The Toronto Raptors appear to be entering the NBA’s mushy middle.
By all accounts, they don’t appear to be NBA title contenders. W zeszłym sezonie byli na krawędzi, ale po zrobieniu kroku w tył w offseason, w tym sezonie prawdopodobnie nie są nawet pretendentami do tytułu w Konferencji Wschodniej. Jednocześnie jednak wciąż jest za wcześnie, by mówić, że są top-of-the-draft bad w tym sezonie.
Wszystko to może się zmienić do poniedziałku, gdy Raptors zakończą swoją pierwszą w tym sezonie podróż po zachodnim wybrzeżu. If the Raptors can get back on track against Phoenix, Sacramento, Golden State, and Portland – some good but far from great teams – then maybe Toronto looks to make a win-now move and tries to trade for a superstar like James Harden. Z drugiej strony, jeśli Raptors iść 1-3 w tym odcinku i siedzieć na 2-8 przyjść poniedziałek, to może być czas, aby rozpocząć rekalibracji i iść w innym kierunku w tym sezonie.
„Te następne cztery gry może naprawdę pomóc określić, jak nasz sezon’s gonna go, określić zespół w ogóle,” Raptors guard Norman Powell powiedział środa.
Let’s take a look at some options:
1: Go All In
The most obvious all-in option for the Raptors right now is to try and make a deal for Harden. Nie było mnóstwo raportowania, że Toronto nawiązało kontakt z Rockets o potencjalnym dokonaniu transakcji, choć rozmowy nie wydają się eskalować bardzo daleko.
It would take a lot for the Raptors to land the 31-year-old superstar. The starting place for any conversations at this point would likely be Pascal Siakam and a combination of young players and picks well into the future.
A deal would instantly reshape the Raptors’ offence, turning it from one of the league’s worst attacks to presumably one of the league’s best. Harden notuje w tym sezonie średnio 33 punkty na mecz, najwięcej w lidze, i pozostaje jednym z najgroźniejszych strzelców izolacyjnych w lidze. Niezależnie od tego, jak potoczy się najbliższy tydzień, atak Toronto z pewnością potrzebuje trochę pracy. Dodanie gracza kalibru Hardena byłoby iskrą, której Toronto potrzebuje.
2: Trade Kyle Lowry
Przebudowa lub reset były na stole dla Raptors, odkąd wyciągnęli deal Kawhi Leonard for DeMar DeRozan w 2018 roku. W końcu era Kyle’a Lowry’ego-DeRozana/Leonarda miała się skończyć i Raptors mieli potrzebować przejścia w coś nowego. W tej chwili wydaje się, że jest to era Pascala Siakama, Freda VanVleeta i OG Anunoby’ego, której wydaje się brakować przynajmniej jeszcze jednego elementu.
34-letni Lowry jest w ostatnim roku swojego kontraktu z Raptors i wydaje się, że wciąż ma mnóstwo w baku, aby zapewnić pretendenta do tytułu. While it may be tough to see the greatest player in franchise history get traded without a proper goodbye, a rough stretch from them Raptors would increase the chances Toronto decides to part ways with their lead guard.
Toronto prawdopodobnie nie będzie chciało wziąć na siebie żadnych długoterminowych pieniędzy, więc znalezienie partnera handlowego może być trudne, ale niektóre draft equity in what’s expected to be a very talented 2021 NBA Draft might warrant some attention from the Raptors front office. Jeśli sprawy nadal będą szły na południe, nie zdziw się, jeśli rozmowy handlowe Lowry’ego zaczną się rozgrzewać przed 25 marca NBA trade deadline.