Pomimo niedawnej serii telefonów z wyższej półki, ambicją Motoroli przez ostatnie kilka lat było posiadanie przestrzeni telefonów budżetowych i średniej klasy. I nowo ogłoszone Moto G Fast i Moto E (bez numerów już) są ostatnie elementy tej układanki dla tegorocznej linii, dołączając wcześniej wydany Moto G Power i G Stylus w jeszcze niższych punktach cenowych.
Począwszy od $149.99 dla nowej Moto E i $199.99 dla Moto G Fast, nowe telefony oznaczają, że Motorola ma teraz telefony budżetowe w każdym 50 dolarów przyrostu między $149 i $299. To dużo telefonów, a okazuje się, że nie różnią się one zbytnio od siebie.
Moto E 2020 jest interesującym wejściem do linii najtańszych telefonów Motoroli i jest tu wiele do lubienia, szczególnie w porównaniu do zeszłorocznej Moto E6, która była bardziej przyrostową aktualizacją.
Jest szybszy procesor Snapdragon 632, nowy drugorzędny aparat głębi, bardziej premium projekt z wciętym ekranem, a czujnik linii papilarnych z tyłu (pierwszy dla serii E). Ale nadal istnieją problemy, takie jak fakt, że Motorola jest trzymanie się tylko 2GB pamięci RAM i Micro USB port do ładowania, specs, które były już przestarzałe w zeszłym roku Moto E6 i są szczególnie rozczarowujące, aby zobaczyć tutaj. I nadal nie ma NFC lub bezprzewodowego ładowania.
Niektóre z tych ulepszeń są dawno spóźnione, jak procesor Snapdragon 632. Chociaż jest to ponad rok stary – dla odniesienia, Motorola użyła go w zeszłym roku w modelach Moto G7 i G7 Power – i na pewno nie wygra żadnych nagród za szybkość, to nadal jest wystarczająco zdolny w 2020 roku do większości zadań, a nie ma zauważalnego opóźnienia w większości codziennych aplikacji, z których korzystałem, takich jak Instagram, Chrome i Tiktok.
Gaming jest bardziej skomplikowany. Prostsze gry (jak Alto’s Adventure) działają dobrze. Ale bardziej wymagające graficznie tytuły, takie jak Asphalt 9, walczą, a najbardziej intensywna gra, którą próbowałem przetestować – Fortnite – nie działała w ogóle.
Ale podczas gdy wydajność procesora jest dużą poprawą, mizerna pamięć RAM trzyma Moto E z powrotem; 2GB po prostu nie czuje się jak wystarczająco dużo pamięci RAM, aby wygodnie uruchomić Androida. Moto E działa wystarczająco szybko na początku – nowy procesor z pewnością pomaga w tym – ale gdy masz kilka kart otwartych w Chrome, lub kilka aplikacji działających w tle, rzeczy zaczynają zwalniać, zwłaszcza jeśli jesteś przełączanie między aplikacjami regularnie.
I podczas gdy nowe telefony Moto G i Edge Plus zaczęły odwracać nieszczęścia kamery Motoroli, nowa Moto E jest nadal mocno w przeszłości, z 13-megapikselowym czujnikiem głównym, który wydaje się być niezmieniony od starego modelu – czyli zły.
Nowy dodatek tutaj jest czujnik głębokości dla trybu portretowego, który działa, choć nie jest szczególnie wielki w wycinaniu drobnych szczegółów, takich jak włosy. To jest również przechowywane z powrotem przez lackluster głównego aparatu (który nadal musi zrobić rzeczywiste zdjęcie).
Na koniec, jest wyświetlacz: 720p panel działa na 1520 x 720, który wygląda dobrze z daleka, ale postrzępione krawędzie i nieostry tekst zaczynają się pojawiać, gdy spojrzeć z bliska. Jest to szczególnie zauważalne, ponieważ Motorola przeskoczyła tutaj do 6,2-calowego ekranu, w porównaniu do 5,5-calowego panelu w Moto E6.
To podejście „dobry z daleka” odnosi się do wielu cech Moto E 2020 – jest to telefon, który wygląda jak smartfon klasy premium, ale z bliska, iluzja nie do końca się utrzymuje. Całkowicie plastikowa konstrukcja sprawia wrażenie lżejszej w dłoni niż powinna, aparat jest zdeklasowany, a wydajność jest przeciętna. Na dobre i na złe, jest to smartfon za 149,99 dolarów.
Ale podczas gdy Moto E jest znaczącym uaktualnieniem w stosunku do zeszłorocznego modelu, Moto G Fast jest efektywnie mniej interesującym uaktualnieniem swojego droższego rodzeństwa. Jeśli widziałeś linię Moto G z tego roku – zwłaszcza Moto G Power, od której Moto G Fast jest wizualnie nie do odróżnienia – powinieneś mieć dobry pomysł, czego się spodziewać.
W rzeczywistości istnieją dokładnie trzy różnice między $249.99 G Power i $199.99 G Fast. Po pierwsze: bateria w G Fast to ogniwo o pojemności 4000 mAh, zamiast baterii o pojemności 5000 mAh, którą znajdziemy w G Power. Po drugie: wyświetlacz G Fast to panel 720p, zamiast bardziej wyrazistego wyświetlacza 1080p znalezionego na G Power. I po trzecie, G Fast ma tylko 3GB pamięci RAM, zamiast 4GB.
Rozciąganie rozdzielczości 1560 x 720 na 6,4-calowym wyświetlaczu jest szorstkie. Jeśli przyjrzeć się bliżej, można rzeczywiście zobaczyć piksele niektórych ikon i tekstu. (Mniejsza 6,2-calowa Moto E faktycznie wygląda lepiej niż jej droższe rodzeństwo, dzięki nieco wyższemu współczynnikowi pikseli na cal).
Fakt, że G Fast ma mniej pikseli do pchania powinien pomóc w żywotności baterii, chociaż trudno powiedzieć, czy mniejsza bateria będzie miała ogromny wpływ bez bardziej rozszerzonych testów. Motorola obiecuje, że G Fast będzie trwać co najmniej dwa dni, w którym to ręcznie udało. (Dla innego porównania, G Fast ma również ten sam procesor i baterię, co droższy G Stylus, ale z mniej wymagającym ekranem o niższej rozdzielczości.)
Na koniec, pamięć RAM. Podczas gdy 3GB jest na niższej stronie dla nowoczesnego telefonu z systemem Android, wydaje się być wystarczająca, aby wszystko działało płynnie, chociaż jest to coś, co chcesz mieć na uwadze, jeśli planujesz na ciężkie gry lub wielozadaniowości. (Na przykład, Fortnite – który prosi o minimum 4GB pamięci RAM – technicznie działa, ale wygląda i działa strasznie.)
Wszystko inne o G Fast – projekt sprzętu, procesor, kamery, brak NFC, bezprzewodowego ładowania lub znacznej wodoodporności – jest identyczny z G Power. Aby dowiedzieć się więcej o tym telefonie, skieruję Cię do mojego kolegi Cameron Faulkner doskonałą recenzję, jak to idzie do znacznie bardziej szczegółowo o plusy i minusy 2020 Moto G lineup. Za moje pieniądze, dodatkowe 50 dolarów jest warte większej baterii, wyraźniejszego wyświetlacza i dodatkowej pamięci RAM, ale jeśli masz budżet, kompromisy nie są tak straszne, aby całkowicie zrujnować doświadczenie.
Przy tak wielu telefonach klasy średniej i budżetowej o podobnej specyfikacji, wszystkie tak blisko siebie zgrupowane w swojej linii, nowe Moto E i Moto G Fast są trochę trudne do rozróżnienia. Jest to strategia, która czuje się mniej o budowaniu telefonów na ich własnych zaletach, a bardziej o budowaniu urządzeń, aby uderzyć konkretne punkty cenowe.
I jako najtańsi członkowie rodziny Motoroli, nowe Moto E i Moto G Fast odnoszą sukces w tym zakresie. Pamiętaj tylko: dostajesz to, za co płacisz.
Fotografia autorstwa Chaima Gartenberga / The Verge.