Thisis Is What It's Like to Live Most Of Your Life Naked

Bardzo wierzę, że jeśli chcesz doświadczyć euforii bez narkotyków, wszystko co musisz zrobić, to zdjąć stanik po długim dniu pracy. A po prysznicu często można mnie znaleźć wciskającą moje świeżo umyte nogi w parę dżinsów, mamroczącą pytania w stylu: „Dlaczego nie mogę po prostu żyć nago?”. Rzecz w tym, że mogę. I niektórzy ludzie to robią. Nudyści i naturyści uczestniczą w wielu normalnych czynnościach, takich jak pływanie, biwakowanie i karaoke, bez ubrań. Stopień nagości jest różny – niektórzy ludzie są nadzy przez cały czas, podczas gdy inni rezerwują to na spotkania towarzyskie od czasu do czasu. Ale aby usłyszeć, jak mówią, życie jest o wiele lepsze nago.

Zobacz więcej

Mimo że mogłeś słyszeć o nudystach, są szanse, że jesteś trochę mniej zaznajomiony z naturystami. Chociaż terminy te są często używane zamiennie, niektórzy ludzie uważają, że pewne niuanse klasyfikują je jako dwa różne ciała. „Definiujemy nudyzm jako bardziej o rzeczywistej nagości, podczas gdy naturyzm ma więcej filozofii za sobą”, Felicity Jones, 27, mieszkaniec Long Island City, N.Y. i współzałożycielka Young Naturists America (YNA, i jak wiele innych linków w tej historii, ten jest potencjalnie NSFW), mówi SELF. „Chodzi o akceptowanie ludzi takimi, jakimi są, a także promowanie wartości poszanowania innych ludzi i środowiska”. Oczywiście, większość naturystów nie może być naga przez cały czas, ponieważ istnieją prawa, a bycie nago w więzieniu nie brzmi szczególnie komfortowo. Ale kiedy mogą, robią to i cieszą się z tego jak cholera.

Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz: W naturyzmie nie chodzi o seks.

Czasami najłatwiej jest zdefiniować naturyzm opisując czym on nie jest. „Wiele osób wyobraża sobie, że jest to środowisko seksualne, w którym ludzie uprawiają seks na otwartej przestrzeni lub urządzają orgie” – mówi Felicity. „To wcale tak nie jest. Na wszystko jest czas i miejsce”, mówi, zauważając jednocześnie, że YNA „bardzo rzadko” musiało wyrzucać ludzi z imprez, ponieważ zachowywali się nieodpowiednio.

Stanowy nudyzm i naturyzm mają swoje korzenie w Amerykańskim Stowarzyszeniu Rekreacji nago, które zostało założone w 1931 roku. Misją organizacji jest „promowanie nagości i nagiej rekreacji w odpowiednich miejscach, przy jednoczesnym edukowaniu i informowaniu społeczeństwa o ich wartości i przyjemności”, zgodnie z ich stroną internetową. Podobne instytucje pojawiły się później, jak The Naturist Society, który został założony w 1980 roku.

Jeśli jesteś jak, czekaj, nagraj scratch, ludzie są zwolennicy mnie coraz nago z moją rodziną …? Ale jako ktoś, kto dorastał w domu, gdzie ciała nie były czymś, co trzeba było ukrywać – nie byliśmy naturystami, ale nie nauczono mnie bać się czy wstydzić nagości – widzę, dlaczego warto to robić. Tak samo Felicity, która dorastała w kochającej nagość rodzinie w New Jersey i śmiesznie nazywa siebie „naturystką w trzecim pokoleniu”. Współzałożyła YNA w 2010 roku i do dziś mają około 400 członków w Stanach i na całym świecie. Oprócz podnoszenia świadomości na temat naturyzmu, organizują wydarzenia takie jak nagi, publiczny Bodypainting Day, który odbędzie się 9 lipca w Nowym Jorku i Amsterdamie, na który obecnie zbierają fundusze na Kickstarterze.

Miskoncepcje na temat naturyzmu mogą mieć daleko idące konsekwencje. „Kiedy zamieszczam w sieci swoje nagie zdjęcia, muszę radzić sobie z molestowaniem seksualnym, zdjęciami kutasów i ludźmi zakładającymi, że skoro jestem naga, to muszę szukać seksu” – mówi Felicity. I choć prowadzenie YNA jest jej pełnoetatową pracą, jej partner i współzałożyciel pracuje w sprzedaży. „Jego szef i współpracownicy wszyscy wiedzą, ale jego szef nie czuł się komfortowo, gdy używał swojego prawdziwego nazwiska, ponieważ ludzie będą sprawdzać w Google, zanim zrobią z nim interesy” – mówi. Nawet jeśli intencje naturyzmu są niewinne, ludziom może być trudno zobaczyć to w ten sposób.

Więc, nie, naturyzm nie jest przykrywką dla masowych, dzikich orgii. Felicity i jej współzałożycielka rozpoczęły działalność w nadziei na wypełnienie pustki w nowoczesnych społecznościach skupionych na nagości. „Nie chcieliśmy, aby chodziło tylko o rozbieranie się, ale o tworzenie środowiska pozytywnego dla ciała i zwalczanie wstydu związanego z ciałem”, mówi.

Image may contain: Back, Human, Person, Water, Dock, Port, Waterfront, Pier, and Sitting
via Young Naturists America

Zrzuć ubrania, zyskaj poczucie własnej wartości?

Naturalizm pięknie pasuje do społeczeństwa, które jest coraz bardziej otwarte na ideę, że „doskonałość” nie istnieje. „Bycie naturystą zmusza cię do zaakceptowania tego, kogo widzisz w lustrze”, mówi SELF Serenity Hart, 26, naturystka i modelka nago w Nowym Jorku, N.Y. Dorastając jako czarna dziewczyna, nie znosiła koloru swojej skóry i faktury włosów. „Chciałam móc zmienić to, kim byłam każdego dnia, dopóki nie znalazłam modelingu”, mówi. „To było dla mnie wyzwaniem, aby spojrzeć poza rzeczy, których nie mogłam zmienić, ale także nauczyć się, jak je objąć. Nagość zmieniła moje życie”. Będąc wielką fanką efektów naturyzmu zwiększających pewność siebie, Serenity chce rozpowszechniać tę wiadomość. Jak w zasadzie wszystko inne w XXI wieku, używa do tego Internetu.

Serenity oferuje nagie sesje przez Skype za 30$ za godzinę, lub pakiet 120$ za pięć sesji. Wpadła na ten pomysł, gdy odebrała połączenie Skype przyjaciela, będąc nago. „Na początku czuła się nieswojo i była zakłopotana, nawet dla mnie, i zasłoniła oczy”, mówi Serenity. Potem zaczęły rozmawiać o tym, skąd bierze się ta głęboko zakorzeniona negatywna reakcja na nagość. „Poprosiłam ją, żeby się do mnie przyłączyła, a ona to zrobiła. Tak narodził się Nagi Skype” – wyjaśnia Serenity. „Nie ma nic bardziej wrażliwego niż bycie całkowicie obecnym z przyjacielem lub nieznajomym w nagości. Żadnych etykietek, żadnej fasady, żadnych osądów, tylko otwartość i obejmowanie swojego prawdziwego ja.” Obecnie ma 10 sesji tygodniowo z mężczyznami i kobietami na całym świecie, zwykle mówiąc o miłości do siebie i jak wspierać pozytywny obraz ciała. „Poczucie umocnienia sprawia, że to wszystko jest dla mnie tego warte,” mówi.

Ten nacisk na zdrowy obraz siebie jest kamieniem węgielnym filozofii YNA. To w dużej mierze dlatego, że Felicity zdała sobie sprawę jak korzystna była dla niej nagość, gdy dorastając wraz z rodziną uczęszczała do Rock Lodge Nudist Club w północnym New Jersey. „Zobaczyłam ludzkie ciało w tak wielu różnych formach” – mówi. „Nie byłam pod takim wpływem tej kultury, która mówi, że jeśli nie masz pewnego typu ciała, nie powinieneś się rozbierać.”

To jest szczególnie ważne dla kobiet. „Wiele z nich dotyczy kobiecych piersi i genitaliów. Ludzie nie widzą tych części na rzeczywistych przeciętnych ciałach, więc mogą mieć dużo niepokoju” – mówi Felicity. Dorastając jako naturystka, była w stanie docenić, jak szerokie jest spektrum części intymnych. „Widzisz, że występują one we wszystkich kształtach i rozmiarach i mogą być tak wyjątkowe jak twarz danej osoby. To łagodzi wiele wstydów i lęków związanych z ciałem” – mówi. Biorąc pod uwagę, że amerykańskie nastolatki coraz częściej proszą o przycięcie warg sromowych, ta wiadomość jest bardziej istotna niż kiedykolwiek. (Zwłaszcza, że ogólnie rzecz biorąc, kobiece wargi sromowe są doskonałe takie, jakie są.)

Inną istotną częścią naturyzmu jest budowanie więzi ze środowiskiem. „Dla mnie chodzi o to, aby być w stanie połączyć się z naturą w sposób, który jest niemożliwy podczas wiązania w materiale”, Sheila M., 31, naturysta w Northampton, Mass, mówi SELF. „To szansa, aby być dzikim i zapomnieć o wszystkich sztucznych, codziennych rzeczach, którymi ludzie wypełniają swoje życie”. Ale jedną z jej innych ulubionych części naturyzmu jest to, że może angażować się w zajęcia rekreacyjne z ludźmi, którzy mają takie same uczucia na temat tego, jak ograniczające może być ubranie. „Mój pierwszy raz grając w bilard bez topu był interesujący”, mówi. „Nigdy nie wiedziałam, jak cycki mogą przeszkadzać, gdy próbuje się grać!”

Image may contain: Water, Outdoors, Human, Person, Nature, Land, and Ripple
via Picturegarden / Getty Images

Różnorodność i zmieniające się oblicze naturyzmu.

Ale chociaż naturyzm świętuje akceptację, nie jest tak różnorodny, jak niektórzy by chcieli. Serenity nazwała brak zróżnicowanej reprezentacji rasowej w społeczności naturystów „czasem zniechęcającym”. „Podróżowałam do pięknych krajów, takich jak Anglia, Chorwacja i Australia, gdzie społeczności naturystyczne są szeroko popularne, ale wciąż widziałam niską liczbę kobiet kolorowych, jeśli w ogóle” – mówi. Zamiast pozwolić, by to uczucie odrzuciło ją od tego stylu życia, pracuje nad tym, by był on bardziej inkluzywny. „Uczę inne kobiety kolorowe o naturyzmie i pomagam im go odkrywać” – mówi.

Jako kobieta transseksualna, Sheila również radzi sobie z tym, jak to jest być mniejszością w społeczności naturystów. Jest na hormonalnej terapii zastępczej i ma nadzieję poddać się operacji korekty płci, ale ponieważ ubezpieczenie często uznaje ją za opcjonalną, na razie jest to zbyt kosztowne. Chociaż mówi, że „w większości wszyscy” ją akceptują, wciąż spotyka się z uprzedzeniami. „Jak w każdej grupie, mamy swoje złe jabłka. Spotkałam się z kilkoma transfobicznymi osobami w sieci i poza nią” – mówi. Aby podsycić swoje idee, odwołują się do błędnych przekonań, takich jak to, że osoby transseksualne są hiperseksualne. Niektórzy ludzie są również odporni na status trans Sheili, ponieważ uważają, że jej prawdziwa płeć wynika z jej genitaliów”.

Na szczęście Sheila zyskała dobrych przyjaciół, którzy bronią jej niezależnie od tego, czy jest w pobliżu, czy nie. A uprzedzenia nie są na tyle powszechne, by ją odepchnąć – co więcej, częściej spotyka się z zakłopotanymi reakcjami, które przechodzą w akceptację. „Wydaje mi się, że ludzie oczekują, że inni będą wyglądać na cisgender, więc widząc kogoś, kto do tego nie pasuje, robią podwójną minę” – mówi Sheila. „Ale w końcu staje się to nieistotne, a ja wtapiam się jak każdy inny tam.”

Nawet przed rozmową z tymi kobietami, uważałem się za niezwykle akceptującego nagość. Ale po zagłębieniu się i odkryciu korzyści związanych z pewnością siebie, widzę, że nagość może rozwiązać o wiele więcej problemów niż tylko fakt, że spodnie mogą czuć się jak więzienie dla nóg. Muszę przyznać, że kiedy Felicity zaprosiła mnie do wzięcia udziału w nadchodzącym wydarzeniu Bodypainting Day, możliwość ta wywołała u mnie pewną pokusę. Ale w końcu musiałam odmówić. Mimo że moje poczucie własnej wartości jest całkiem solidne, nie jestem na tyle odważna, by pokazać światu wszystko, co mam. Chociaż zachowam resztę moich ubrań na sobie, mój kapelusz jest dla każdego, kto jest.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.