzają się co do jej znaczenia. Wiadomości, które mówią o klasie średniej – zazwyczaj w połączeniu ze słowami takimi jak „ściśnięty”, „obciążony” lub „znikający” – często wiążą ten termin z dochodami, ale ich rzeczywiste liczby różnią się. Badania opinii publicznej są jeszcze bardziej mroczne, z ludźmi na różnych poziomach dochodów mających bardzo różne poglądy na temat tego, kto jest, a kto nie jest klasy średniej.

Klasa średnia według mediów

Aby zobaczyć, jak media postrzegają klasę średnią różnią się, rozważyć sposób, w jaki dwa różne biuletyny informacyjne traktowane historię o 2015 badania przeprowadzone na Uniwersytecie Princeton. Badanie wykazało, że śmiertelność wzrasta wśród białych Amerykanów w średnim wieku – szczególnie tych, którzy nie mają wykształcenia powyżej szkoły średniej. The Star-Ledger, gazeta z New Jersey, przedstawia to jako historię o „wskaźniku ofiar w wojnie przeciwko amerykańskiej klasie średniej”. Dla kontrastu, The Christian Science Monitor opisuje grupę przedstawioną w badaniu jako „białych Amerykanów z klasy robotniczej w czerwonych stanach.”

Na powierzchni, brzmi to tak, jakby te dwie gazety były bezpośrednio sprzeczne ze sobą. Jednak historia z 2012 roku o amerykańskim systemie klasowym z U.S. News & World Report pokazuje, jak faktycznie może być pewne pokrycie między ich różnymi definicjami.

Artykuł klasyfikuje Amerykanów do trzech szerokich grup: biednych, klasy średniej i bogatych. Jednak mówi również, że klasa średnia obejmuje trzy podkategorie:

  1. Working Class. Ludzie w tej grupie zazwyczaj mają pracę fizyczną – taką, w której pracuje się rękami – i są wynagradzani raczej na zasadzie godzinowej niż pensji. Mają również tendencję do posiadania niskiego poziomu wykształcenia.
  2. Klasa niższa-średnia. Artykuł definiuje tę grupę jako „pracowników umysłowych niższego szczebla”: pracowników biurowych z niższymi dochodami i niewielką władzą. Artykuł mówi, że większość z nich ma wykształcenie wyższe, ale nie zaawansowane stopnie, a ich dochody wahają się od 32 500 do 60 000 dolarów (33 670 do 62 150 dolarów w 2015 roku).
  3. Upper-Middle Class. Grupa ta, zwana również klasą zawodową, wypełnia górne szeregi urzędów. Pracownicy w tej grupie często mają stopnie podyplomowe i mogą zarabiać nawet 150 000 dolarów (155 390 dolarów w 2015 roku).

Jeśli spojrzeć na klasę średnią w ten sposób, to „Amerykanie z klasy robotniczej” opisani w The Christian Science Monitor są w rzeczywistości podzbiorem „klasy średniej” omówionej w Star-Ledger. Zgodnie z tym poglądem, „klasa średnia” to bardzo szerokie, uniwersalne pojęcie, które obejmuje ludzi o bardzo różnych dochodach, zawodach i poziomie wykształcenia. Z tak szerokim zakresem możliwych znaczeń, trudno się dziwić, że ludzie mają problemy z ustaleniem tego terminu.

How Americans Classify Themselves

Kiedy pytasz Amerykanów, do jakiej klasy uważają się za część, ich odpowiedzi często mają mniej wspólnego z tym, ile mają pieniędzy, niż z tym, jak myślą, że radzą sobie w stosunku do innych. Nawet ankieta CNBC przeprowadzona wśród milionerów – ludzi bogatszych niż 90% wszystkich Amerykanów – wykazała, że 84% z nich określiło siebie jako klasę średnią lub wyższą klasę średnią, ponieważ mają oni tendencję do porównywania się z innymi milionerami. Inny sondaż NBC News stwierdził, że ludzie, którzy są zadowoleni ze swojego życia, mają tendencję do postrzegania siebie jako klasy wyższej, niezależnie od tego, ile pieniędzy faktycznie zarabiają.

Przez wiele lat większość Amerykanów określała siebie jako klasę średnią. Jednak sondaże Pew Research Center pokazują, że coraz mniej osób tak robi. W 2008 roku 53% Amerykanów twierdziło, że należy do klasy średniej, a w 2014 roku już tylko 44%. Wyraźnie widać, że liczba osób, które czują, że pasują do klasy średniej spada.

Powód, dla którego prawdopodobnie ma mniej wspólnego z rzeczywistym dochodem lub bogactwem niż z tym, co ludzie myślą, że termin „klasa średnia” powinien oznaczać. Kiedy CNN zapytało czytelników, co oznacza dla nich bycie w klasie średniej, odpowiedzi koncentrowały się na bezpieczeństwie. Czytelnicy uważali, że osoba należąca do klasy średniej powinna być w stanie żyć w rozsądnym komforcie i płacić wszystkie rachunki bez „poczucia bycia przyciśniętym”. Spadające liczby w sondażu Pew sugerują, że obecnie mniej Amerykanów czuje się w ten sposób.

Amerykanie klasyfikują siebie

Definiowanie klasy średniej

Jasno widać, że termin „klasa średnia” nie ma tylko jednego znaczenia, co do którego wszyscy mogą się zgodzić. Kiedy ludzie określają siebie jako klasę średnią, nie mówią tylko o swoich dochodach lub o tym, ile pieniędzy mają w banku – mówią o tym, jak czują się w swoim życiu i jak postrzegają siebie w stosunku do reszty świata.

Jednakże, nawet jeśli nie ma sposobu na ustalenie jednej, jasnej definicji „klasy średniej”, nadal możliwe jest uporządkowanie wielu warstw znaczeniowych, które wchodzą w skład tego terminu. Jak pokazuje artykuł w U.S. News z 2012 roku, pojęcie klasy jest związane z dochodami i bogactwem, ale obejmuje również edukację i rodzaj wykonywanej pracy. Pomysły zaproponowane w ankiecie CNN pokazują, że idea „klasy średniej” ma inne znaczenia, które są jeszcze trudniejsze do określenia, takie jak styl życia i to, jak dobrze czujesz się ze swoim miejscem w świecie.

Dochód

Według U.S. Census Bureau, mediana dochodu gospodarstwa domowego w Stanach Zjednoczonych wynosiła 53 657 dolarów w 2014 roku, więc można by oczekiwać, że ludzie z klasy średniej będą mieli dochód gdzieś w okolicach tego poziomu. Jednak ekonomiści nie wszyscy zgadzają się co do tego, jak blisko mediany dochodu trzeba faktycznie być, aby kwalifikować się jako klasa średnia.

Several possible ways have been proposed to define the middle class based on median income:

  • Middle Quintile. Jedna szczególnie wąska definicja ogranicza klasę średnią do gospodarstw domowych w środkowym kwintylu dochodów – to znaczy tych, którzy zarabiają więcej niż najbiedniejsze 40% Amerykanów i mniej niż najbogatsze 40%. Ta definicja umieściłaby zakres dochodów dla klasy średniej pomiędzy 41 187 dolarów i 68 212 dolarów.
  • Środkowe trzy kwintyle. Problem z regułą środkowego kwintyla polega na tym, że automatycznie ogranicza ona wielkość klasy średniej do dokładnie 20% populacji. Szersza definicja obejmowałaby wszystkich oprócz najbiedniejszych 20% i najbogatszych 20%. Zgodnie z tą regułą, każde gospodarstwo domowe z dochodem pomiędzy $21,433 a $112,262 kwalifikowałoby się jako klasa średnia.
  • Reguła Reicha. U.S. News przytacza definicję pośrednią zaproponowaną przez byłego sekretarza pracy Roberta Reicha. Proponuje on zdefiniować klasę średnią jako wszystkich z dochodami o 50% niższymi do 50% wyższymi od mediany – czyli pomiędzy 50% a 150% mediany dochodów. Zgodnie z tą zasadą, gospodarstwo domowe należące do klasy średniej może zarabiać od 26 829 dolarów do 80 485 dolarów.
  • Pew Formula. Naukowcy społeczni w Pew Research Center używają bardziej złożonej formuły. Po pierwsze, dostosowują dochód gospodarstwa domowego w oparciu o wielkość rodziny, zgodnie z teorią, że każdy dolar idzie dalej dla małej rodziny niż dla dużej. Wykorzystują te skorygowane o wielkość rodziny dochody, aby obliczyć nową medianę dochodu wynoszącą około 61 000 dolarów. Wreszcie, definiują oni „średni dochód” gospodarstw domowych jako dochód pomiędzy dwiema trzecimi a dwukrotnością mediany dochodu – od 40 667 dolarów do 122 000 dolarów. Jednak Pew researchers make a point of saying that their middle-income group isn’t exactly the same as the middle class, since their definition does not factor in wealth, education, occupation, or social values.

Another complicating factor is that the median itself varies a lot from place to place. Artykuł w Business Insider, który oblicza średni dochód dla wszystkich 50 stanów USA w oparciu o formułę Pew, stwierdza, że rodzina należąca do klasy średniej w Mississippi może zarobić od 25 309 do 75 926 dolarów rocznie. Aby być uznanym za klasę średnią w Maryland, ta sama rodzina potrzebowałaby od 48 322 do 144 966 dolarów rocznie.

CNN ma jeszcze bardziej szczegółowe narzędzie, które pozwala zobaczyć, jak twoje dochody układają się na podstawie dokładnego powiatu, w którym mieszkasz. Kiedy wprowadziłam nasz dochód gospodarstwa domowego za rok 2014, odkryłam, że mój mąż i ja byliśmy blisko dolnej granicy klasy średniej dla Middlesex County, New Jersey, gdzie mieszkamy. Gdybyśmy jednak przenieśli się do hrabstwa Marion w stanie Indiana, gdzie dorastał mój mąż, ten sam poziom dochodu wywindowałby nas z klasy średniej do klasy wyższej.

Wartość netto

Dochód jest prawdopodobnie najbardziej powszechną miarą tego, jak zamożna jest dana osoba, ale to naprawdę tylko część obrazu. Na przykład, osoba, która właśnie przeszła na emeryturę po latach zarabiania sześciocyfrowej pensji ma teraz bardzo niski dochód, ale prawdopodobnie ma dużo pieniędzy w banku i w inwestycjach. Patrząc na wartość netto wraz z dochodem daje pełniejszy obraz bogactwa, a przez rozszerzenie, klasy.

Raport Rezerwy Federalnej z 2015 roku pokazuje, że średnia wartość netto dla amerykańskich gospodarstw domowych wynosiła 85 712 dolarów w połowie 2015 roku. Co jest mniej oczywiste, to tylko jak blisko tej średniej trzeba być, aby być uznanym za „klasę średnią.”

CNN cytuje formułę zaproponowaną przez Edwarda Wolffa, profesora ekonomii na Uniwersytecie Nowojorskim, która definiuje klasę średnią jako środkowe trzy kwintyle spektrum bogactwa – czyli wszystkie oprócz najbogatszych i najbiedniejszych 20%. Zgodnie z tą formułą, klasa średnia obejmuje każdy poziom wartości netto od 0 do 401 tys. dolarów. Każdy powyżej tego przedziału jest „bogaty”, a każdy poniżej jest zadłużony.

Zobacz wartość netto

Zawód

Choć wartość netto jest dokładniejszą miarą bogactwa niż dochód, nadal obejmuje tylko jedną część koncepcji klasy. Twój rzeczywisty status społeczny zależy nie tylko od tego, ile pieniędzy zarabiasz, ale także od tego, jak je zarabiasz. Wynika to jasno z historii U.S. News z 2012 r., która definiuje klasę robotniczą, niższą klasę średnią i wyższą klasę średnią głównie na podstawie rodzaju wykonywanej pracy, a nie wysokości zarobków.

Ogólnie rzecz biorąc, ludzie, którzy pracują w biurach są postrzegani jako osoby o wyższym statusie niż ci, którzy wykonują jakąkolwiek pracę fizyczną. Interaktywna grafika z 2005 roku z The New York Times pokazuje, że nawet wysoko wykwalifikowani pracownicy, tacy jak elektrycy i mechanicy, są uważani jedynie za klasę średnią pod względem statusu społecznego. Dla kontrastu, ludzie wykonujący pracę umysłową, tacy jak nauczyciele, zaliczają się do wyższej klasy średniej – nawet jeśli nie zarabiają tak dużo pieniędzy.

Edukacja

Coraz częściej miejsca pracy o wyższym statusie – które często są również lepiej płatne – to te, które wymagają ukończenia studiów wyższych. To dlatego dyplom college’u jest często postrzegany jako bilet wstępu do klasy średniej. Schemat U.S. News sortuje ludzi na klasy oparte w dużej mierze na tym, ile mają wykształcenia, definiując dyplom college’u jako konieczność dla niższej klasy średniej, a dyplom ukończenia studiów dla wyższej klasy średniej.

Sondaże Pew Research sugerują, że Amerykanie coraz częściej zgadzają się z tym poglądem. W 2008 roku, jak donosi Pew, 24% Amerykanów, którzy mieli doświadczenie w studiach, ale nie posiadali dyplomu, określiło siebie jako klasę niższą lub niższą średnią. Do 2014 roku odsetek ten wzrósł prawie dwukrotnie, do 47%. Louis uważają, że rola edukacji w klasie społecznej jest bardziej skomplikowana niż prosta linia podziału między tymi, którzy mają dyplom i tymi, którzy go nie mają. Twierdzą oni, że wykształcenie w połączeniu z wiekiem i rasą wpływa na dochody i bogactwo rodziny. Jeśli głowa rodziny jest młoda, ma wykształcenie niższe niż średnie lub należy do mniejszości znajdującej się w niekorzystnej sytuacji (Afroamerykanów lub Latynosów), jest bardziej prawdopodobne, że rodzina będzie biedna. Dla kontrastu, jeśli głowa rodziny jest w średnim wieku lub starsza, jest biała lub azjatycka i ma wykształcenie wyższe, rodzina prawdopodobnie będzie zamożna.

W oparciu o te czynniki, dokument Fed klasyfikuje rodziny z głową w wieku co najmniej 40 lat do trzech grup:

  1. Stragglers. Ta grupa obejmuje rodziny, w których głowa gospodarstwa domowego nie ma dyplomu ukończenia szkoły średniej, lub ma dyplom ukończenia szkoły średniej i jest również czarna lub latynoska. W 2013 roku gospodarstwa domowe Straggler jako grupa miały medianę dochodów pomiędzy 25 000 a 30 000 dolarów oraz medianę wartości netto poniżej 40 000 dolarów.
  2. Middle Class. Ta grupa obejmuje rodziny kierowane przez kogoś, kto jest biały lub azjatycki z dyplomem ukończenia szkoły średniej, ale bez dalszego wykształcenia. Obejmuje ona również rodziny, w których głowa gospodarstwa domowego jest czarna lub latynoska i ma wykształcenie wyższe. W tej grupie mediana dochodu w 2013 roku wynosiła nieco poniżej 50 000 dolarów, a mediana wartości netto wynosiła nieco ponad 100 000 dolarów.
  3. Thrivers. Rodziny w grupie „rozwijających się” są kierowane przez kogoś, kto jest Azjatą lub białym nie-Hiszpanem i ma dwuletnie lub czteroletnie wykształcenie wyższe. Mediana dochodu gospodarstw domowych „thriverów” w 2013 roku wynosiła blisko 100 000 dolarów, a mediana wartości netto ponad 450 000 dolarów.

Lifestyle

Klasa społeczna to nie tylko to, co masz – to także to, co z tym robisz. Jak wyjaśnia Mary Patillo, socjolog z Northwestern University, w wywiadzie dla NBC News, „Klasę ludzi odczytujemy po tym, jak mówią, chodzą, jak podróżują, jak się zachowują, gdzie mieszkają”.” Innymi słowy, kiedy ludzie myślą o byciu klasą średnią, zazwyczaj nie skupiają się na konkretnej rocznej pensji – zamiast tego myślą o posiadaniu domu na przedmieściach.

Oprócz pracy i wykształcenia, niektóre z czynników stylu życia, które ludzie tradycyjnie kojarzą z klasą średnią obejmują następujące elementy:

  • Własność domu
  • Życie w rodzinie nuklearnej
  • Dobre ubezpieczenie zdrowotne
  • Własność nowych samochodów i ubrań

Wszystko to wymaga pieniędzy. CNN cytuje Jamesa X. Sullivana, profesora ekonomii na Uniwersytecie Notre Dame, który definiuje klasę średnią na podstawie tego, ile wydają na rzeczy pierwszej potrzeby, takie jak jedzenie i mieszkanie, oraz na luksusy, takie jak rozrywka. (Nie liczy on wydatków na opiekę zdrowotną i edukację, które, jego zdaniem, można uznać za inwestycje). Klasa średnia, jak twierdzi, to grupa, która mieści się w środkowym kwintylu wydatków w tych kategoriach – pomiędzy około 38 000 a 50 000 dolarów rocznie.

Dla kontrastu, obrońca konsumentów Bob Sullivan uważa, że szacunki profesora Sullivana są o wiele za niskie dla czteroosobowej rodziny. Oblicza on, że do życia na poziomie klasy średniej potrzeba rocznego budżetu w wysokości około 100 000 dolarów. Obejmuje to czynsz i media w mieszkaniu z trzema sypialniami, żywność i odzież, opiekę zdrowotną, płatności na kredytach samochodowych i studenckich, opiekę dzienną dla młodszego dziecka i czesne w szkole prywatnej dla starszego.

Jednym z powodów, dla których te dwa szacunki różnią się tak bardzo jest to, że jeden obejmuje opiekę zdrowotną i edukację, a drugi nie. Jednak innym czynnikiem są regionalne różnice w kosztach utrzymania – które, podobnie jak dochody, różnią się znacznie w zależności od miejsca. Bob Sullivan obliczył swój budżet dla rodziny z klasy średniej mieszkającej w pobliżu „jednego z największych amerykańskich miast – Waszyngtonu, D.C., Seattle lub Chicago”. Jak pokazuje ten kalkulator z Bankrate, koszty życia w tych miastach są znacznie wyższe niż w wielu innych częściach kraju.

Jednym z największych czynników w tych różnicach regionalnych jest koszt mieszkania. Studentka Uniwersytetu Michigan wywołała poważne kontrowersje, gdy opublikowała w „Michigan Daily” artykuł, w którym twierdziła, że 250 000 dolarów rocznego dochodu jej rodziny czyni z nich jedynie „klasę średnią” w jej rodzinnym Palo Alto w Kalifornii. Głównym powodem, jak twierdziła, było to, że musieli zapłacić 2 miliony dolarów tylko za posiadanie „skromnego domu z trzema sypialniami i dwiema łazienkami”.

Palo Alto Hometown

Aspiracje

Ostatni sposób definiowania klasy średniej ma mniej wspólnego z obecnym stylem życia, a więcej z celami na przyszłość. Kiedy administracja Obamy utworzyła Middle Class Task Force, aby pomóc podnieść standardy rodzin z klasy średniej, grupa zadaniowa zbadała kilka definicji terminu „klasa średnia” i doszła do wniosku, że rodziny z klasy średniej są „definiowane przez ich aspiracje bardziej niż ich dochody.”

Znalazła ona, że marzenia rodzin z klasy średniej obejmują następujące elementy:

  • Własność domu
  • Własność samochodu
  • Wyjazdy rodzinne
  • Zabezpieczenie zdrowotne i emerytalne
  • Edukacja w college’u dla ich dzieci

The Christian Science Monitor przyjmuje nieco inny pogląd. Twierdzi on, że w przeszłości status klasy średniej był „aspiracyjnym stanem bycia – mobilność w górę połączona z miarą stabilności finansowej”. Innymi słowy, nie chodziło tak bardzo o to, co masz teraz, ale o ideę, że stale podążasz w górę świata. Artykuł dowodzi jednak, że obecnie przekonanie to staje się coraz mniej powszechne – i prawdopodobnie dlatego grupa ludzi, którzy określają się jako klasa średnia, wciąż się kurczy.

Słowo końcowe

Nie jest możliwe zdefiniowanie klasy średniej po prostu w kategoriach dochodu. Kiedy ludzie myślą o byciu klasą średnią, nie myślą o konkretnej kwocie w dolarach – myślą o pewnym rodzaju życia, zarówno dla siebie, jak i dla swoich dzieci. Pensja, za którą można kupić wygodny styl życia klasy średniej w jednej części kraju, może sprawić, że będziesz walczył o przetrwanie w innej części.

Aby w pełni zrozumieć klasę średnią, musisz wziąć pod uwagę szerszy obraz. Dochód i bogactwo są jego częścią, ale także edukacja, styl życia i cele. Amerykanie z klasy średniej chcą mieć pewną pracę, która dobrze płaci, przyzwoitą opiekę zdrowotną, płacić rachunki bez zmagania się z problemami i cieszyć się małymi luksusami, takimi jak rodzinne wakacje. Chcą mieć własne domy i samochody, wysłać swoje dzieci do college’u, i przejść na emeryturę w komfort.

Więc jeśli politycy naprawdę chcą pomóc klasie średniej, powinni skupić się na sposobach pomocy ludziom z tymi planami. Może to oznaczać tworzenie większej ilości wysokopłatnych miejsc pracy lub szukanie sposobów na utrzymanie istniejących miejsc pracy w Ameryce. Może to również oznaczać ułatwienie Amerykanom uzyskania dobrej opieki zdrowotnej, pozwolić sobie na zakup domu, zapłacić za studia i oszczędzać na emeryturę. Ustalenie najlepszego sposobu osiągnięcia tych celów jest trudne, ale przynajmniej same cele są dość łatwe do zidentyfikowania.

Czy uważa się Pan(i) za klasę średnią? Dlaczego lub dlaczego nie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.