To zależy od tego, z czego wykonana jest ściana. Jeśli obie strony są z suchej zabudowy i nie masz nic przeciwko zrobieniu otworu na tyle dużego, aby zmieściła się tam wtyczka kabla ethernetowego, możesz to zrobić w 5 minut za pomocą długiego śrubokręta. Można też przeprowadzić przewód i zamontować wtyczkę wokół niego, ale osobiście wolę zrobić trochę więcej łatania, ponieważ ułatwia to również łowienie linii przez. Jeśli jest to starszy tynk/płytka to może być potrzebna wiertarka. Poza tym robi się to coraz trudniejsze.
Robiłem to kilka razy przez lata i jest to naprawdę dość łatwe. Sugerowałbym wybranie niepozornego miejsca (np. narożnik przy podłodze lub suficie), aby otwór, który zrobisz nie był strasznie zauważalny. Jeśli jest to miejsce, w którym nie planujesz mieszkać zbyt długo, zostaw otwór otwarty, abyś mógł przeciągnąć kabel z powrotem, kiedy się przeprowadzisz (wtedy po prostu załataj otwór i pomaluj, jeśli to konieczne), jeśli jest to rozwiązanie długoterminowe, to załataj otwór wokół kabla i pomaluj, aby pasował.
Tak długo jak jesteś ostrożny aby uniknąć obramowania w ścianie i robisz „standardowe” ściany wewnętrzne, to jest całkiem łatwe. Trzymając się blisko podłogi lub sufitu (ale nie tuż przy podłodze lub suficie, ponieważ wtedy wpadniesz na górne lub dolne płyty w ścianie) ma tendencję do minimalizowania wpływu wizualnego, jak również szans natknięcia się na linie elektryczne. Postaraj się upewnić, że nie jesteś w linii z wszelkimi instalacjami wodno-kanalizacyjnymi (np. jeśli robisz to między pokojami na pierwszym piętrze i jest łazienka na drugim piętrze, chciałbyś być ostrożny), i nie zmuszaj go, jeśli napotkasz opór (wszystko, co napotkasz w ścianach ma tam być ;-). Jeśli jesteś ostrożny/delikatny i znajdziesz coś na swojej drodze, jak przejść przez suchej zabudowy po prostu przenieść się w lewo lub prawo 5-6 cali spróbować ponownie i prawdopodobnie będzie dobrze.
To nie jest „prawo” sposób okablowania sieci domowej, ale to działa dobrze i nie jest szczególnie trudne lub niebezpieczne.