Rugby jest niebezpieczne – a my'nie robimy wystarczająco dużo, aby chronić dzieci, które w nie grają

Odkąd rugby union stało się sportem zawodowym w 1995 roku, jego popularność wzrosła do takiej wysokości, że Six Nations Championship w 2014 roku miało wyższą średnią frekwencję na mecz niż albo UEFA Euro Cup 2012 albo FIFA World Cup 2014. Teraz, gdy Puchar Świata w Rugby jest w pełnym rozkwicie, poświęca się grze więcej uwagi niż kiedykolwiek. Ale czy jest to bezpieczne?

Rząd Wielkiej Brytanii wybrał rugby union i ligę rugby jako dwa z pięciu sportów, na których się skupi, aby zwiększyć znaczenie sportu wyczynowego w szkołach w Anglii.

Sekretarz zdrowia, Jeremy Hunt, obiecał „pracować z takich sportów jak piłka nożna, krykiet, rugby union, rugby league i tenis, aby ustanowić co najmniej 6,000 partnerstwa między szkołami i lokalnych klubów sportowych do 2017 roku”. Rząd ma nadzieję umieścić 1,300 linki w miejscu między szkołami i organizacji rugby union, i 1,000 linki z rugby league.

Rugby to sport o wysokiej impaktowej kolizji, w którym gracze muszą wywierać ogromną siłę, aby zdobyć i utrzymać posiadanie piłki. Kontuzje są częste – prawdopodobieństwo, że zawodnik dozna kontuzji w sezonie może wynosić nawet 90% w niektórych badaniach, w zależności od przyjętej definicji. Większość kontuzji, co najmniej 75%, ma miejsce podczas kontaktu lub zderzenia, np. w trakcie gry w piłkę nożną. Dwie trzecie wszystkich wstrząsów mózgu ma miejsce podczas starć. Przy jednym urazie głowy lub wstrząśnieniu mózgu na mecz w rozgrywkach gminnych i powszechnym wstrząśnieniu mózgu w rozgrywkach dziecięcych, urazowe i powtarzalne urazy mózgu są zjawiskiem rutynowym.

Znaleziono związek między powtarzającymi się wstrząśnieniami mózgu a łagodnymi zaburzeniami poznawczymi u młodych dorosłych mężczyzn grających w rugby oraz związek z depresją, utratą pamięci i gorszą płynnością słowną.

Badacze znaleźli również dowody na istnienie związku między powtarzającymi się wstrząsami a przewlekłą encefalopatią pourazową – postępującą chorobą zwyrodnieniową mózgu występującą u osób z historią powtarzających się urazów mózgu. Istnieje związek z chorobą Parkinsona i innymi schorzeniami neurologicznymi. Zwyrodnienie może powodować utratę pamięci, dezorientację, zaburzenia osądu, problemy z kontrolą impulsów, agresję, depresję, a w końcu demencję.

Zważywszy, że dzieci są bardziej podatne na urazy takie jak wstrząśnienie mózgu i często potrzebują więcej czasu na powrót do zdrowia, rządowy plan zwiększenia udziału w rugby w szkołach, przy braku kompleksowego systemu nadzoru i zapobiegania urazom (w tym trzeciorzędowej profilaktyki i rehabilitacji), jest niepokojący.

Down for the count. Reuters

Wiele krajów, w tym Wielka Brytania, ma nieodpowiednie systemy nadzoru nad urazami u dzieci. Zgodnie z Konwencją Narodów Zjednoczonych o Prawach Dziecka rządy mają obowiązek informowania i ochrony dzieci przed ryzykiem urazów. Jako sygnatariusz konwencji, rząd Wielkiej Brytanii powinien zapewnić bezpieczeństwo i skuteczność sportów – w szczególności, że nadzór nad urazami i strategie zapobiegania są ustanowione, przed przystąpieniem do realizacji swoich planów w celu ukierunkowania finansowania i zwiększenia udziału w sporcie wysokiego ryzyka kolizji, takich jak rugby.

Katastrofalne ryzyko

Wobec rosnącej liczby dowodów na temat urazów w rugby, rząd brytyjski może znaleźć się na złym końcu pozwów sądowych. Dobrze byłoby pójść za przykładem Nowej Zelandii – jako jedynego kraju na świecie, który posiada kompleksowy krajowy zbiór danych dotyczących urazów w rugby, gromadzony od kwietnia 1974 roku przez rządową Korporację Odszkodowań za Wypadki (ACC).

Korporacja ACC ma ustawowy obowiązek zapobiegania urazom, co oznacza, że musi monitorować urazy i pracować nad strategiami prewencyjnymi z odpowiednimi stronami. System nowozelandzki zapewnia rekompensatę finansową i wsparcie dla każdego, kto doznał urazu, niezależnie od dowodów winy i obywatelstwa.

Aby zapewnić, że odpowiedzialność prawna za kontuzje w rugby pozostaje po stronie państwa, urzędnicy rugby muszą zgłaszać każdy uraz głowy lub szyi, który zdarzy się podczas ich obserwacji – lub każdy uraz wymagający przyjęcia do szpitala lub nieobecności w grze przez osiem tygodni lub dłużej. W Wielkiej Brytanii nie istnieje nic o porównywalnym stopniu zaawansowania, a organy zarządzające rugby w tym kraju są bardzo odporne na wprowadzenie kompleksowego monitoringu.

Cztery związki rugby Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii pospiesznie wprowadziły wiele inicjatyw, w tym protokoły zarządzania wstrząśnieniem mózgu, ale żadna z nich nie została oceniona. Większość poważnych urazów w rugby jest możliwa do uniknięcia i zapobieżenia. Zapobieganie wymaga jednak radykalnych zmian w przepisach gry. Oznacza to usunięcie elementu zderzenia, czyli tackle. Martin Raftery, dyrektor medyczny World Rugby, stwierdził, że być może trzeba będzie zmienić przepisy gry w rugby, aby zmniejszyć ryzyko wstrząśnienia mózgu, ale World Rugby ociąga się z usunięciem niebezpiecznego ataku.

World Rugby określa prawa gry, ale jego interesy są w profesjonalnej gry i biznesu. Oczekuje się, że tegoroczny Puchar Świata w Rugby przyniesie gospodarce Wielkiej Brytanii prawie 1 miliard funtów. Problemem dla dzieci jest to, że World Rugby i związki rugby określają również zasady gry w rugby w szkołach. Związek pomiędzy grą zawodową a grą dla dzieci powinien zostać zerwany – zarządzanie grą dla dzieci nie powinno być określane przez Światowe Rugby i Związki Rugby.

Pisząc w British Medical Journal w styczniu 2015 roku, redaktor naczelna, Fiona Godlee, napisała: „Nazwijmy obecny stan monitorowania i zapobiegania urazom w rugby w szkołach tym, czym jest: skandalem. Wymaga on pilnego naprawienia, zanim więcej dzieci i ich rodzin poniesie konsekwencje zbiorowego zaniedbania.” Sondaż BMJ wśród lekarzy później potwierdził, że 72% czuło, że gra powinna być bezpieczniejsza.

Rodzice oczekują, że państwo zajmie się ich dziećmi, gdy są one w szkole. Pozwalając własnym organom zarządzającym sportem decydować, jakie, jeśli w ogóle, informacje zbierać i określać prawa gry dla dzieci, rząd brytyjski zrzekł się odpowiedzialności wobec dzieci w ramach Konwencji ONZ o prawach dziecka – pozostawiając je narażone na katastrofalne ryzyko.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.