Yes I’m a transgender woman, but it doesn’t mean the people I date actually respect or treat me like a woman. Może im się podobam, ale nie zawsze mnie szanują i traktują mnie tak, jak powinnam być traktowana. Oto, co chciałabym, aby ludzie wiedzieli o umawianiu się ze mną i innymi trans dziewczynami.
Nie postrzegaj mnie jako fetysz lub nowość
Wielu mężczyzn postrzega mnie jako rodzaj fetyszu. Poszłam ostatnio na randkę, a facet powiedział: „Ach, nigdy wcześniej nie umawiałem się z kobietą trans”.
Poszedł dalej, aby powiedzieć, że zastanawiał się, jak schowałam mojego „penisa”. Kiedy powiedziałam mu, że mam waginę, odpowiedział: „O mój Boże, nie ma mowy”.
Nie zakładaj, że wszystkie kobiety trans mają to samo ciało (lub osobowość)
Powiedziałam temu facetowi, że nie możesz po prostu zakładać, że wszystkie kobiety trans mają to samo ciało. To tak jakbym ja zakładała, że każdy mężczyzna, z którym się umawiam ma wielkiego choppera… zaufaj mi, z mojego doświadczenia wynika, że tak nie jest. Nie możesz po prostu stereotypować i robić własnych założeń.
„Ludzie mają to stałe wyobrażenie o mnie”
Z powodu 'etykiety’ bycia trans, ludzie mają to stałe wyobrażenie o mnie. Nie każda kobieta trans jest taka sama, i to jest to, co ludzie muszą sobie uświadomić. Zdecydowanie nie jesteśmy też wszystkie takie same pod względem osobowości. Plus, bycie trans oznacza różne rzeczy dla różnych ludzi.
Nie traktuj mnie jak wyszukiwarkę Google
Chodzę na randki z tyloma mężczyznami, którzy traktują randkę prawie jak pewnego rodzaju wyszukiwarkę informacji. Zadają tak wiele pytań typu: „Więc jak to zrobiłeś?”. Powinieneś umawiać się ze mną jako osobą, a nie jakimś wyszukiwaniem w Google na temat tego, czym jest trans.
Jeśli jesteście ciekawi, przez co przechodzą kobiety trans, zróbcie te badania sami.
Pytaj mnie o normalne pytania na randce
Na randce, chcę być traktowana jak każda inna kobieta. Więc rozmawiaj o normalnych rzeczach związanych z randką i zadawaj mi pytania typu: „Co cię kręci?” i „Jakie jedzenie lubisz?”.
Zrozumieć seksualność i płeć to dwie różne rzeczy
Jeden heteroseksualny facet, z którym się umawiałem, powiedział: „To zabawne, że cię spotkałem, ponieważ ostatnio trochę kwestionowałem swoją seksualność”. Byłem jak, „Woah, zatrzymam cię w tym momencie”. Ludzie zdają się nie rozumieć, że seksualność i płeć to dwie zupełnie różne rzeczy.
Ponieważ umawiasz się z dziewczyną trans, nie wpływa to w ogóle na twoją seksualność. Powiedziałam mu: „Pociągasz mnie, bo jestem kobietą. Kiedy mnie zobaczyłeś, pomyślałeś, 'wow, to jest gorąca kobieta’? Dokładnie tak. Pociągam cię jako kobieta, więc nadal jesteś hetero”.
Szanuj moją seksualność
Ludzie, których znam, powiedzieli mi: „Mam takiego faceta, którego chcę ci przedstawić, on też jest gejem”. A ja na to, „Nie, jestem heteroseksualną kobietą.” Tak wielu ludzi się w tym pogubiło. To naprawdę nie jest takie trudne do zrozumienia.
Rozmowa ze mną nie zmienia twojej seksualności
Niestety, wciąż jest wiele piętna wokół heteroseksualnych mężczyzn umawiających się z transseksualnymi kobietami. Wielu heteroseksualnych mężczyzn dostaje wiele opinii na temat ich seksualności z tego powodu. Ale pamiętaj nie, ona jest kobietą. Tylko dlatego, że spotykasz się z kobietą trans, nie czyni cię to mniej mężczyzną, ani mniej hetero.
Nie trzymaj mnie w tajemnicy
Z powodu tego piętna, ludzie, z którymi się umawiam, często czują, że muszą trzymać mnie w tajemnicy. I to jest brak szacunku. Nie winię heteroseksualnych mężczyzn za to, że mają taką mentalność, ze względu na sposób, w jaki traktuje ich społeczeństwo. Ale w równym stopniu ja – i wszystkie transseksualne kobiety – zasługuję na to, by się ze mną pokazywać, i to z kimś, kto jest otwarty na bycie ze mną w związku.
Nikt nie chce być trzymany w tajemnicy. A dlaczego my miałybyśmy być? Jesteśmy dumni z przebytej drogi, więc bądź dumny z tego, że możesz nas pokazać.
Nigdy nie próbuj mnie 'komplementować’ mówiąc, że „nie wyglądam trans”
Tak wielu ludzi mówi, „Nigdy nie mógłbym zgadnąć, że jesteś trans”. Czy to ma być komplement? Nie chcę cię oszukać, ani nikogo innego. To nie jest gra. Jestem po prostu sobą. Tak chcę być postrzegana.
Zauważ piękno w mojej podróży
Widzę, że za przemianą kobiety kryje się prawdziwe piękno. Po przejściu przez wiele, wyszłyśmy z tego jako piękne motyle. Doceńcie naszą podróż i odwagę.
Strach przed odrzuceniem jest prawdziwy
Odrzucenie to coś, czego każdy człowiek może się czasem obawiać. Ja zdecydowanie stawiam na ten front, że mnie to nie obchodzi i powiem: „I tak jest mi dobrze bez ciebie”. Ale pójdę do domu i wypłaczę oczy. Chcę tylko być akceptowana za to, kim jestem.
Bycie trans nie definiuje mnie
Trzy lata temu, pierwszą rzeczą, jaką powiedziałabym, gdyby podszedł do mnie mężczyzna, było: „Jestem trans.” Bałam się tego, co by się stało, gdyby się później dowiedzieli. Ale potem, w miarę upływu czasu, zdałam sobie sprawę, że bycie trans nie definiuje kogoś.
Teraz, nie zawsze mówię mężczyznom, z którymi się umawiam od razu. Powiem im w końcu, ale wolę, żeby poznali mnie dla mnie, niż żeby robili swoje założenia. Wolałabym, żeby po prostu poznali mnie jako kobietę, najpierw.
Talulah-Eve jest modelką, osobowością telewizyjną i influencerką. Śledź ją na Instagramie i Twitterze.
.