Zanim napisałem ten post, modliłem się i pytałem Boga: „Co Twoi ludzie potrzebują usłyszeć?”, On wyszeptał: „Mówienie życia do martwych sytuacji”. Gdy to czytasz, modlę się, abyś został zainspirowany i zachęcony do użycia swoich słów do wywołania pozytywnych zmian w swoim życiu.
Co mają wspólnego poniższe fragmenty Pisma Świętego?
Powiedz tylko słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony. Łukasza 7:7b
Mówię wam prawdę, możecie powiedzieć tej górze: 'Niech cię podniosą i wrzucą do morza’, a stanie się to. Ale musisz naprawdę wierzyć, że to się stanie i nie mieć wątpliwości w swoim sercu. Mk 11:23
Takie jest moje słowo, które wychodzi z moich ust: Nie wróci do mnie puste, lecz spełni to, czego pragnę, i osiągnie cel, dla którego je posłałem. Izajasza 55:11
I rzekł Bóg: „Niech się stanie światłość”, i stała się światłość. Genesis 1:3
Wtedy wołali do Pana w swoim utrapieniu: On wybawił ich z ich niedoli. Posłał swe słowo i uzdrowił ich. I wybawił ich od ich zniszczenia. Psalm 107:19-20
Są to wszystko rachunki mocy, jaką mają nasze słowa. Nasze słowa mają moc uzdrawiania, moc czynienia cudów, moc przenoszenia gór, moc wypełniania woli Bożej, moc powoływania rzeczy do istnienia i moc wybawiania. W całej Biblii słyszymy relacje o tym, jak Bóg posyła swoje słowo, aby uzdrawiać, wybawiać, ratować i uwalniać ludzi. W Księdze Rodzaju Bóg wypowiedział słowo i stworzył świat. Jakkolwiek prosto to brzmi, nasze słowa mają moc. Często powtarzam: w swoich sytuacjach mówisz albo o śmierci, albo o życiu. Co mówisz?
Możemy przekląć siebie samych jednym słowem. Możemy przekląć naszą przyszłość jednym słowem. Musimy być uważni na to, jak mówimy o naszym życiu i jak pozwalamy na to innym.
Jeśli chcę zmienić perspektywę na moje sytuacje, muszę najpierw zmienić sposób, w jaki o nich mówię; to samo dotyczy ciebie! Muszę zmienić sposób, w jaki mówię o sobie; to samo dotyczy ciebie. Oto kilka rzeczy, które zmieniłem:
- Przestałem mówić „staram się”.
- Przestałem używać słowa „złamany”.
- Przestałem używać negatywnych słów do opisania mojej obecnej sytuacji.
Jeśli chcę zmienić perspektywę na temat moich sytuacji, muszę zmienić sposób, w jaki o nich mówię. Click To Tweet
Mów życiem do tych martwych sytuacji w twoim życiu. Mam na myśli wszystko w twoim życiu, co nie jest owocne: twoją karierę, twoje życie miłosne, twój cel, twoje finanse, twoje przyjaźnie – cokolwiek! Przestań mówić, co nie będziesz miał, przestań mówić, co nie możesz zrobić, przestań mówić, co zawsze ci się przytrafia i przestań mówić, że nie wiesz. Przysłów 18:21
Położmy kres samozniszczającym słowom. Czy jesteś gotowy, aby zacząć mówić życiem do swojego ŻYCIA? Chodźmy:
Mogę to zrobić!
Jestem na to przygotowany!
Jestem w pełni wyposażony!
Mam więcej niż wystarczająco!
Jestem kochany!
Jestem ceniony!