Alyssa Krieger kieruje jednym z najstarszych i największych amerykańskich schronisk, MSPCA-Angell, i przez lata widziała ogromną rotację pracowników i wolontariuszy, donosi The Dodo.
Source: MSPCA Angell
Myśli, że wie, dlaczego ludzie zawsze przychodzą i odchodzą.
Termin medyczny na to
Współczucie, które zaczyna się czuć dla zwierzęcia, gdy się nim opiekuje, może być ciężkim brzemieniem. To duży ciężar, który trzeba dźwigać dzień po dniu, a po pracy zabierać do domu.
Źródło: MSPCA Angell
Nazywają to zmęczeniem współczuciem. Jest to stres, który zbiera swoje żniwo na ciele i duchu opiekuna, kiedy ta osoba czuje więź ze zwierzęciem i nie może odmówić żadnemu zwierzęciu w potrzebie.
Nie zawsze jest to oczywiste – jeśli opiekun cierpi z tego powodu, może nie zauważyć, ponieważ napięcie narasta z czasem. Wszystkie uczucia kumulują się, gdy widzi się zwierzęta porzucane, zabijane, maltretowane lub usypiane.
Źródło: MSPCA Angell
Elizabeth Strand, dyrektor założyciel programu weterynaryjnej pracy socjalnej na Uniwersytecie Tennessee, powiedziała National Public Radio:
Jednym z charakterystycznych znaków jest to, że nie możesz cofnąć tego, na co zostałeś narażony, a twój światopogląd jest na zawsze zmieniony.
Źródło: MSPCA Angell
Według Kieger, ważne jest, aby znaleźć idealną równowagę między pracą a czasem wolnym. Stawanie się zbyt przywiązanym do życia każdego zwierzęcia w schronisku może mieć katastrofalne skutki dla samopoczucia opiekuna.
Źródło: MSPCA Angell
Kieger powiedział The Dodo:
Pierwszy rok, pracowałbym przez moją przerwę na lunch i zostałbym dwie godziny późno i kochałem to, ale to było męczące. Teraz jestem lepsza w pójściu do domu i zjedzeniu lunchu. Jeśli zapytacie kogokolwiek, kto ze mną pracuje, to ciągle krzyczę na nich, żeby poszli na lunch albo do domu.
Ciągłe pożegnania
W każdym schronisku są życia, które kończą się z różnych powodów, każdego dnia. Starość, choroby, kontuzje i przegrane próby ratunku lub batalie prawne. Krąg życia musi być ogarnięty w każdym miejscu, gdzie ludzie mają kontakt z tak wieloma różnymi zwierzętami. Tammy Thies, założycielka The Wildcat Sanctuary w Minnesocie, rozmawiała z The Dodo o zmęczeniu współczuciem:
To zdecydowanie prawdziwa choroba. Robimy więc ceremonię uwalniania popiołu, kiedy nasze koty odchodzą i są kremowane. Celebrujemy ich życie. Podobne do tego, co można zrobić z ludźmi, gdy podążamy za procesem żałoby.
Źródło: MSPCA Angell
Depresyjne statystyki
Śmierć wśród zwierząt jest oczekiwana, ale w wielu przypadkach wpływa na ich opiekunów do punktu, w którym nie mogą już sobie poradzić. Amerykańskie Stowarzyszenie Medycyny Weterynaryjnej (AVMA) dokumentuje, że jeden na sześciu weterynarzy rozważał próbę samobójczą.
Źródło: MSPCA Angell
Jest to tragiczna statystyka dla zawodu, którego głównym obowiązkiem jest ratowanie życia. Konieczne jest, aby weterynarze i inni opiekunowie zwierząt byli empatyczni, aby być dobrymi w swojej pracy, ale jednocześnie ważne jest, aby mówić o zagrożeniach związanych ze zmęczeniem współczuciem.
Źródło: MSPCA Angell
Świadomość
Na szczęście wydaje się, że świadomość na ten temat jest teraz większa niż kiedykolwiek wcześniej. Ludzie mówią o swoich uczuciach, ludzie opierają się na swoich przyjaciołach i rodzinach w celu uzyskania wsparcia i ludzie nie zamykają swoich uczuć w sobie. Odcinają kabel, kiedy opuszczają swoje miejsca pracy.
.