Gdy czujesz się grypowo, filiżanka herbaty może być kojąca. Ale nie wszystkie filiżanki są stworzone jednakowo. Zwłaszcza Brytyjczycy bardzo dbają o to, jak parzyć herbatę – i nie bez powodu. Herbata smakuje o wiele lepiej, gdy jest dobrze zaparzona. Oto porady i wskazówki.
Wybieraj herbatę z rozwagą. Brytyjczycy preferują mocne czarne herbaty, takie jak Earl Grey lub English Breakfast. Można używać zarówno herbaty w torebkach, jak i sypanej; obie formy są całkowicie dopuszczalne. Jeśli wybierze się herbatę sypką, potrzebne będzie sitko do filiżanki lub czajniczka. Ogólną zasadą jest stosowanie jednej łyżeczki sypkiej herbaty na filiżankę (lub dwóch gramów herbaty na 8 uncji wody, jeśli preferujesz pomiar metryczny). A jeśli parzysz cały dzbanek, wrzuć jedną dodatkową łyżeczkę na koniec.
Nie podgrzewaj wody w mikrofalówce. Większość Brytyjczyków będzie twierdzić, że nie tylko rujnuje to rytuał parzenia herbaty, ale może być wręcz niebezpieczne. Ich preferencje: Napełnij czajnik świeżą, zimną wodą i zagotuj ją na kuchence.
Nie zapominaj, jak długo parzysz herbatę. Włóż herbatę do filiżanki, a następnie zalej ją wrzątkiem. Parz ją przez trzy do pięciu minut, w zależności od tego, jak mocną lubisz herbatę.
Do czarnej herbaty dodawaj tylko mleko. Herbaty zielone i ziołowe należy pominąć. Naukowcy twierdzą, że mleko należy dodawać przed zalaniem gorącą wodą, ale wielu Brytyjczyków się z tym nie zgadza. Dodaj mleko, kiedy tylko zechcesz (lub podnieś ten temat z przyjaciółmi, aby przeprowadzić zabawną debatę).
Miej ciasteczko na boku. Upewnij się, że je zanurzysz.