Why 'Mostly Straight’ Men Are a Distinct Sexual Identity

Słyszymy wiele o Wielkiej Trójce Seksualności – hetero, biseksualnej i gejowskiej. Większość z nas zakłada, że te trzy orientacje obejmują cały świat tożsamości seksualnych. Ale jest nowe dziecko w bloku: Mężczyzna w większości heteroseksualny.

Dla niewtajemniczonych, w większości heteroseksualny może wydawać się paradoksalny. Jak mężczyzna może być w większości heteroseksualny? Jeśli jesteś młodym mężczyzną, możesz założyć, że albo jesteś heteroseksualny, albo nie, co oznacza, że prawdopodobnie jesteś gejem, a może biseksualistą. Jednak dowody sugerują, że więcej młodych mężczyzn identyfikuje się lub opisuje siebie jako przeważnie heteroseksualnych niż jako biseksualnych lub homoseksualnych razem wziętych.

Sonda rządowa z lat 2011-2013 w USA wykazała, że wśród mężczyzn w wieku od 18 do 24 lat, 6% określiło swoją atrakcyjność seksualną jako „przeważnie przeciwnej płci”. To prawie 1 milion młodych mężczyzn. Jednak kiedy ci mężczyźni zostali zmuszeni do wyboru pomiędzy hetero-, biseksualizmem i gejostwem, około trzy czwarte z nich wybrało heteroseksualizm, ponieważ dla nich biseksualizm, nawet jeśli jest rozumiany jako „bisexual-leaning straight”, jest zbyt gejowski, aby dokładnie opisać ich tożsamość. Biorąc pod uwagę takie ograniczenia, ci młodzi mężczyźni nie mieli miejsca, w którym mogliby zgodnie z prawdą zarejestrować swoją seksualność, co zmusiło ich do bycia mniej niż szczerymi.

Na potrzeby mojej książki rozmawiałem z 40 młodymi mężczyznami, w większości heteroseksualnymi, z których niektórzy na przestrzeni kilku lat. Byli oni bardzo zróżnicowaną grupą. W szkole średniej byli hipsterami, ćpunami, kujonami, narkomanami, skaterami, klasowymi błaznami, wypalonymi zawodowcami i prostolinijnymi ludźmi sukcesu. Długowłosi, krótkowłosi, czysto ogoleni, brodaci, wytatuowani, z kolczykami, umięśnieni, chudzi, nadpobudliwi i pulchni. Chcieli zmienić świat, dopasować się, zrezygnować, pójść na medycynę, popierać strategie marketingowe, walczyć o sprawiedliwość społeczną, pisać powieści lub być bezrobotnymi, a wielu z nich nie ma pojęcia, co będzie robić.

Rozmawiając z nimi, stwierdziłem, że w najbardziej ogólnym sensie, przeważnie heteroseksualny młody mężczyzna jest seksualnie i/lub romantycznie wyróżniający się; możemy powiedzieć, że jest płynny lub elastyczny, rzekomo niecharakterystyczny dla męskiej seksualności. Tradycyjnie, nasze rozumienie jest takie, że jeśli jesteś mężczyzną i masz nawet niewielki pociąg do tej samej płci, to musisz być gejem. Nawet jeśli nie jest to od razu widoczne, mówimy mężczyznom, że stanie się tak, gdy pogodzisz się ze swoim prawdziwym „ja” i wyjdziesz ze swojej „fazy” dwupłciowości lub kwestionowania. Kobietom natomiast dajemy więcej przestrzeni na bycie seksualnie płynnymi, o czym świadczy pokaźna literatura przedmiotu.

Mężczyzna w większości heteroseksualny należy do rosnącego trendu młodych mężczyzn, którzy są pewni swojej heteroseksualności, ale pozostają świadomi swojego potencjału, by doświadczyć znacznie więcej. Być może czuł pociąg do innego faceta lub fantazjował o nim w niewielkim stopniu lub z przerwami. Może, ale nie musi, czuć się komfortowo z tą pozorną sprzecznością, hetero, który pomimo pożądania kobiet, odrzuca etykietkę hetero, kategorię seksualną i opis seksualny, który wydaje mu się obcy. Wolałby raczej znaleźć inne miejsce na seksualnym/romantycznym kontinuum, jakieś miejsce, które pasuje do niego bardziej komfortowo.

On wie, że nie jest gejem, ale hetero ze szczyptą gejostwa. Ale jak dużo gejostwa? Niewiele – stosunkowo niewielki procent, powiedzmy około 5% do 10%, jego uczuć seksualnych i romantycznych. Ścisłe reguły nie mają tu zastosowania. Te atrakcje są seksualne, romantyczne lub oba i mogą być wyrażane na różne sposoby, od fantazji erotycznych do rzeczywistego zachowania. Być może już się całował lub chce się całować z kolegą. Uczestniczył w masturbacji grupowej z udziałem wszystkich mężczyzn lub jest skłonny przyjąć seks oralny od atrakcyjnego faceta, którego właśnie poznał. Ale jest mało prawdopodobne, że miał penetracyjny seks z facetem, choć może być chętny, jeśli odpowiedni facet lub okoliczności pojawiły się. Mógł mieć intensywne zauroczenie facetem. Ale namiętnie zakochać się w facecie to zbyt wiele, chociaż może mieć dość silne uczucia i przytulać się do najlepszego przyjaciela.

On czuje swoją seksualność tej samej płci wewnętrznie bardziej niż żyje nią zewnętrznie. Być może, gdyby jego kultura nie piętnowała seksualności osób tej samej płci, byłby bardziej skłonny do wyrażania siebie poprzez namacalne przejawy seksu lub romansu – nie często, ale od czasu do czasu.

Harvard University Press

Nie zmierza w kierunku identyfikacji jako biseksualista lub gej. On nie jest ukrytym gejem, który obawia się bycia gejem, ale chce zachować lekką, być może skrytą, gejowską stronę, dyndając swoim potencjałem do seksu z facetem. Nie mówi: „Jestem dostępny dla facetów, którzy chcą uprawiać seks z heteroseksualnym facetem”, jednocześnie ciesząc się przywilejami, jakie w naszym społeczeństwie przysługują heteroseksualnym mężczyznom. Nie jest on biseksualistą równych szans w przebraniu, próbującym zachować nadzieję na heteroseksualność, ani nie boi się identyfikować jako biseksualista z powodu społecznego napiętnowania i uprzedzeń. Nie jest on niezadowolonym heteroseksualnym mężczyzną zmęczonym seksem z kobietami, nie jest też koniecznie niezadowolony czy sfrustrowany dostępnością seksu heteroseksualnego. Może wycofać się z pełnej identyfikacji z heteroseksualizmem, ale rzadko kieruje się w stronę biseksualizmu, a prawie nigdy w stronę homoseksualizmu jakiegokolwiek rodzaju. Jest więc bliższym kuzynem facetów heteroseksualnych niż tradycyjnych facetów biseksualnych.

„Najczęściej heteroseksualni” to kategoria, która nie była łatwo dostępna dla poprzednich pokoleń mężczyzn. Badanie z 2015 roku ujawniło uderzające kontrasty w różnych grupach wiekowych. Jedno z pytań brzmiało: „Myśląc o seksualności, które z poniższych stwierdzeń jest bliższe Twoim poglądom?”

  • „Nie ma środka – albo jesteś heteroseksualny, albo nie.”
  • „Seksualność to skala – można być gdzieś pośrodku.”

Większość millenialsów poparła drugą opcję, co oznacza, że wierzą w spektrum seksualności. Dorośli z innych pokoleń preferowali pierwszą opcję, która oznacza dwukategorialne podejście – hetero, nie hetero – do seksualności.

Milenialsi byli również mniej skłonni niż inne grupy do określania się jako „całkowicie heteroseksualni”. I nawet wśród tych, którzy identyfikowali się jako heteroseksualni, byli bardziej skłonni niż pokolenie ich rodziców do odpowiedzi na następujące trzy pytania „Bardzo mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe” lub „Może, jeśli naprawdę bym ich lubił.” Pytanie wprowadzające brzmiało: „Gdyby właściwa osoba pojawiła się we właściwym czasie…”

  • „Czy myślisz, że można sobie wyobrazić, że pociągałaby Cię osoba tej samej płci?”
  • „Czy myślisz, że można sobie wyobrazić, że mógłbyś mieć doświadczenie seksualne z osobą tej samej płci?”
  • „Czy uważasz, że można sobie wyobrazić, że mógłbyś mieć związek z osobą tej samej płci?”

Na każde z tych pytań pokolenie ich rodziców w przeważającej większości odpowiedziało „Absolutnie nie.”

Identyfikowanie się jako w większości hetero jest teraz w dużej mierze możliwe, ponieważ pokolenie millenialsów dodaje nową złożoność do związków seksualnych i romantycznych. New York Times nazwał tę kohortę „Pokoleniem Miłym”. Co to znaczy „miła”? W porównaniu z poprzednimi pokoleniami, młodzi ludzie są dziś bardziej pewni siebie, połączeni, introspektywni i otwarci na zmiany. Sceptycznie podchodzą do tradycyjnych instytucji i sposobów postrzegania świata i są skłonni do improwizowania rozwiązań, które są zarówno kreatywne, jak i dobre dla środowiska i przyszłych pokoleń. Jako nastolatkowie i młodzi dorośli są szczęśliwsi i bardziej zadowoleni ze swojego życia niż poprzednie pokolenia. Wyrażają liberalne, postępowe postawy w stosunku do religii i stosunków rasowych, polityki społecznej i seksualności.

Jak te wartości i praktyki odegrają się w przyszłości? Cóż, jeśli jesteśmy gotowi zaakceptować przeważnie hetero jako czwartą tożsamość seksualną, zyskujemy coraz bardziej zniuansowane rozumienie orientacji seksualnej – i jej bliskiego kuzyna, orientacji romantycznej. Nie poprzestaniemy na czterech; bez wątpienia wkrótce rozpoznamy dodatkowe tożsamości seksualne – wśród nich może być Twoja.

Zaadaptowano za pozwoleniem z Mostly Straight: Sexual Fluidity Among Men opublikowanego przez Harvard University Press.

Sprostowanie: W oryginalnej wersji tej historii błędnie podano tytuł książki, z której została zaadaptowana. Jest to Mostly Straight: Sexual Fluidity Among Men (Płynność seksualna wśród mężczyzn), a nie Mostly Straight: Sexual Fluidity Among Gay Men (Płynność seksualna wśród gejów).

Zapisz się do Inside TIME. Jako pierwszy zobaczysz nową okładkę TIME i otrzymasz nasze najbardziej fascynujące historie prosto do swojej skrzynki odbiorczej.

Dziękujemy!

Dla Twojego bezpieczeństwa wysłaliśmy wiadomość e-mail z potwierdzeniem na podany przez Ciebie adres. Kliknij na link, aby potwierdzić swoją subskrypcję i rozpocząć otrzymywanie naszych newsletterów. Jeśli nie otrzymasz potwierdzenia w ciągu 10 minut, sprawdź swój folder spamu.

Kontakt z nami pod adresem [email protected].

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.