Raj Patel pisze o tym jak seria zbiegów okoliczności doprowadziła do otrzymania przez niego „strużki, a następnie powodzi e-maili” z pytaniem czy jest on Maitreyą, Nauczycielem Świata, którego nadejście przewidywałem przez 35 lat.
Chciałbym wyjaśnić, że my w Share International nie mamy absolutnie nic wspólnego z tą błędną tożsamością i że żałujemy spowodowanych niedogodności. Patel przyznaje, że ma wiele wspólnego z Maitreyą: „Tak się składa, że myślę, iż dzielenie się, braterstwo, sprawiedliwość i współpraca są wspaniałymi rzeczami. Myślę również, że priorytetowe traktowanie potrzeb biednych, głodnych i uciśnionych jest niepodlegającą negocjacjom częścią zrównoważonej przyszłości.” To jest część powodu tego głupiego błędnego utożsamienia.
Patel pisze: „Po części, podejrzewam, że powodem, dla którego ta historia nie odchodzi … jest to, że pasuje do narracji, w której jesteśmy przesiąknięci od urodzenia … w złych czasach pojawi się jedna osoba, która zrobi różnicę i wszystko odwróci … Ostatecznie, opowieści o mesjaszach są bajkami na dobranoc przesiąkniętymi mocą … zachęty do bycia biernym w oczekiwaniu na zmiany społeczne, ponieważ pewnego dnia nasz książę przyjdzie.”
Jednakże, nigdy nie przedstawiałem Maitrei jako postaci mesjasza, który przychodzi by uczynić wszystko jasnym i pięknym dla giętkiej ludzkości. Maitreya sam z bólem wyjaśnia swoje stanowisko, że każdy kamień i cegła nowej cywilizacji musi być umieszczona na miejscu przez samą ludzkość; wolna wola ludzkości jest nienaruszalna.
Moją największą różnicą z Patelem jest moje przekonanie o realności „Nauczyciela Świata”. Patel wyraźnie uważa, że go nie potrzebujemy. Miliony nie zgadzają się z tym i powołują się na pomoc Maitrei.
Moim zdaniem Patel pomija ogromny i niezastąpiony wymiar. Dlaczego uważamy, że w ciągu wieków, ludzie tacy jak Konfucjusz, Kriszna, Budda, Jezus i Mahomet pojawili się pośród ludzkości? Raz za razem, doktryna Nauczyciela Świata manifestowała się, aby pomóc ludzkości w czasach kryzysu.
Nie jestem „mistykiem” jak sugeruje Patel, i nie jest to mistyczna „bajka na dobranoc”, ale głęboka część historii świata. Rolę Nauczyciela Świata pełni teraz Maitreya; poprzednim posiadaczem tego urzędu był Budda. Jest to urząd w naszej Duchowej Hierarchii Mistrzów, którzy stopniowo powracają do codziennego świata, gdzie kiedyś żyli jako ludzie.
Maitreja nie jest nauczycielem religijnym, ale duchowym w najszerszym sensie. On naprawdę mówi o wolności: wolności dla każdego z nas do bycia sobą, i przybył aby pokazać ludzkości jak osiągnąć tę wolność od indoktrynacji, uwarunkowań, ubóstwa i niedostatku.
Świat już się budzi i wzrasta w zrozumieniu dzięki energiom i ideom uwolnionym przez człowieka, który według Patela nie ma znaczenia dla naszych potrzeb. Incognito, Maitreya już przemawia do milionów w amerykańskiej telewizji, a jego idee i energie inspirują wielu z nową nadzieją i postanowieniem zmiany ich życia na lepsze.
Nie jestem człowiekiem obstawiającym zakłady, ale założyłbym się, że Raj Patel będzie wśród pierwszych, którzy odpowiedzą na nauczanie Maitrei.
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
.
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.