Za dużo tego, co dobre?

Recykling był kiedyś taki prosty. Zbierz swój papier, szkło i plastik do zielonych prostokątnych pojemników lub do jednej z tych pięknych nowych zielonych puszek z niebieskimi pokrywami, a następnie upewnij się, że dostarczyłeś materiały do krawężnika, zanim przejedzie ciężarówka do recyklingu.

Kierowca ciężarówki zatrzymuje się co kilka domów, a dwie osoby wyskakują z ciężarówki i wrzucają surowce wtórne do środka. Ty machasz. Oni machają. Wszystko jest w porządku. Jeśli twój syn lub córka chce zobaczyć materiały do recyklingu wciśnięte z tyłu, faceci biegający za ciężarówkami są znani z tego, że zatrzymują się na chwilę, aby pozwolić młodym na szybkie zerknięcie.

Odpowiedzenie na pytania dziecka o to, dokąd trafia po opuszczeniu krawężnika też było kiedyś dość proste. Po powrocie ciężarówki do zakładu przetwórczego w Chester, jest sortowany na przenośnikach taśmowych i sprasowany w ogromne kostki, które są przewożone do Norfolk, gdzie są umieszczone na frachtowcach, które pływają je do Chin. Tam, ciężkie kostki są następnie wyładowywane i przekształcane w dowolną gamę produktów, które konsumenci kupią ponownie.

Rzeczy są inne teraz. Czasopisma branżowe, a także krajowe i międzynarodowe gazety i czasopisma utrzymują, że jedną z konsekwencji wojen handlowych prezydenta Donalda Trumpa było to, że Chiny w zeszłym roku zatrzymały import dwóch tuzinów rodzajów odpadów stałych, w tym odmian plastiku i niesortowanego papieru. Ostatnio rozszerzyły zakaz na odpady stalowe, części samochodowe i liczne inne materiały.

Chińscy urzędnicy powiedzieli, że materiały, które otrzymują ze Stanów Zjednoczonych, są brudne i zanieczyszczone starym jedzeniem (pomyśl pudełka po pizzy i te plastikowe pojemniki „to-go” i naczynia), lub są plastikowymi torbami na zakupy i różnymi przedmiotami, które nie nadają się do recyklingu, takimi jak zepsute toalety, martwe zwierzęta, meble i mikrofalówki.

Czy polityczny odwet lub pragnienie rozprawienia się z zanieczyszczeniem zmotywowało Chiny do zaprzestania przyjmowania śmieci świata, decyzja spowodowała wstrząsy na rynkach światowych i pozostawiła przemysł o wartości 200 miliardów dolarów w kryzysie. New York Times doniósł tej wiosny, że programy recyklingu upadają w setkach miast i miasteczek w całej Ameryce. Powołując się na dane Banku Światowego, Financial Times z Londynu napisał, że ponad 270 milionów ton odpadów jest poddawanych recyklingowi na całym świecie każdego roku – równa się to wadze 740 budynków Empire State.

×

Feature_Recycling_GTD7870_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Robert Lee (na pierwszym planie) i Travis Barber odbierają odpady z recyklingu w Richmond’s South Side.

W Chesterfield County, rosnące koszty związane z praktyką doprowadziły urzędników tej wiosny do rozważenia wycofania się z regionalnego programu recyklingu. Urzędnicy z Richmond również mówią, że rozważają swoje opcje.

Tad Phillips, dyrektor generalny oddziału Richmond Tidewater Fibre Corp. (TFC), jest wyraźnie sfrustrowany. TFC, która ma czteroletni kontrakt na współpracę z Central Virginia Waste Management Authority (CVWMA), zatrudnia 400 pracowników w całym kraju, z czego 150 pracuje w zakładzie w Chester od 6 rano do północy pięć dni w tygodniu.

Phillips mówi, że ma nadzieję, że rynek wkrótce się ustabilizuje, ale zauważa, że w tej chwili cały przemysł recyklingu odpadów stałych jest w dzikim ogonku spowodowanym decyzjami Chin. Rynki towarów takich jak karton i papier mieszany spadły dramatycznie w mniej niż rok, pozostawiając urzędników walczących o znalezienie rozwiązań.

Pytany, czy TFC umieszcza jakiekolwiek odpady nadające się do recyklingu na wysypiskach, ponieważ nie mają gdzie ich umieścić, Phillips szczerzy się na sugestię.

„Jedynym momentem, w którym można by zobaczyć ciężarówkę TFC na wysypisku, byłoby podrzucenie śmieci, które ludzie wrzucili do puszek na surowce wtórne i których nie można sprzedać”, mówi.

Ostatnie 18 miesięcy było ciężkie dla Kimberly Hynes, dyrektor wykonawczej CVWMA. Jej zadaniem jest pomoc 13 miejscowościom, które są członkami władz, w realizacji planów zarządzania odpadami stałymi i recyklingu, które są zgodne z prawem Wirginii.

„W tej chwili wszystko jest dosłownie w zawieszeniu, ponieważ staramy się pomóc naszym programom przetrwać.” -Kimberly Hynes, dyrektor wykonawczy CVWMA

„Mamy mnóstwo pomysłów na sposoby, w jakie chcemy poprawić gospodarkę odpadami w Środkowej Wirginii, ale w tej chwili wszystko jest dosłownie w stanie wstrzymania, ponieważ staramy się pomóc naszym programom przetrwać”, mówi. „Jeśli jest jakieś pocieszenie w tym scenariuszu … to fakt, że świat został w końcu zmuszony do ponownego przemyślenia swojego podejścia do zarządzania odpadami i sięgnięcia do innych możliwych rynków.”

Podczas spotkania 17 maja, Hynes powiedziała swojemu zarządowi, że współpracuje z byłym członkiem zarządu CVWMA Mattem Benka, który pracuje z Virginia Israel Advisory Board (VIAB) i UBQ Materials z siedzibą w Tel Avivie. UBQ przetwarza odpady w materiał podobny do plastiku. Co więcej, zauważyła, że firma jest zainteresowana otwarciem zakładu w Stanach Zjednoczonych.

Hynes mówi, że CVWMA zamówiła pierwsze 2000 pojemników do recyklingu wykonanych z przetworzonego przez UBQ materiału odpadowego.

„Zawsze wierzyłam, że częścią misji władz regionalnych jest to, że pracujemy razem dla większego dobra wszystkich. Zachowując spokój i pracując razem, aby sprostać wyzwaniom, demonstrujemy współpracę regionalną na najwyższym poziomie”, mówi.

Patricia O’Bannon, członek Rady Nadzorczej Hrabstwa Henrico, mówi, że ma nadzieję, iż obecny kryzys pobudzi innowacyjnych przedsiębiorców blisko domu do znalezienia sposobów na rozwiązanie problemu i stworzenie miejsc pracy.

„Nie powinniśmy byli nigdy wysyłać naszych surowców wtórnych do Chin”, mówi O’Bannon. Dodaje, że postrzega to jako „szansę, która wymaga pomocy ze strony zasobów stanowych i federalnych, jak również lokalnych.”

×

Feature_Recyling_4Y7A0226_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Esperanza Salvador sprawdza tekturę w zakładzie przetwórczym TFC w Chester.

Ruch się rodzi

Aby zrozumieć, jak i dlaczego recykling i świadomość ekologiczna weszły do amerykańskiej psychiki, rozważ wydarzenia z lat 60. i 70, praw kobiet, praw gejów, praw osób niepełnosprawnych i podstawowego prawa wszystkich dzieci do edukacji w szkołach, które nie są już oddzielne i nigdy nie były równe.

Połączcie patos tych wydarzeń z rozdzierającymi duszę zabójstwami prezydenta Johna F. Kennedy’ego, Malcolma X, ks. Martina Luthera Kinga Jr. i Roberta F. Kennedy’ego, a zaczniecie rozumieć, dlaczego pojawiło się intensywne pragnienie czegoś solidnego i trwałego, w co ludzie mogliby wierzyć, czegoś, co pomogłoby zjednoczyć nas na najbardziej podstawowym poziomie – mianowicie, że wszyscy jesteśmy Ziemianami, których wspólne losy zależą od zdrowia naszej planety.

Mniej niż rok po tym, jak astronauci spacerowali po Księżycu i wysłali zdjęcia pozornie kruchej błękitnej planety unoszącej się w odizolowanej przestrzeni, ludzie we wszystkich częściach Stanów Zjednoczonych świętowali pierwszy Dzień Ziemi 22 kwietnia 1970 roku.

Ponad 20 milionów Amerykanów wyszło tego dnia na ulice z wiecami, protestami, zbiórkami pieniędzy, spacerami przyrodniczymi, przemówieniami i koncertami w całym kraju. Części Nowego Jorku zostały zamknięte, gdy 20 000 ludzi tłoczyło się na Union Square, aby zobaczyć i usłyszeć aktora Paula Newmana, burmistrza Nowego Jorku Johna Lindsaya i poetę Allena Ginsberga.

Z tego Dnia Ziemi narodził się nowoczesny ruch ekologiczny, wraz z szeroko zakrojonymi wysiłkami na rzecz recyklingu odpadów stałych. Prowadzony przez grupy takie jak Sierra Club i The Nature Conservancy, aktywiści przekonali ludzi w każdym wieku, płci i poglądów politycznych do przekroczenia podziałów plemiennych i pracy razem w celu ochrony i zachowania środowiska i obszarów dzikiej przyrody. Od tego czasu, Dzień Ziemi stał się największym dniem akcji obywatelskiej na świecie, według Earth Day Network. W tym roku ponad miliard ludzi na całym świecie wzięło udział w akcji.

Na pewno, wydarzenie było również krytykowane. Naysayers dubbed the activists a bunch of tree-hugging, pot-smoking hippies. Nieżyjący już dziennikarz I.F. Stone napisał: „Kraj wślizguje się w szerszą wojnę światową w południowo-wschodniej Azji, a my siedzimy tu i rozmawiamy o śmieciarzach.”

Ale narodowe sumienie zostało obudzone i w latach 70-tych pojawiło się najbardziej kompleksowe ustawodawstwo środowiskowe w historii: Clean Air Act, Water Quality Improvement Act, Endangered Species Act, Toxic Substances Act, and the Surface Mining Control and Reclamation Act. Następnie prezydent Richard M. Nixon usłyszał wiadomość i stworzył Environmental Protection Agency.

Dzięki niestrudzonym wysiłkom aktywistów, wiadomość przeniknęła nawet do sal Zgromadzenia Ogólnego Wirginii, domu najstarszego ciągłego ciała ustawodawczego w Nowym Świecie i raczej nie bastionu hipisów przytulających drzewa.

Od 1970 roku, agencje i komisje Wirginii wyprodukowały ponad 50 raportów legislacyjnych badających elementy gospodarki odpadami i redukcji odpadów.

Według Sanjay Thirunagari z Departamentu Jakości Środowiska Wirginii (DEQ), recykling jest obowiązkowy w stanie od 1989 roku, kiedy to Zgromadzenie Ogólne przyjęło ustawę, która ustaliła wskaźniki recyklingu dla samorządów lokalnych. Wskaźniki te wynosiły: 10 procent do grudnia 1991 roku, 15 procent do 1993 roku i 25 procent do 1995 roku. Obecnie obowiązujący w Wirginii poziom recyklingu, obowiązujący od 1 lipca 2006 roku, wynosi 15 lub 25 procent, w zależności od gęstości zaludnienia i stopy bezrobocia w danym regionie. Miejscowości mogą przyjąć rozporządzenia, aby wymagać recyklingu przez firmy.

Ten wymóg jest „jednym z powodów posiadania władz regionalnych z planami adresowania stale rosnących odpadów stałych z papieru, tworzyw sztucznych i szkła”, Thirunagari mówi.

Dlaczego więc Richmond-area władze lokalne przemyślenia ich usługi recyklingu krawężnika? Dlaczego grupy ekologiczne, urzędnicy państwowi i mieszkańcy martwią się o przyszłość recyklingu nie tylko tutaj, w Środkowej Wirginii, ale w całym Commonwealth, we wszystkich 50 stanach i na całym świecie?

Krótka odpowiedź: pieniądze.

×

1 z 3

Feature_Recyling_DSC02413_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Administrator hrabstwa Chesterfield Joseph Casey (w środku) uczestniczący w spotkaniu 28 czerwca na temat recyklingu

×

2 z 3

Feature_Recyling_DSC02640_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Kimberly Hynes z CVWMA

×

3 z 3

Feature_Recyling_4Y7A0327_200dpi_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Menedżer zakładu TFC Andy Gupton

.

Feature_Recyling_DSC02413_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Feature_Recyling_DSC02640_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Feature_Recyling_4Y7A0327_200dpi_JAY_PAUL_rp0819.jpg

Ceny, Zysk i ludzie

Przed zmianą polityki Chin sprzedaż materiałów nadających się do recyklingu sprzedawcom gotowym je odebrać, uformować w kostki, wysłać i sprzedać była na tyle lukratywna, że sprzedawcy zarabiali pieniądze i byli w stanie udzielać rabatów

różnym miejscowościom. To była sytuacja win-win.

Już nie. Urzędnicy z Virginia DEQ spotkali się 28 czerwca z około 40 przedstawicielami 13 miejscowości członkowskich CVWMA, w tym pracowników rządowych, wybranych urzędników i sprzedawców. Celem spotkania było uzyskanie informacji zwrotnej na temat tego, jak DEQ może pomóc w poprawie zarządzania odpadami stałymi w Wirginii przyniósł na przez zmiany polityki Chin. To był jeden z kilku spotkań, że urzędnicy DEQ miał w całym stanie, jak przygotować raport na temat „Przyszłości recyklingu”, należne do Zgromadzenia Ogólnego na Nov. 1.

Czerwcowe spotkanie rozpoczęło się od stwierdzeń, że niedawne relacje w mediach dotyczące przyszłości recyklingu krawężnik w Środkowej Wirginii został mylące.

„Nie jesteśmy źli tutaj,” Chesterfield County Administrator Joseph Casey powiedział. „Chcemy znaleźć najlepsze możliwe rozwiązanie dla wyzwań, które stoją przed naszymi społecznościami. Zadajemy pytania i wiem, że wszyscy chcą pracować razem.”

×

recycling-feature_chart_rp0819.jpg

Według Richmond Times-Dispatch, Casey powiedział CVWMA w marcu, że kwota, którą hrabstwo płaci za subsydiowanie programu recyklingu potroiła się w ciągu ostatniego roku z 231 000 USD do 767 000 USD.

Koszty Richmond za recykling curbside wzrosły z około 2,1 miliona dolarów w 2017-18 do około 2,7 miliona dolarów w 2018-19, zgodnie z danymi CVWMA.

W zeszłym roku, z niewielką lub żadną fanfarą, Rada Miasta podniosła opłatę za recykling do 61 558 gospodarstw domowych z pojemnikami do recyklingu z 2 $.50 miesięcznie do 2,99 USD miesięcznie; najnowszy zatwierdzony budżet nie obejmował wzrostu opłaty recyklingowej.

Henrico County, który pokrywa koszty recyklingu curbside dla około 85 000 gospodarstw domowych, spodziewa się wzrostu o około 600 000 USD w roku podatkowym 2019-20, według rzecznika Steve’a Knockemusa.

W Goochland County, gdzie ponad 1600 gospodarstw domowych w uczestniczących pododdziałach płaci za recykling curbside, opłata wzrosła 1 lipca z 25 USD rocznie do 40 USD rocznie. Nie ma opłat dla mieszkańców, aby porzucić rzeczy w centrach zbiórki recyklingu.

Podwyżki cen wywierają presję na lokalne budżety rządowe, co prowadzi do dyskusji na temat możliwych alternatyw dla obsługi programów recyklingu.

„Zadajemy pytania, szukamy informacji zwrotnych i pozostajemy otwarci”, Leslie Haley, przewodniczący Rady Nadzorczej Hrabstwa Chesterfield, powiedział podczas spotkania w kwietniu, zgodnie z Chesterfield Observer. „Mówimy: 'Czy mamy odpowiedni model biznesowy?’ „

W czerwcu, Style Weekly artykuł cytowany Richmond Departamentu Gospodarki Komunalnej rzeczniczka Sharon North jako mówiąc, że miasto może zakończyć recykling curbside z powodu rosnących kosztów. Zapytana przez magazyn Richmond o swój komentarz, North podkreśliła, że nie ma planowanego rychłego zaprzestania.

„Po prostu stwierdziłam, że rozważamy wszystkie opcje”, powiedziała, „i ściśle monitorujemy wzrost cen. Period.”

Still, takie komentarze wywołały emocjonalną reakcję. Od zapłakanych dzieci, które nie mogą sobie wyobrazić swojego życia bez recyklingu do zapracowanych rodziców i dziadków, którzy zajmują się recyklingiem od dziesięcioleci, urzędnicy słyszeli przez telefony, wiadomości tekstowe, wystąpienia na publicznych przesłuchaniach i w mediach społecznościowych, że mieszkańcy nie byli zadowoleni z pomysłów cięcia budżetu.

„Co dalej? Nie więcej oczyszczania ścieków?” Richmonder Ric Bellizzi fumed na Facebooku. „USA zamienia się w kraj Trzeciego Świata.”

W Richmond, 2nd District City Council member Kim Gray mówi, że słyszała od kilku wyborców, którzy nie chcą zobaczyć ich curbside recyklingu przerwane. Gray zauważa: „Nasze miasto się zmienia i doświadczamy wzrostu liczby nowych mieszkańców, dla których recykling na krawężniku jest częścią życia. Chciałbym zobaczyć, jak ludzie współpracują i generują nowe przedsięwzięcia biznesowe, które mogłyby zaspokoić te potrzeby w sposób świadomy kosztów i odpowiedzialny społecznie.”

Jak świat dostosowuje się do tej nowej normy, ci najbardziej zaznajomieni z wyzwaniami finansowymi recyklingu poprosili przedstawicieli DEQ o pomoc. Wśród pomysłów przedstawionych na czerwcowym spotkaniu:

  • Więcej pieniędzy jest potrzebnych, aby zapewnić zachęty finansowe dla przedsiębiorców do zakupu sprzętu niezbędnego do recyklingu.
  • Należy położyć nacisk na redukcję i ponowne wykorzystanie.
  • Niektórzy sugerowali „ustawę butelkową”, z której wpływy mogłyby pomóc zrównoważyć koszty recyklingu szkła.
  • Inni proponowali wprowadzenie zachęt finansowych dla przedsiębiorców, szczególnie tych, którzy polegają na opakowaniach kartonowych i torbach plastikowych, aby zmniejszyć i poddać recyklingowi ich własne opakowania.
  • Zakazać używania plastikowych toreb i słomek.

Mary Anne Conmy, lokalny zwolennik recyklingu i zwolennik „zero odpadów”, widzi rozwiązanie kwestii recyklingu jako znacznie głębsze niż to, czy różne miejscowości mogą znaleźć pieniądze, aby nadal oferować recykling na miejscu.

„Zasadniczo, ludzie muszą zrobić coś z ich uzależnieniem od 'rzeczy’,” mówi. „Musimy przestać kupować tak wiele rzeczy – te amazońskie torby, pudełka, pojemniki… Przestańcie kupować całą tę bezsensowną butelkowaną wodę, ludzie. Noście torby na zakupy wielokrotnego użytku. Przestańcie kupować produkty jednorazowego użytku – to naprawdę nie jest trudne dla nikogo, aby ograniczyć ich niepotrzebne użycie plastiku.”

Glen Besa, emerytowany dyrektor Sierra Club’s Virginia chapter, zgadza się. Ale wierzy, że obecny kryzys jest szansą dla CVWMA, aby poważnie podejść do współpracy regionalnej.

„Cała idea posiadania władz regionalnych ma pomóc zjednoczyć ludzi, aby pracować razem w celu znalezienia rozwiązań,” mówi. Zamiast szukać sposobów na obcięcie pieniędzy z recyklingu, chciałby, aby urzędnicy rządowi rozważyli sposoby tworzenia firm, które pomogą w „ekologizacji Ameryki”, zarówno pod względem środowiskowym, jak i ekonomicznym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.