Reddit – psy – [Pomoc] Mój pies zjadł stek/tłuszcz we wtorek wieczorem i'martwię się o zapalenie trzustki.

Gatunek: Pies

Wiek: 4

Sex/Neuter status: M, wykastrowany

Rasa: Lhasa Apso mix

Waga ciała: Około 15~ lb

Historia: Brak wcześniejszej historii medycznej

Objawy kliniczne: Mokra, mniej stała kupa o żółtawym zabarwieniu

Czas trwania: 2 dni

Główna lokalizacja: USA

We wtorek wieczorem nakarmiłem mojego psa 6-7 małymi kostkami steku i tłuszczem ze steku, który ugotowałem. Nie wydawało się, żeby miał jakieś problemy tej nocy i poszedłem spać. W środę rano mój pies zrobił sporą kupę, która była bardziej mokra (nie całkiem biegunkowa) i jakby żółta. Zmartwiłam się i sprawdziłam stek i tłuszcz stekowy i okazało się, że może on powodować zapalenie trzustki, nawet po jednym posiłku.

Od tego czasu chodzi regularnie, bez prawdziwej zmiany w harmonogramie, ale nadal robi kupę z nieco bardziej mokrych, niekolorowych rzeczy. W środę zjadł normalnie śniadanie, ale po południu nie pił i nie jadł, więc pominął posiłek. On nigdy nie opuszcza posiłków, więc było to dla mnie bardzo niepokojące. Później tego samego dnia wrócił do picia i zjadł kolację. Zadzwoniłam do mojego weterynarza, a oni powiedzieli, żeby obserwować go pod kątem dodatkowych objawów, nie wstrzymywać jedzenia/wody, chyba że zwymiotuje, i żeby sprowadzić go na ziemię, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie wymiotował w ogóle, a ja obserwuję go pod kątem objawów. Wydaje się tak samo aktywny i żywy jak wcześniej.

Dzisiaj zjadł śniadanie regularnie i normalnie pił wodę. Był również aktywny, z niewielkimi zmianami w poziomie energii. Miałam zamiar zabrać go dziś rano do weterynarza, gdyby miał objawy, ale wydaje się, że zachowuje się całkiem normalnie. Będę go obserwować przez cały dzisiejszy dzień, ale jak na razie wydaje się zachowywać typowo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.