Pole Barn Post Spacing Revisited
By far, my most read blog has been on, „Pole Barn Truss Spacing”. Z prawie 50% więcej czytań niż jakikolwiek inny blog napisałem, to wyraźnie jest ulubieńcem fanów. Miałem go odniesione przez klientów, wykonawców budowlanych i urzędników code.
Więc kiedy jeden z naszych klientów napisał: „Po rozmowie z inspektorem budowlanym nie podoba pomysł rozstawu słupów 12ft od siebie z podwójnymi krokwiami. Czy może Pan przytoczyć standardową konfigurację, abym mógł porównać jabłka z jabłkami, słupki 8 stóp na środku z podwójnymi krokwiami 2×12 i kratownicami co 4 stopy, bez wieszaków do belek potrzebnych do perlin?”, czułem się zobowiązany do udzielenia odpowiedzi.
(Dla wyjaśnienia powyższego, „podwójne krokwie” to „podwójne kratownice”.)
Moja odpowiedź: Podczas gdy inspektorowi budowlanemu może nie „podobać się pomysł” użycia rozstawu słupków 12 stóp na środku, jest to nie tylko wypróbowana i prawdziwa metoda, ale również taka, którą nasi inżynierowie uznają za konstrukcyjnie lepszą i będą ją uszczelniać. Mamy tysiące budynków we wszystkich 50 stanach, wykonanych dokładnie według tego samego projektu. To daje korzyści z mniejszej liczby otworów do kopania, mniej elementów do obsługi i instalacji, inżynierii połączeń i niezawodności podwójnych kratownic.
Given prawidłowe kryteria obciążenia i inżynierii budynku, będziemy gwarantować zdolność do uzyskania pozwolenia strukturalnego z naszych planów. Rozstaw słupów co 8′, pojedyncze kratownice co 4′ spoczywające na podporach to system, na który nasi inżynierowie nie są zainteresowani ryzykowaniem swojej kariery. W przypadku awarii pojedynczej kratownicy, system ten spowoduje efekt domina i zawalenie się całego systemu dachowego.
Po zimowej burzy lodowej w latach 96-97 spędziłem sporo czasu na badaniu dachów, które się zawaliły – niektóre z nich były na moich własnych budynkach! W tamtym czasie używaliśmy dwóch kratownic na słupie, więc mieliśmy tę część „dobrze”. Jednak zamiast połączyć dwie kratownice w jedną całość, położyliśmy po jednej z każdej strony słupa, a pomiędzy nimi umieściliśmy elementy blokujące. Kratownice były wcięte, więc była to kolejna część, którą wykonaliśmy dobrze – przenoszenie obciążeń na podłoże. Ale jedną częścią, której nam brakowało, było połączenie dwóch kratownic razem. Tarcica to przecież drzewo… z nieodłącznymi sękami i wadami. Przy ogromnym obciążeniu lodem w tamtym roku… „słabe punkty” kratownicy ustąpiły – a jeśli jedna kratownica zawiedzie, pociąga za sobą resztę dachu. Wtedy poprosiłem inżyniera o ocenę systemu kratownic, którego również używałem, a on stwierdził, że „prawdopodobieństwo, że druga kratownica przylegająca do pierwszej będzie miała dokładnie ten sam 'słaby punkt’ – po prostu nie da się obliczyć.”
Od tego momentu zacząłem używać podwójnych kratownic, zbijanych razem zgodnie z określonym wzorem zbijania (podanym na wszystkich naszych planach). Od tego czasu mieliśmy już inne zimy z podobnym obciążeniem lodem/śniegiem i… nie mamy więcej nieudanych dachów! Miałem słowo inżyniera, ale jeszcze lepiej – miałem prawdziwy dowód w postaci tysięcy budynków, które przetrwały „test” natury. Od tego czasu używamy podwójnych kratownic wewnętrznych. Od tamtej pory zawiódł tylko jeden dach… i okazało się, że było to spowodowane tym, że dwie kratownice nie były ze sobą odpowiednio połączone – miały niewiele gwoździ trzymających je razem. Ponownie – kratownice działały jak „single” i pociągnęły część dachu w dół.
Co jakiś czas otrzymujemy prośby o nietypowe (dla nas) rozstawy kratownic lub rozstawy słupków. Zamiast tego, wolę to odwrócić i podkreślić nasze zalety –
(1) Mniej dziur do wykopania, kopanie jest zawsze najgorszą częścią, i to taką, która jest poza czyjąkolwiek kontrolą. Jeśli trafią na Smart Car wielkości skały na następnym do ostatniego otworu, czy zamierzają przenieść cały budynek?
(2) Mniej słupów do ustawienia, kratownic do podniesienia, płatwi i wiązarów do obsługi. Prawdziwą zaletą konstrukcji słupów jest posiadanie jak najmniejszej liczby elementów, aby wykonać pracę strukturalnie. Używając nieco większych kawałków (generalnie 2×6 zamiast 2×4, gdzie potrzeba tylko 50% więcej drewna, aby być 246% mocniejszym) jesteśmy wydajni materiałowo.
(3) Szersze otwory drzwiowe w ścianach bocznych bez potrzeby stosowania nadproży konstrukcyjnych. W przypadku, gdy ktoś chce dodać drzwi lub okno w późniejszym terminie, ma o wiele większą elastyczność, aby to zrobić.
(4) Czy ktoś NAPRAWDĘ chce stać na płatwi dachowej 2×4 16, 20 lub więcej stóp w powietrzu? Gdy płatew 2×4 pęknie, to jest to długi upadek na ziemię.
(5) Większość zawaleń budynków jest spowodowana awariami połączeń. W naszym przypadku płatwie łączą się z kratownicami za pomocą zaprojektowanych stalowych wieszaków (a nie tylko gwoździ); podwójne kratownice opierają się bezpośrednio na słupach (nie na bokach słupów ani nie są przybijane do słupków). Obciążenie jest przenoszone w dół na podłoże i nie jest zależne od gwoździ, które utrzymują cały ciężar dachu.
(6) Jeśli się nad tym zastanowić, to w przypadku budynku o długości 48′ z pojedynczymi kratownicami co 8′, mamy w sumie 5 kratownic wewnętrznych. Jeśli masz podwójne kratownice co 12′, masz w sumie sześć kratownic wewnętrznych, ale musisz wykopać tylko 3 otwory zamiast 5. Co wolałbyś zrobić?
Przy okazji – nasz klient DID otrzymał pozwolenie na budowę, używając naszych planów, przez tego samego inspektora, któremu początkowo „nie podobał się ten pomysł”.